autor: NT JOP » 01 mar 2015, 10:54
koncert wibramy. 2 dni.
pierwszy dzien- luzna biesiada w knajpie. na srodku stojak z mikrofonem, gitara. kto chec gra . kto chce spiewa. ledwo mówie. wdomu byłismy o 5.20. Kto by przypuszczał ze w narodzie jest tyle osób grajaco -spiewajacych.
drugi dzien. 3 wystepujacych... .utalonych. 4 wykonawca to niespodzianka. Hip Hop. Tresc świetna, swiatło- dzwiek, czyli forma przekazu doskonała. Wbił wkrzesło. Po poczatkowej konsternacji po kilu wesrsach, ogladajcy odetchneli, by po kolejnej chwili z uwaga słucha
było wiecej niz przyjemnie
koncert wibramy. 2 dni.
pierwszy dzien- luzna biesiada w knajpie. na srodku stojak z mikrofonem, gitara. kto chec gra . kto chce spiewa. ledwo mówie. wdomu byłismy o 5.20. Kto by przypuszczał ze w narodzie jest tyle osób grajaco -spiewajacych.
drugi dzien. 3 wystepujacych... .utalonych. 4 wykonawca to niespodzianka. Hip Hop. Tresc świetna, swiatło- dzwiek, czyli forma przekazu doskonała. Wbił wkrzesło. Po poczatkowej konsternacji po kilu wesrsach, ogladajcy odetchneli, by po kolejnej chwili z uwaga słucha
było wiecej niz przyjemnie