Debata

JakubB
Administrator
Posty: 1129
Rejestracja: 14 lut 2012, 17:00

Re: Debata

Post autor: JakubB »

Pamiętam, że w kwietniu wystartowała na stronie internetowej ankieta dotycząca strategii. Czy na spotkaniu przedstawiono jej wyniki?
Czy udało się coś ustalić konkretnego? Na co wydamy większość pieniędzy w nadchodzących latach: czy będzie to hala widowiskowo-sportowa? Kierunek rozwoju biznesu: rozbudowujemy bazę futrzarską, skupiamy się sprzedaży SAGu, organizujemy coś jeszcze? Czy rozmawiano o wykluczeniu cyfrowym na wsiach?
W ogóle jaki charakter miało to spotkanie? Było coś głosowane, czy propozycje zostały odnotowane i będą dalej opiniowane publicznie (np. tak jak we wcześniejszej ankiecie?), czy może odbyła się obrona z góry przyjętych tez?
Czy faktycznie debata miała charakter zamknięty? tj. czy była reklamowana publicznie, a tylko wybrani ludzie dostali zaproszenia "ekstra", czy też faktycznie wstęp był tylko za okazaniem zaproszenia?
Grażyna Kulpińska

Re: Debata

Post autor: Grażyna Kulpińska »

Pierwsze spotkanie odbyło się 9 listopada. Zgodnie z sugestią p. Tomasza Sikory współpracującego z UMiG przy opracowaniu Strategii zaproszeni zostali przez Burmistrza wszyscy z listy osób wyznaczonych do badań pogłębionych (Burmistrz,Zastępca, Przewodniczący rady, kilkoro Radnych, Skarbnik, Kierownicy referatów, Dyrektorzy jednostek organizacyjnych itd.) + organizacji pozarządowych, przedstawicieli biznesu, kultury,sportu, Rady Seniorów, Młodzieżowej Rady,Starosty Gnieźnieńskiego, wójtów/burmistrzów sąsiadujących gmin, Księża, Policja. W chwili obecnej przygotowywany jest Raport o stanie gminy. Podczas spotkania przedstawione zostały zebrane dane do raportu i przeprowadzone ankiety, które zostaną wykorzystane (wraz z wywiadami i ankietami ze strony UMiG+wersje papierowe) do sporządzenia diagnozy. W styczniu odbędzie się debata z udziałem mieszkańców. Wstępnie przyjęcie nowej Strategii planowane jest na marzec 2016 r.
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Debata

Post autor: NT JOP »

plebs ma sie dowiedziec. i przyjać. nie tworzyc.
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Debata

Post autor: NT JOP »

oczywiscie Face book. Narzedzie dla ekscybicjonistów i gimnazjalistów. Doprawdy nie rozumiem jak powazne przedsiewziecie mozna wywalac na fejsiku gdzie króluja sweet foteki i opisy jaką to kupe dzis ktos strzelił.
oczywiscie gmina nie ma narzedzia do rozmowy ze swoimi mieszkacami. A byc moze czuje potrzebe gadania z całym swiatem, bo przeciez tu MWO mieszkają
JakubB
Administrator
Posty: 1129
Rejestracja: 14 lut 2012, 17:00

Re: Debata

Post autor: JakubB »

NT JOP pisze:plebs ma sie dowiedziec. i przyjać. nie tworzyc.
"Plebs" był pytany głosem sołtysów, ankietą na stronie. A więc i pośrednio i bezpośrednio. Moim zdaniem spotkanie mogło zostać ogłoszone i dostępne: wiadomo, że i tak frekwencja byłaby żadna, ale może jakaś jednostkowa reprezentacja nieBWO coś by wniosła lub chociaż posłuchała i opowiedziała.
JakubB
Administrator
Posty: 1129
Rejestracja: 14 lut 2012, 17:00

Re: Debata

Post autor: JakubB »

NT JOP pisze:oczywiscie Face book. ą
Pierwsza myśl identyczna, wiesz jak nielubię FB, ale po chwili refleksja, że jednak to dobry pomysł: każda forma ściągnięcia danych jest dobra. FB trafia w dość szerokie grono odbiorców wbrew pozorom, które pod nazwiskiem, a więc z założenia odpowiedzialnie, coś tam pisze. Gmina nie ma narzędzia ale też każde "narzędzie" jakie by miała na pewno utonęło by w paragrafach, regulaminach i odstraszyło tych, jak piszesz ekshibicjonistów, którzy fejsbuczka już mają i używają, i jeśli jeden z drugim poza rozmowami o trądziku albo wspomnieniem ostatniej imprezy, napisze czego mu w gminei brakuje albo co go denerwuje, to punkt dla gminy za pomysł z FB.

A pisze tam, że basen. To jest jakiś pomysł. Nie mam pojęcia jak się ma kosztowo basen do sali widowiskowo sportowej, ale temat wart rozważenia za i przeciw. Hala jest multifunkcyjna bez dwóch zdań no i nadaje się na różne gale, gdzie samorządowcy mogą pięknie lśnić :) ale dubluje część funkcjonalności boisk i istniejącej sali gimnastycznej. Basen natomiast to tylko I AŻ nauka(!) pływania, rekreacja, zdrowie no i również duże koszty ale i potencjał do zarabiania dużo więcej niż z najmu sali. Jeśli przyjąć że dzieci rotacyjnie w ramach WF mają basen to zysk dla zdrowia, rozwoju i również bezpieczeństwa gigantyczny. Zasadnicze pytanie brzmi: jak bardzo brakuje nam sali widowiskowej? Ile razy w roku będzie używana nie licząc WFu który jakoś sie już dzieje?
Zapewne jednak basen to finansowe science-fiction. Nie wiem, ale chciałbym, żeby ktoś to sprawdził.
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Debata

Post autor: NT JOP »

ankieta ze swej natury jest słabym narzędziem do dyskusji. To raczej rodzaj potwierdzenia lub obalenia głównych kierunków już podjętych/planowych decyzji. Podobnie jak test.
to po pierwsze
Pewnie, ze w naszej sytuacji każda forma dialogu jest bezcenna.
Bo przez rok, po szumnych zapowiedziach otwartego dialogu społecznego jakoś nie udało się stworzyć żadnej platformy dyskusyjnej oprócz jednej- osobistych wizyt na posiedzeniach, które jak wiemy nie dość, ze nie są tak do końca przeznaczone do wolnych wypowiedzi osób postronnych oraz działaj w takich godzinach, ze większość mieszkańców jest z góry zdyskredytowana. Ponadto ten sposób akurat nie został stworzone tylko jest kontynuacją, a nawet koniecznością mieszcząca się w kategoriach SAMORZADNOSC.
Projekt mieszkańców, zainicjowany przez mieszkańca (darmowa i powszechnie otwarta platforma na prywatnym serwerze) pod znienawidzonym tytułem rakowo.org.pl nie mieści sie w tych kategoriach wiec o tym nie będę wspominał dalej.
Natomiast twór komercyjny, zaoceaniczny o nazwie fecebook, traktujący o wszystkim i o niczym gdzie bzdety wraz z rzeczami ważnymi giną w szumie informacyjnym jest ok. Co więcej najlepszy i jedyny. A to, ze zalogowanie sie w tej infiltracyjnej bazie dla wszystkich, w tym złodzieji będzie skutkowało pierdyliardem spamu, nikomu niepotrzebnych ofert, podrobionych faktur na niezakupione usługi etc i upierdliwych maili pt. "powrót na face book" jest tylko drobną niedogodnością dla szczytnego celu dyskusji która nic nie wniesie bo jest nieoficjalna.

brawo. Czytaj, pisz i korensponduj na FB i być może dowiesz się, ze gmina wpadła na konkurencyjny pomysł usprawnienia sieci informatycznej w tzw miejscach wykluczonych. I realizuje ja również za Twoje pieniądze. I tym samym zapłcisz/my podwójnie.
To tylko przykład zła płynący z tej pokrętnej idei tzw"publicznej debaty"
Ale z drugiej strony: przeciez nie można inaczej
Szczepan
Prawdziwy forumowicz
Posty: 128
Rejestracja: 02 mar 2015, 18:47

Re: Debata

Post autor: Szczepan »

Cieszę się, że zainicjowałem debatę nad "Debatą"... o której nikt nic nie wiedział!
Slawek
Stały bywalec
Posty: 263
Rejestracja: 31 paź 2014, 17:42

Re: Debata

Post autor: Slawek »

Można mieć pretensje do skorzystania przez urząd FB. Można mieć w materii konsultacji wiele skarg. Ale z doświadczeń konsultacyjnych poprzednich lat, w sprawach innych kalibrem niż strategia np. w sprawie nazwy ronda w Czerniejewie czy wcześniej herbu gminy odzew był znikomy. Mnie na tym etapie ciekawi, ile ankiet on-line i fizycznie łącznie zostało wypełnionych i dostarczonych do gminy. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby to oscylowało wokół 50. Jeśli się mylę to bardzo przepraszam. Stąd też urząd musi szukać wszelkich form kontaktu w sprawie strategii ze społeczeństwem. Wiceburmistrz wyjaśniła, co było celem tego spotkania. Wyczytałem też, że kolejne się odbędą i planuje się przyjęcie strategii w marcu. Oznacza to tyle, że urząd i chętnych czeka wytężona praca. Widzę takie spotkania w zespołach roboczych np. infrastruktura, oświata, pomoc społeczna, organizacje pozarządowe itp. Bez kompetentnego, dokładnego raportu o stanie gminy, a więc finansach w przyszłości, demografii, kulturze, sporcie... wszelkich słabych i mocnych stronach w różnych dziedzinach i różnych miejscowościach nie da się stworzyć strategii. Zespoły robocze opracowują swoje punkty widzenia, które w jakiś sposób powinny być w gronie np. szefów tych zespołów wspólnie omówione. Takie zebrane pomysły trafiają (przynajmniej ja tak to widzę) na biurko burmistrza, który przy pomocą urzędników (niezbędnych już na etapie tworzenia raportu) tworzy projekt nad którym z kolei zasiada rada. Jest oczywiste, że strategia zawsze będzie taka, jakiej chcą jej twórcy począwszy od zgłaszających propozycje w ankietach, przez debatujących po podejmujących ostateczne decyzje. Innymi słowy - jeśli nikt ze wsi jakiejś nie weźmie udziału w żadnym z tych etapów to pozostaje mieć nadzieję, że sama władza zauważy potrzebę zrobienia w tej wiosce czegoś.
Jakub wspomina o hali. Temat sięgający mego dzieciństwa i raczej zbędny w przyszłej strategii - chyba, że z przeniesienia. Chcę w tym wypadku zauważyć, że taka inwestycja nie jest oczywista dla wszystkich (dla mnie z kilku powodów w 100% konieczna), bo tak po prawdzie, jaki interes w wydaniu kilku mln na halę w Czerniejewie ma przeciętny mieszkaniec np. Szczytnik lub Żydowa, ba nawet Czerniejewa jeśli jest już na emeryturze, nie gra w piłkę tylko chciałby mieć lepszą opiekę medyczną na miejscu? To jeden z przykładów konieczności dokonania trudnych, bo idących w lata i pochłaniających duże środki inwestycji. Basen to fantastyka w naszej gminie - za mały budżet, za mało ludzi. Chyba, że maleńki taki, jak w SPA, lecz to już nie zadanie gminy tylko prywatnego inwestora. Dla mnie o wiele bardziej istotne niż basen i nawet konieczna w 100% sala, jest gazyfikacja i kanalizacja na wioskach. Po prostu koszula bliższa ciału ;)
Sądzę również, że gmina potrzebuje całościowego studium zagospodarowania. W ten sposób uniknie się np. przeprowadzonych i zbędnych , bo nie mających żadnej mocy, dyskusji, konsultacji i debat odnośnie elektrowni wiatrowych. Ułatwi to też władzom gminy wybranie kolejności np. gazyfikacji - jeśli wiedzą, gdzie mogą powstać nowe działki i cale osiedla to łatwiej i sprawniej dogadać się z gazociągami, lub też zaplanować budowę małej lub średniej oczyszczalni. Jako aktywny członek społeczności lokalnej chciałbym, żeby powstał ośrodek kultury z prawdziwego zdarzenia, gdzie każdy niezależnie od wielu znalazłby niszę, w której mógłby się realizować. Takiego, który z pełni koordynowałby działania poszczególnych grup, stowarzyszeń i instytucji, taki opracowujący działania kulturalne i wykonujący je dla mieszkańców. Z ich pomocą, ba głównym udziałem ale z silnym wsparciem ze strony urzędu.
Chciałbym ścieżki rowerowo - pieszej do Mnichowa. Jak powiat może zrobić do Mnichowa, to czemu nie do Pawłowa? Można dać powiatowi kasę i się dogadać. Ale znowu trudna decyzja - co mieszkańca Czeluścina interesuje jakiś chodnik w Pawłowie, skoro on potrzebuje kasę z gminy na np. kanalizację?

Chciałbym odnowionych elewacji na Pałacowej - ale co ma do tego gmina? Chciałby, żeby w Pawłowie wykopano (część jest) szeroki na 5 np. metrów pas wzdłuż Wrześnicy. Może bym w końcu kupił sobie wędkę... (to aluzja do Kariery Nikosia Dyzmy). Ale gmina nie ma tu mocy sprawczej. Chcę połączenia sali w Pawłowie z parkiem, czyli odcięcia drogi do Pierzysk, przeniesienia jej obok, zrobienia ronda. Gmina może da kawał gruntu i kasy, ale co w Kosowie o tym pomyślą? Można dużo, ale to dużo i tak wymaga wyjaśnienia, a nawet i to jest za mało, bo zasada - jak tam daliście tam to i tu dajcie - jest sprawiedliwa społecznie (w rozumieniu jednostki) .
Sądzę, że tym przydługim postem wskazałem na ogrom pracy, jaki stoi przed obecnymi władzami pod względem uchwalenia strategii rozwoju gminy. Podjęte decyzje będą priorytetowe w inwestycjach i wnioskach gminy. Z drugiej strony - postęp cywilizacyjny jest tak ogromny, że moje obecne dążenie do "równego" dostępu do Internetu za chwilę okaże się pustym głosem wobec urzędu i zdaję sobie z tego sprawę. Nie zmienia to faktu, że podjęte decyzje teraz predestynują do działań jutro.
To co w mocy gminy wpisałem w ankietę, to czego gmina nie może, ale powiat ze wsparciem gminy również.
Grażyna Kulpińska

Re: Debata

Post autor: Grażyna Kulpińska »

Ankiet wypełnionych elektronicznie-113! Tyle samo (o ile dobrze pamiętam) w wersji papierowej, przeprowadzonych we wszystkich sołectwach przy współudziale Sołtysów/Samorządu Mieszkańców. Do tego wywiady/ wywiady pogłębione oraz dodatkowe ankiety ze spotkania 9 listopada. W pracę nad Strategią jest zaangażowanych wiele osób. Mam wielką nadzieję, że na spotkanie styczniowe przybędą mieszkańcy, którym na sercu leży dobro gminy. Uważam osobiście, że każdy głos w tak znaczącej sprawie jest bardzo ważny. Chcemy aby opracowany dokument był dokumentem żywym a nie "półkownikiem". Po przyjęciu w drodze uchwały trzeba będzie systematycznie dokonywać analiz, ewaluacji Strategii i w miarę potrzeb aktualizować.

27 listopada odbyła się debata społeczna na temat bezpieczeństwa z udziałem policji. Mimo, że była informacja na stronie UMiG przybyły na nią praktycznie tylko osoby zaproszone imiennie przez Komendanta.
ODPOWIEDZ