Progi zwalniające w Rakowie

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Jeśli chcesz załączyć plik, uzupełnij poniższe pola.

MAX_ATTACHMENT_FILESIZE

Rozwiń widok Przegląd tematu: Progi zwalniające w Rakowie

Re: Progi zwalniające w Rakowie

autor: NT JOP » 28 maja 2015, 11:04

a wniosek o zapoatrzenie mieszkancó w 60cm fi 30 + kolanko?

Re: Progi zwalniające w Rakowie

autor: JakubB » 28 maja 2015, 10:47

Wniosek o znaki obszaru zabudowanego i tablice informacyjne "uwaga dzieci" został skierowany do UMiG.

Re: Progi zwalniające w Rakowie

autor: Luki » 28 maja 2015, 10:23

Rozumiem, że progi się nie sprawdziły. Nie nawołuje do stawiania ich pod domami. Są jednak inne rozwiązania. Uważam, że należy chociażby zacząć od ustawienia znaków informujących o terenie zabudowanym na drogach wjazdowych do wsi.
Proszę o konstruktywne propozycje. Czy Sołtys i Rada Sołecka są zainteresowani problemem? Czy go dostrzegają?

ps. 1

proszę już na tym wątku nie narzekać na system sprawiedliwości/niesprawiedliwości w Polsce. Były wybory - można było ponarzekać.

ps. 2 proszę nie pisać typu: postawienie tablic nic nie da. Idąc tym tropem: nic już nic nie da. Proszę nie rzucać "Klątwy Kononowicza" na Rakowo!

Re: Progi zwalniające w Rakowie

autor: Yolo » 27 maja 2015, 16:33

Generalnie kiedy progi były zamontowane zaczęły pękać budynki. Kiedy tir przejeżdżał można było odczuć swoją d...ą jego masę. Druga kwestia to hałas jaki generował ładunek podczas przejazdu i tak niekiedy o 4 czy 5 rano miałeś pobudkę :shock:

Re: Progi zwalniające w Rakowie

autor: NT JOP » 21 maja 2015, 9:56

jak mozesz... jatrzycielu. bezpieczenstwo nade wszytko.. a ten głupi, drazliwy naród to banda nieduczonych nerwusów. Po to sa co 3 m znaki ustawiane bys nie musiał patrzec na droge a obeserwowac wspaniała plejadę zakazów i nakazów, która niczego juz w tym wypadku nie zmienia a ponadto i tak niedostosujesz predkowsci do panujacych warunków drogowych. A juz napewno nie uczynisz tego patrzac na znaki i starajac się zapamietać co akurat każą zrobic na tych najblizszych 100 m.
nie moge znależć ale pokazałbym Wam jak wyglada sciaganie danych osobowych przez niektóre straze miejskie
czega tam niema:
sredniomiesieczny dochód
ilosc członków rodziny
zajmowane stanowisko
miejsce pracy

czy to jest normalne? i jak tu poważać słuzby kontroli? I dalej: jak tu poważać zasady które próbuja egzekwować przy okazji wyłudzajac nieistotne informacje?

Re: Progi zwalniające w Rakowie

autor: JakubB » 21 maja 2015, 9:04

Nie zgadzam się Luki. Ilość (i cena!) autostrad ma znaczenie. W podanych przez Ciebie krajach sieć autostrad i tras ekspresowych jest tak rozbudowana, że na pokonanie np. 300km planujesz 3h bo 80% trasy pokonujesz jadąc bezpiecznie 120-140km/h, a resztę 50/80km/h i wszystko zgodnie z przepisami.
U nas natomiast pokonanie 300km zgodnie z przepisami może zająć 3h i kosztować kilkadziesiąt zł ekstra, lub, jak ktoś niedawno sprawdził, ponad 7h nie jadąc autostradami (bo ich nie ma albo kogoś na nie nie stać) i zgodnie z przepisami.
Wielu ludzi jeździ szybciej niż pozwalają przepisy bo w innym razie nie mieli by kiedy spać. Wiele przepisów jest też od czapy (patrz 50km/h do Wierzyc),

Re: Progi zwalniające w Rakowie

autor: NT JOP » 21 maja 2015, 8:51

tak zagadza sie. Jakby srednia socjalna wynosiła 5000 tys, wiedział ze na ZUS płacisz po to by w momencie kryzysu z tego ciagnać, pracował za wynagrodzenie pozwalajce ci wyjechac kilka razy w roku za granice na wakacje, przepisy klarowne a jesli nie to od tego jest urzednik by wyjasnic... to tez bys sie nie spieszył, miał wiecej empatii, był usmiechniety, pokiwał ze wspólczuciem stojacym w korku ...:-) tak, masz racje wyładowywanie frustracji szybka jazda po drogach nie ma nic wspólnego z ich jakością

Re: Progi zwalniające w Rakowie

autor: Luki » 21 maja 2015, 8:43

Jeżdżę 90 000 km rocznie i refleksje mam taką, ze ludzie zapier... W Niemczech czy Szajcarii jest jednak inaczej. I z dziurami w drodze czy ilością autostrad nie ma to związku. Nikt przez miejscowość nie jedzie 90.

Re: Progi zwalniające w Rakowie

autor: NT JOP » 21 maja 2015, 7:50

" W 2007 roku w Polsce miało miejsce 11 978 wypadków drogowych spowodowanych niedostosowaniem prędkości do panujących warunków, jest to 31 % spośród wszystkich wypadków spowodowanych przez kierujących pojazdami, ...."

uwielbiam ten precyzyjny zapis, który zawsze można przylepić do kazdej sytuacji... zresztą chętnie wykorzystywany przez organy kontroli, ucisku lub jak tam kto woli nazywać drogówkę, stad statystyczna popularność tego typu zdarzen

Re: Progi zwalniające w Rakowie

autor: Luki » 20 maja 2015, 17:44


Na górę