HotSpot - internet dla mieszkańców. Drugi miesiąc... niedziałania.
HotSpot - internet dla mieszkańców. Drugi miesiąc... niedziałania.
15 kwietnia 2015 roku ruszył w Czerniejewie hotspot a więc darmowy internet dla mieszkańców.
Tak przynajmniej ogłoszono na stronie internetowej. Od tamtego czasu, a więc od PONAD DWÓCH MIESIĘCY regularnie sprawdzam, czy ten hotspot działa. NIE DZIAŁA.
Kontaktowałem się w tej sprawie z Burmistrzem Panem Tadeuszem Szymankiem, mailowo 15 maja, kilka dni później rozmawialiśmy, niestety nadal nic w tej kwestii się nie zmieniło. Jestem ciekaw ile wydaliśmy pieniędzy na ten niedziałający hotspot... i kiedy zadziała. Przed wyborami?
#burmistrznaminus
Tak przynajmniej ogłoszono na stronie internetowej. Od tamtego czasu, a więc od PONAD DWÓCH MIESIĘCY regularnie sprawdzam, czy ten hotspot działa. NIE DZIAŁA.
Kontaktowałem się w tej sprawie z Burmistrzem Panem Tadeuszem Szymankiem, mailowo 15 maja, kilka dni później rozmawialiśmy, niestety nadal nic w tej kwestii się nie zmieniło. Jestem ciekaw ile wydaliśmy pieniędzy na ten niedziałający hotspot... i kiedy zadziała. Przed wyborami?
#burmistrznaminus
Re: HotSpot - internet dla mieszkańców. Drugi miesiąc... niedziałania.
coraz częściej daje się zauważyć szastanie pieniędzmi ze strony urzędu
1. marne zaangażowanie w sprawie prób sprzedażny kukułczego jajka jakim jest SAG. Pomijam dokładanie kolejnych "usprawnien" typu monitoring
2. fikcyjne sukcesy typu HOT Spot
3. Brak napraw zaniedbań poprzedniej ekipy w tym nieszczęsnej strony internetowej (pomimo deklaracji ze strona jest "moja" była burmistrz tego gniota na nieszczęście dla nas nie zabrała ze sobą). I nie chodzi mi o efekty wizualne tylko praktyczne. Ja tam nic nie mogę znaleźć. Publikacja dokumentów to technika z lat 90 20 w. Gratulujemy wydawanie pieniędzy w związku z tym na nowe etaty
4. a własnie- rozrost administracji ciekawe ilu przybyło pracowników za tej kadencji. I chęnie sprawdziłbym kompetencje oraz zakres obowiązków. Bo jakiś spektakularnych zmian brak.
5. sponsoring wody zwłaszcza tym bogatym. Bo dopłatami nazywać to co wyprawia gmina to jakieś nieporozumienie lub nieznajomość terminów.
6. mgliste a w zasadzie brak jasnych kierunków rozwoju
7. brak raportu o stanie gminy. Nie wiemy ilu pracowników zatrudniamy, ile nas to kosztuje i co zyskujemy. i komu Burmistrz ma szczelność płacić z naszej kasy i za co (wgląd w umowy). Za hot spot zapłacone?
8. niejasny sposób zatrudniania i poszukiwania pracowników.
9. Podmioty typu spółki wodne etc które jak widzimy rodzą więcej ognia niż czort na potańcówce.
10. wspaniała umiejętność zamiatania spraw pod dywan. I przeczekiwanie burzy.
11.
1. marne zaangażowanie w sprawie prób sprzedażny kukułczego jajka jakim jest SAG. Pomijam dokładanie kolejnych "usprawnien" typu monitoring
2. fikcyjne sukcesy typu HOT Spot
3. Brak napraw zaniedbań poprzedniej ekipy w tym nieszczęsnej strony internetowej (pomimo deklaracji ze strona jest "moja" była burmistrz tego gniota na nieszczęście dla nas nie zabrała ze sobą). I nie chodzi mi o efekty wizualne tylko praktyczne. Ja tam nic nie mogę znaleźć. Publikacja dokumentów to technika z lat 90 20 w. Gratulujemy wydawanie pieniędzy w związku z tym na nowe etaty
4. a własnie- rozrost administracji ciekawe ilu przybyło pracowników za tej kadencji. I chęnie sprawdziłbym kompetencje oraz zakres obowiązków. Bo jakiś spektakularnych zmian brak.
5. sponsoring wody zwłaszcza tym bogatym. Bo dopłatami nazywać to co wyprawia gmina to jakieś nieporozumienie lub nieznajomość terminów.
6. mgliste a w zasadzie brak jasnych kierunków rozwoju
7. brak raportu o stanie gminy. Nie wiemy ilu pracowników zatrudniamy, ile nas to kosztuje i co zyskujemy. i komu Burmistrz ma szczelność płacić z naszej kasy i za co (wgląd w umowy). Za hot spot zapłacone?
8. niejasny sposób zatrudniania i poszukiwania pracowników.
9. Podmioty typu spółki wodne etc które jak widzimy rodzą więcej ognia niż czort na potańcówce.
10. wspaniała umiejętność zamiatania spraw pod dywan. I przeczekiwanie burzy.
11.
Re: HotSpot - internet dla mieszkańców. Drugi miesiąc... niedziałania.
Jak myscicie Panowie ile taki hotspot w czerniejewie kosztował?
Re: HotSpot - internet dla mieszkańców. Drugi miesiąc... niedziałania.
a to dobre pytanie
w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie by takie pytanie zadać. Jezeli potrzebujesz adresu mailowego (bo myślę ze ta droga wystarczy) to oczywiscie przekażę
w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie by takie pytanie zadać. Jezeli potrzebujesz adresu mailowego (bo myślę ze ta droga wystarczy) to oczywiscie przekażę
Re: HotSpot - internet dla mieszkańców. Drugi miesiąc... niedziałania.
@up
Poprosze o maila? A jak myslis ile takie cos powinno kosztowac? Bo afera w temacie jak o ambergold.
Moze lepiej zadac pytanie co z strefa inwestycyjna. Bo stoi niszczeje i nawet nikt tego nie pilnuje.
Poprosze o maila? A jak myslis ile takie cos powinno kosztowac? Bo afera w temacie jak o ambergold.
Moze lepiej zadac pytanie co z strefa inwestycyjna. Bo stoi niszczeje i nawet nikt tego nie pilnuje.
Re: HotSpot - internet dla mieszkańców. Drugi miesiąc... niedziałania.
Wypowiedzi odnośnie SAG przeniosłem tutaj:
viewtopic.php?f=25&t=93&start=20#p3160
viewtopic.php?f=25&t=93&start=20#p3160
Re: HotSpot - internet dla mieszkańców. Drugi miesiąc... niedziałania.
Odpowiadając w temacie hotspot: jeśli to hotspot działający np. w sali sesyjnej to można to zrobić za dosłownie 150 zł. Jeśli ma to być hotspot działający np. w ciągu ulicy Pałacowej, to koszty pójdą w tysiące.
Ale tu na prawdę nie chodzi w tej chwili o to ile to kosztowało. Choćby i nic nie miało kosztować, to MA DZIAŁAĆ, bo jeśli ktoś się za coś bierze to niech to zrobi, a nie kończy w połowie i przecinamy wstęgę.
Moim zdaniem hotspot działający wokół (bo już nawet nie wewnątrz) budynku urzędu jest pomysłem cokolwiek dyskusyjnym, bo komu on będzie tam służył? Klientom Biedronki? Może hotspot pomyślany dla turystów w ciągu ulicy Pałacowej i przy samym pałacu byłby sensowniejszy? Może w bibliotece, może w szkole, w świetlicach sołeckich?
Ale tu na prawdę nie chodzi w tej chwili o to ile to kosztowało. Choćby i nic nie miało kosztować, to MA DZIAŁAĆ, bo jeśli ktoś się za coś bierze to niech to zrobi, a nie kończy w połowie i przecinamy wstęgę.
Moim zdaniem hotspot działający wokół (bo już nawet nie wewnątrz) budynku urzędu jest pomysłem cokolwiek dyskusyjnym, bo komu on będzie tam służył? Klientom Biedronki? Może hotspot pomyślany dla turystów w ciągu ulicy Pałacowej i przy samym pałacu byłby sensowniejszy? Może w bibliotece, może w szkole, w świetlicach sołeckich?
Re: HotSpot - internet dla mieszkańców. Drugi miesiąc... niedziałania.
Zgadzam się że znalazlo by się lepsze miejsce na taki nadajnik ale czy nas na to stać? tam juz mieli maszt to koszt był pewnie niewielki
Re: HotSpot - internet dla mieszkańców. Drugi miesiąc... niedziałania.
Hotspotu o zasięgu kilometra nie załatwisz jednym nadajnikiem. To jest zwykłe WiFi 2.4Ghz i nawet jeśli postawimy super antenę na super maszcie to nie zapominajmy, że do tej anteny nie podłączają się inne super anteny tylko zwykłe smartfony czy laptopy. Hot spot to łączność dwukierunkowa - to nie telewizja.
Re: HotSpot - internet dla mieszkańców. Drugi miesiąc... niedziałania.
Z ciekawości sprawdziłem, w moim iPhone wyszukuje sieć o nazwie hospot koło biedronki oraz niedaleko urzędu i policji. Koło sali gimnastycznej zasięg spada drastycznie. Tak jak napisał ktoś wcześniej albo robimy to porządnie i dajemy kilka anten np na blokach na bibliotece oraz gdzieś koło pałacu. Albo nie narzekamy ze nie działa bo coś tam działa ale ktoś tu chyba myślał ze z domu w laptopie będzie miał neta za free ;)