Choroby w przedszkolu
: 09 lut 2015, 9:04
Drodzy Rodzice,
jak sami widzicie dzieci choruja. Dzis u maluszkow nie pojawilo sie ani jedno dziecko (inf. z godz.8.30). Zawsze jest tak, że ktores jest akurat po chorobie, zaczyna chorowac, albo przyniesie jakies bakterie czy wirusy z zewnatrz. Uniknac sie tego nie da....ale-czy wyslanie w poniedzialek dziecka ktore skonczylo antybioryk w niedziele to dobry pomysl? Bo min. takie rewelacje slysze w szatni. A juz szczytem szczytow bylo mowienie do malucha "Tylko nie mow nikomu ze rano brales nurofen". Szanujmy zdrowie nie tylko swoich dzieci. Panie nie maja mozliwosci odizolowania dziecka chorego od reszty grupy.
jak sami widzicie dzieci choruja. Dzis u maluszkow nie pojawilo sie ani jedno dziecko (inf. z godz.8.30). Zawsze jest tak, że ktores jest akurat po chorobie, zaczyna chorowac, albo przyniesie jakies bakterie czy wirusy z zewnatrz. Uniknac sie tego nie da....ale-czy wyslanie w poniedzialek dziecka ktore skonczylo antybioryk w niedziele to dobry pomysl? Bo min. takie rewelacje slysze w szatni. A juz szczytem szczytow bylo mowienie do malucha "Tylko nie mow nikomu ze rano brales nurofen". Szanujmy zdrowie nie tylko swoich dzieci. Panie nie maja mozliwosci odizolowania dziecka chorego od reszty grupy.