O czym nie chcą rozmawiać w UMIG?

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony wyłączone

Przegląd tematu
   

Jeśli chcesz załączyć plik, uzupełnij poniższe pola.

MAX_ATTACHMENT_FILESIZE

Rozwiń widok Przegląd tematu: O czym nie chcą rozmawiać w UMIG?

Re: O czym nie chcą rozmawiać w UMIG?

autor: J23 » 15 lip 2015, 7:43

Chyba jest wiele tematów o których nie chcą rozmawiać.

http://burmistrzowie.pl/kontrowersje/ko ... nej-tajne/


???

Re: O czym nie chcą rozmawiać w UMIG?

autor: Toll » 02 lip 2015, 23:36

Szczepan pisze: obrona wyższości anonimowego osrywania konkretnych ludzi przez utajnionych trolli, mnie nie odpowiada i tyle na ten temat.
To czesc internetu. Anonimowa SZCZEROŚĆ. Nie podoba sie nie trzeba brac udzialu. Ministrowie prezydenci urzedy organizacje mają konta na facebook na twitter, a nasi nie wiedza co to internet nadal mają gabinety.

Re: O czym nie chcą rozmawiać w UMIG?

autor: NT JOP » 01 lip 2015, 15:30

no wrescie nauczyłeś się mówic błagam. Co wielkokrotnie ci sugerowałem. Bo zawsze to błache proszę i proszę..
kultura wymaga na zadane pytanie odpowiadać. Lub powiedziec ze nie odpowiem. To tez odpowiedz.
Błagam.. nie bierz przykładu z góry i odpowiadaj.

Re: O czym nie chcą rozmawiać w UMIG?

autor: JakubB » 01 lip 2015, 12:10

Kochani, szczerze mówiąc, chciałem zaapelować o nie drążenie tego tematu w kontekście sesji. Nie bardzo wiem o czym rozmawiamy tak po prawdzie. Na wczorajszej sesji, niektórzy się konkretnie i merytorycznie ustosunkowali (brawo!) a inni wykazali totalnym niezrozumieniem działania, sensu i prawa istnienia internetu. Forum, według deklaracji, straciło jednego czytelnika. Mi jest przykro ale zostało 499 miesięcznie innych.
Nikt tu ani nie pisze ani nie czyta na siłę przecież. Ktoś się obraził, ktoś odszedł, od wczoraj oglądalność forum 100% w górę. Karawana jedzie dalej i odbija średnio 12 tys. (obciachowych jak pisze Szczepan) odsłon miesięcznie. Pozdrawiam forumowiczów.

ps. i błagam zostawcie wątek prokuratorów i całej reszty boście się dali nakręcić jak gimnazjaliści. Nic się nie dzieje, a nawet jeśli zacznie to co? Internet wyłączą? Błagam...

Re: O czym nie chcą rozmawiać w UMIG?

autor: NT JOP1 » 01 lip 2015, 12:06

Nie mamy żadnych informacji o toczącym się postępowaniu, o zabezpieczeniu materiałów dowodowych i tym podobnych, nie było też wezwań w charakterze oskarżonego lub świadka na przesłuchanie. Informuję, ze tok przygotowania postępowania tzw.: dochodzenie musi odbyć się w ciągu 1 miesiąca od zajścia zdarzenia, a w wyjątkowych okolicznościach w tym dla przestępstw ściganych z urzędu, do 1 miesiąca od momentu złożenia zawiadomienia. Dotyczy to głównie przesłuchanie świadków i zabezpieczania materiału dowodowego.. Na tej podstawie twierdzę, że to bzdura. Wszystkie obraźliwe wpisy czy tez pomówienia, na wniosek osoby zainteresowanej, są usuwane przez moderatora praktycznie natychmiast.

Re: O czym nie chcą rozmawiać w UMIG?

autor: BOLEK » 01 lip 2015, 11:48

Czy ktos kogoś tu obrażał, że konieczne było sprawdzanie tożsamości internauty ? (o czym pisze "Szczepan")
Może ktoś to wyjaśnić ?

Re: O czym nie chcą rozmawiać w UMIG?

autor: BOLEK » 01 lip 2015, 11:46

W końcu dorosła decyzja "Szczepana".
Własnymi zabawkami można przecież bawić się we własnym domu.

Re: O czym nie chcą rozmawiać w UMIG?

autor: NT JOP » 01 lip 2015, 10:30

teraz to po prostu Pan bredzi. Z całym szacunkiem, naprawde bez chęci obrażania Pana stwierdzam że sie Pan zagalopował :-). Niestety w sposób raczej śmieszny. Ani ze mnie Tomasz Lis ani forum to nie TVN, a proszę jaka ruchawka, na banalnie : mozeby zaprosić do rozmowy..."

toz to lepsze nawet niz "fachowe" wyjasnienie Pani skarbnik powodu obcięcia subwencji. Powód coprawda nadal nieznany (jakos nie wyłapałem konkretnego powodu, lub chocby przypuczczenia), ale za to pieciokronie przemycana w zadniach jedna treśc: subwencja została obcięta. Zapraszam do odsłuchiwania nagrań z sesji.

nie wiem dlaczego tak paniczny strach wywołuje moja propozycja porozmawiania, nie za zamknietymi drzwami tylko otwarcie np.: o budzecie, (jego konstruckcji, wyjasnienie powodów obciecia subwencji, ustalenie jej szacownej wysokosci na rzecz opracowywania budżetu etc),
Tak wielka panika, że trzeba posuwac sie to tego by starszy Pan przyjmował na klate cały stek bzur jaki ma w zanadrzu UMIG, by mało grzecznie je kolportować dalej, brednie te który nazywa sie tutaj argumentami, by tylko do takich rozmów nie dopuścić.

Wracajac do sprawy. rozumiem że propozycji argumentów za dyskusją na forum prywatnym:-), obywateli z przedstawicielem Rady nie przybywa wiec moge list uznać za zamkniety, wysłąc go np.: epuapem do Przewodniczacego i czekać na oficjalna argumentacje, merytoryczna, nie kryminalna, bez osób trzecich dlaczego jest: nie bo nie

a sprawą rzekomego sledztwa zajmiemy sie osobiście.

Re: O czym nie chcą rozmawiać w UMIG?

autor: Szczepan » 01 lip 2015, 10:02

Szczepan
Niestety, ale podtrzymuję swoje przekonanie o tym, że wchodzenie na tą stronę stało się obciachem i nie zamierzam tego ciągnąć dalej,
Dlaczego? Otóż dlatego, że cała ta dyskusja, i obrona wyższości anonimowego osrywania konkretnych ludzi przez utajnionych trolli, mnie nie odpowiada i tyle na ten temat.
Ps. Niczyim adwokatem ani rzecznikiem prasowym nie jestem, ale wczoraj publicznie ujawniono, że prawdziwe nazwisko jednego z takich "postępowych" bohaterów, zostało w drodze czynności operacyjnych odpowiednich służb ustalone (prawdziwa anonimowość w sieci nie istnieje, to tylko złudzenie które czasem wiele kosztuje) i teraz zapewne zainteresuje się nim niezależny pan prokurator, który swego czasu też nie miał wątpliwości w mojej osobistej sprawie o tym samym charakterze, tylko pochodzącej z innego forum. Każdemu więc dobrze radzę, aby wziął na wstrzymanie kiedy siada za klawiaturą. Ponoć najlepszy jest "Stoperan"
Szczepan Kropaczewski

Re: O czym nie chcą rozmawiać w UMIG?

autor: BOLEK » 01 lip 2015, 9:05

Zgadzam się w całości.
Szczepan twierdzi z jednej strony, że rozmowy bez ujawnienia nazwisk to farsa, z drugiej zaś na Informacjach Lokalnych tylko czeka, aż ktoś zechce wpisać komentarz, będący dla Szczepana "paliwem do dyskusji". I choć kożdorazowo wypisuje tam bzdury o "anonimowych tchórzch", to bawi się i odpisuje na posty. To taka druga twarz Szczepana.
Szczepan i jemu podobni pozostali w średniowieczu. nie uznając obecnego postępu trechniki IT i zasad demokracji, która nie musi łączyć się z wizytą na SESJI Rady Miasta.
Powodzenia dla FORUM.

Na górę