autor: Szczepan » 03 lis 2018, 11:27
Ja nie jestem człowiekiem w jakikolwiek sposób odpowiedzialnym za cokolwiek w tej gminie, ale nie jestem też "klocem bez wyobraźni" i doskonale zdają sobie sprawę z zagrożenia, o którym mówimy. niestety, ale mam podstawy do twierdzenia, że miłościwie nam panujący płci obojga, niczego takiego nie widzą i opracowali nam wieloletnią strategię w zakresie intensyfikacji zastosowań "bzdurologii stosowanej". Ogólnie to dziwne rzeczy się dzieją w tym temacie. Otóż niedawno mój sąsiad w rozmowie z sąsiadką ogłosił, że w Czerniejewie będzie budowany zbiornik retencyjny. Ja, jako kloc z jakąś tam wyobraźnią, zaczepiłem go i zapytałem, skąd on ma taką wiedzę? Odpowiedział mi, że ma wujka w radzie powiatu, pana K i stąd ta wiedza. Ucieszony jak pijany pawian,udałem się do Przew. naszej Rady z pytaniem o tą sprawę, ale tutaj... nikt nic nie wie, bo co to kogo obchodzi, przecież woda to zalewa nam "łąki" Co? się pytam, jakie tam łąki! Przecież to jest naturalny teren zalewowy Wrześnicy, a usytuowane tam niby łąki to jest jawny gwałt na środowisku. Mnie osobiście to zalewa raczej krew, a nie żadna tam woda.
Szczepan Kropaczewski
Ja nie jestem człowiekiem w jakikolwiek sposób odpowiedzialnym za cokolwiek w tej gminie, ale nie jestem też "klocem bez wyobraźni" i doskonale zdają sobie sprawę z zagrożenia, o którym mówimy. niestety, ale mam podstawy do twierdzenia, że miłościwie nam panujący płci obojga, niczego takiego nie widzą i opracowali nam wieloletnią strategię w zakresie intensyfikacji zastosowań "bzdurologii stosowanej". Ogólnie to dziwne rzeczy się dzieją w tym temacie. Otóż niedawno mój sąsiad w rozmowie z sąsiadką ogłosił, że w Czerniejewie będzie budowany zbiornik retencyjny. Ja, jako kloc z jakąś tam wyobraźnią, zaczepiłem go i zapytałem, skąd on ma taką wiedzę? Odpowiedział mi, że ma wujka w radzie powiatu, pana K i stąd ta wiedza. Ucieszony jak pijany pawian,udałem się do Przew. naszej Rady z pytaniem o tą sprawę, ale tutaj... nikt nic nie wie, bo co to kogo obchodzi, przecież woda to zalewa nam "łąki" Co? się pytam, jakie tam łąki! Przecież to jest naturalny teren zalewowy Wrześnicy, a usytuowane tam niby łąki to jest jawny gwałt na środowisku. Mnie osobiście to zalewa raczej krew, a nie żadna tam woda.
Szczepan Kropaczewski