autor: NT JOP » 30 gru 2014, 12:56
Zauwazyłe bład w pisowni "Do siego"...
i wiedziony ciekawością sprawdziłem, co w ogóle znaczy to słowo, albo znaczyć powinno:
"Kiedy nadchodzi Nowy Rok, składamy sobie życzenia, mówiąc czasem do siego, jednak większość z nas nie rozumie sensu tych życzeń, a winę za to ponosi właśnie tajemnicze słówko siego. Jednak aby wytłumaczyć jego znaczenie, trzeba sięgnąć aż do języka prasłowiańskiego, ponieważ słowo siego jest dopełniaczem staropolskiego zaimka wskazującego. Jego postać pierwotna brzmiała sь czyli ś, si, znaczył on tyle, co „ten” (miał on jeszcze rodzajowe odpowiedniki sia – „ta” i się, sio – „to”), a cała odmiana (w l. poj.) wyglądała tak: M. sь (ś, si), D. siego, C. siemu, B. sь (ś, si), N. sim, Ms. siem. Tak więc do siego roku to znaczy "do tego roku".
Dawniej Do siego roku! było formułką życzeń wigilijnych. Podczas kolacji dzielono się opłatkiem i mówiono: Życzę ci, kumie, sąsiedzie, „do siego roku”, w domyśle: obyś doczekał w zdrowiu „tego roku, który nadejdzie”.
Zaimek ten możemy również odnaleźć w kilku frazeologizmach np. ni to, ni sio; tak czy siak; taki, siaki i owaki."
hmm, fraza "do siego roku" traktowana dosłownie jest raczej mało życzeniowa
Zauwazyłe bład w pisowni "Do siego"...
i wiedziony ciekawością sprawdziłem, co w ogóle znaczy to słowo, albo znaczyć powinno:
"Kiedy nadchodzi Nowy Rok, składamy sobie życzenia, mówiąc czasem do siego, jednak większość z nas nie rozumie sensu tych życzeń, a winę za to ponosi właśnie tajemnicze słówko siego. Jednak aby wytłumaczyć jego znaczenie, trzeba sięgnąć aż do języka prasłowiańskiego, ponieważ słowo siego jest dopełniaczem staropolskiego zaimka wskazującego. Jego postać pierwotna brzmiała sь czyli ś, si, znaczył on tyle, co „ten” (miał on jeszcze rodzajowe odpowiedniki sia – „ta” i się, sio – „to”), a cała odmiana (w l. poj.) wyglądała tak: M. sь (ś, si), D. siego, C. siemu, B. sь (ś, si), N. sim, Ms. siem. Tak więc do siego roku to znaczy "do tego roku".
Dawniej Do siego roku! było formułką życzeń wigilijnych. Podczas kolacji dzielono się opłatkiem i mówiono: Życzę ci, kumie, sąsiedzie, „do siego roku”, w domyśle: obyś doczekał w zdrowiu „tego roku, który nadejdzie”.
Zaimek ten możemy również odnaleźć w kilku frazeologizmach np. ni to, ni sio; tak czy siak; taki, siaki i owaki."
hmm, fraza "do siego roku" traktowana dosłownie jest raczej mało życzeniowa