Mamy prośbę o interwencje czyli polubowne załatwienie sprawy piłek które kopane przez dzieciaków " wylatają" z boiska na prywatna posesje po czym znikają.
Napiszę w tej sprawie do radnej od oświaty
Pani Małgorzato
Dostałem za pośrednictwem forum Rakowo.org.pl prośbę o pomoc w rozwikłaniu, polubownym, problemu którym jest najprawdopodobniej zbyt małe zabezpieczenie posesji prywatnej od strony boiska szkolnej w Czerniejewie ponieważ zdarza się, ze dzieci kopiąc piłkę przerzucają ją na wcześniej wymienioną posesje. Prośba jest taka aby nie tylko wyjaśnić i jakoś zabezpieczyć to boisko (posesję?) co zapewne będzie wymagało czasu, ale głównie o to, by właściciele tych gruntów zwrócili piłki do gry. Proszę o załatwienie tej sprawy i poinformowanie mnie o terminie w jakim można odebrać piłki (piłkę?), bym mógł poinformować zainteresowanych.
Z tego co mi naświetlono nie jest to pojedynczy incydent, wiec jakoś trzeba obydwie strony pogodzić bo to rozwiązanie z zabieraniem piłek jest jak dla mnie- bez sensu, ale być może jedyne skuteczne (doraźnie) dla tych Państwa.
BOISKO SZKOLNE- znikajace piłki
Re: BOISKO SZKOLNE- znikajace piłki
Jak się okazuje konflikt stary, zaropiały i z gangreną. Obydwie strony mają zapewne swoje grzeszki w tej sprawie. Coż współczuję p. Małgorzato zadania ale jak sama Pani przyznała czas juz to zakoczyć. Trzeba sie jakoś dogadać. A dzieciaki gdzieś ten sport muszą uprawiać.