Co dalej?
Re: Co dalej?
Coż... coz masz zrobić jak nie przyjąć do wiadomości? w końcu to moje doświadczenia:-)
ok. pozostawiłem pewne niedomówienia by sprowokować dyskusje ale jak widzę panewka zamokła bp przeciez pada.
prostuje i dopowiadam
1. nie mam większych uwag do wywiązywania się z obowiązków pracowników UMIG. Co więcej uważam że spora cześć pełni ta służbę wręcz z radosną życzliwością w stosunku do mieszkańców. Nawet niektórym pracownikom na łamach tego forum dziękowałem.
2. poprzedni wpis dotyczy pracy na odcinku wykorzystania środków z dofinansowania celowego. Tu kulejemy. Może i sa starania ale to taki słomiany płomień. Uważam, że te dodatkowe prace czyli gdy już środki są pozyskane, to takie trochę niechciane dziecko. Nie wiadomo kto ma to wziąć na barki, i oprócz swoich stałych obowiązków ciągnąć dodatkowo tę robotę. Bo mariaż z urzędem to przecież koniecznośc i dość często rozbija się całość o kompetencje, następują roszady odpowiedzialnych, zmiany koncepcji itp itd. aż w końcu jasny cel ginie w tonach wątków pobocznych, po czym gdy juz termin jest palący nagle w sposób sztuczny i radykalny zaczyna sie to ścieśniać i zawężać...
to jest mój wniosek dotyczący strategii rozwoju gminy. Pomóc ludziom działać. od A do Z. Jeszce lepiej by było by ci ludzie wykonywali od A-c oraz od p-Y. a cały środek (formalności) oraz zakończenie Z (zawiadomienie o zakończeniu projektu) powinien być, zgodnie zresztą z zasadami, wykonywany przez specjalistę z gminy. Specjalistę.
ok. pozostawiłem pewne niedomówienia by sprowokować dyskusje ale jak widzę panewka zamokła bp przeciez pada.
prostuje i dopowiadam
1. nie mam większych uwag do wywiązywania się z obowiązków pracowników UMIG. Co więcej uważam że spora cześć pełni ta służbę wręcz z radosną życzliwością w stosunku do mieszkańców. Nawet niektórym pracownikom na łamach tego forum dziękowałem.
2. poprzedni wpis dotyczy pracy na odcinku wykorzystania środków z dofinansowania celowego. Tu kulejemy. Może i sa starania ale to taki słomiany płomień. Uważam, że te dodatkowe prace czyli gdy już środki są pozyskane, to takie trochę niechciane dziecko. Nie wiadomo kto ma to wziąć na barki, i oprócz swoich stałych obowiązków ciągnąć dodatkowo tę robotę. Bo mariaż z urzędem to przecież koniecznośc i dość często rozbija się całość o kompetencje, następują roszady odpowiedzialnych, zmiany koncepcji itp itd. aż w końcu jasny cel ginie w tonach wątków pobocznych, po czym gdy juz termin jest palący nagle w sposób sztuczny i radykalny zaczyna sie to ścieśniać i zawężać...
to jest mój wniosek dotyczący strategii rozwoju gminy. Pomóc ludziom działać. od A do Z. Jeszce lepiej by było by ci ludzie wykonywali od A-c oraz od p-Y. a cały środek (formalności) oraz zakończenie Z (zawiadomienie o zakończeniu projektu) powinien być, zgodnie zresztą z zasadami, wykonywany przez specjalistę z gminy. Specjalistę.
Re: Co dalej?
ptaszki ćwierkają ze są problemy z kasą (tzn, nie ma jaj w wyższych istancjach) na hale widowiskową...
Re: Co dalej?
Pan JakubB poruszyl ciekawą kwestię. Dlaczego SAG nie jest Specjalną Strefą Ekonomiczną. Nikt z dyskutantów nie podjął tego wątku który jest bardzo ciekawy według mnie. Nikt na to nie wpadł przez dwadzieścia lat czy pomysł nie jest dobry?
Re: Co dalej?
a cóż to jest? kto nadaje i na jakiej podstawie ten statut. Jakie są korzyści (i dla kogo) ale jakie są koszty? I czy preferencyjne warunki prowadzenia działalności pokryją feler w postaci lokalizacji. I na koniec: czy aby na pewno jest sens oddawania wszystkiego (jako SSE) włącznie z ceną poniżej realnych wydatków (czyli ogólnie ze stratą) zamiast sensownie wykorzystać energię i środki na promocję/próbę sprzedaży?
Re: Co dalej?
Dotarły do mnie informacje że do Czerniejewa ma zostać doprowadzony światłowód.
Nie znam nazwy operatora. Czy ktoś coś wie na ten temat?
Nie znam nazwy operatora. Czy ktoś coś wie na ten temat?
Re: Co dalej?
świetnie ze o tym przypominasz. Zbliżają się wybory i wypada odświeżyć pamieć o działaniach naszych dzielnych włodarzy.
z tego co pamiętam to Czerniejewa jest doprowadzony światłowód. Tylko nie jest rozprowadzony. A ponoć dlatego, że ten kto zgarnął kasę za projektowanie remontu lub modernizacji ulic (to poważna różnica a nie pamiętam co sie odbyło) zapominał o kanałach technologicznych. Zapomniał również ten który to zlecał i ten który to sprawdzał i ten który wstążkę przecinał. W konsekwencji mamy ładne chodniki i XX wiek komunikacyjno-cyfrowy i tym razem pisze nie tylko o sposobie i o poziomie rozmów (w moim odczuciu) motłoch - Władza. Aaa, i jeszcze o konsekwencji: w konsekwencji, konsekwencje ponosi mieszkaniec w tym tez przedsiębiorca, a sprawcy tego zamieszania wspólnymi siłami i zapewne jedną miotła przekuli partactwo w swój sukces.
poczytajcie temat internet w Rakowie. Jakim nakładem sił i środków kliku chłopaków z Rakowa z wyjątkowa i naczelną rolą Jakuba wspólnymi siłami odbarwili plamę z białego na czerwony na mapie zasięgu internetu w Polsce Niestety nadal jest czerwony. Ale to nie biały. (Tak, dało się dociągnąć światłowód nie tylko do Czerniejewa ale również do budynku gminy. I nie była to cena dla administracji czyli +1000% do ceny rynkowej. Przyjrzyjcie się przetargom i ich ceną. Weźcie coś wcześniej na uspokojenie. Prace te wykonano nie w jakiś tam ramach obowiązków służbowych ale za darmo, w ramach pracy na rzecz wspólnego dobra. Dziękuję nie padło).
z tego co pamiętam to Czerniejewa jest doprowadzony światłowód. Tylko nie jest rozprowadzony. A ponoć dlatego, że ten kto zgarnął kasę za projektowanie remontu lub modernizacji ulic (to poważna różnica a nie pamiętam co sie odbyło) zapominał o kanałach technologicznych. Zapomniał również ten który to zlecał i ten który to sprawdzał i ten który wstążkę przecinał. W konsekwencji mamy ładne chodniki i XX wiek komunikacyjno-cyfrowy i tym razem pisze nie tylko o sposobie i o poziomie rozmów (w moim odczuciu) motłoch - Władza. Aaa, i jeszcze o konsekwencji: w konsekwencji, konsekwencje ponosi mieszkaniec w tym tez przedsiębiorca, a sprawcy tego zamieszania wspólnymi siłami i zapewne jedną miotła przekuli partactwo w swój sukces.
poczytajcie temat internet w Rakowie. Jakim nakładem sił i środków kliku chłopaków z Rakowa z wyjątkowa i naczelną rolą Jakuba wspólnymi siłami odbarwili plamę z białego na czerwony na mapie zasięgu internetu w Polsce Niestety nadal jest czerwony. Ale to nie biały. (Tak, dało się dociągnąć światłowód nie tylko do Czerniejewa ale również do budynku gminy. I nie była to cena dla administracji czyli +1000% do ceny rynkowej. Przyjrzyjcie się przetargom i ich ceną. Weźcie coś wcześniej na uspokojenie. Prace te wykonano nie w jakiś tam ramach obowiązków służbowych ale za darmo, w ramach pracy na rzecz wspólnego dobra. Dziękuję nie padło).
Re: Co dalej?
wsparcie lukalnego urzedu dla lokalnych przedsiebiorcow jest tak ogromne ze urzad ma internet od inea chociaz w budnku maja swiatlowod waszego jakuba zdaje sie.
a czemu wasz jakub nie robi internetu w czerniejewie?
a czemu wasz jakub nie robi internetu w czerniejewie?
Re: Co dalej?
bo burmistrz boi sie ze pójdzie do pierdla za zbyt bliskie konszachty z lokalnymi przedsiębiorcami. Przynajmniej tymi.. dlatego musi koniecznie zrobić przetarg i usłyszeć cenę o100% wyższą bo wtedy jak gmina jest ogolona z kasy to cytuje" wiadomo ze przedsiębiorca płaci zus" czyli w opinii burmistrza jest chyba najbardziej wiarygodny. Nie wiem czy obecnie ktoś może nie płacić zusu ale tam, nie o tym.
Niestety Jakub ma tak niskie ceny, ze nijak nie wpisuje się w lokalna przedsiębiorczość i tym samym nie jest zapraszany do przetargów.
Co więcej, ostatnio podbił ciśnienie burmistrzowi bo znalazł wykonawców na remont dachu i elementów zewnętrznych za 46-50 tys ale burmistrz zrobił z niego debila i wyskoczył z przetargowym w ostatniej chwili (Jakub z tematem walczy od 2016), wiec te znalezione i przegadane firmy popukały sie po czole a przetarg wygrała firma która zrobi TYLKO dach za ponad 80 tyś.
Brawo administracja samorządowa by Czerniejewo
proszę moderatora o przesuniecie tego wątku do rubryki
Przetarg najlepszą formą zlecania robót. I inne wpadki
Niestety Jakub ma tak niskie ceny, ze nijak nie wpisuje się w lokalna przedsiębiorczość i tym samym nie jest zapraszany do przetargów.
Co więcej, ostatnio podbił ciśnienie burmistrzowi bo znalazł wykonawców na remont dachu i elementów zewnętrznych za 46-50 tys ale burmistrz zrobił z niego debila i wyskoczył z przetargowym w ostatniej chwili (Jakub z tematem walczy od 2016), wiec te znalezione i przegadane firmy popukały sie po czole a przetarg wygrała firma która zrobi TYLKO dach za ponad 80 tyś.
Brawo administracja samorządowa by Czerniejewo
proszę moderatora o przesuniecie tego wątku do rubryki
Przetarg najlepszą formą zlecania robót. I inne wpadki
Re: Co dalej?
" ...ze nijak nie wpisuje się w lokalna przedsiębiorczość..."
TU mam na myśli sprawę stron internetowych dla placówek podległych administracji UMIG Cz. A dokładnie ich wartości a dokładnie stosunku jakości do tej wartości. Sprawę ta również upublicznię przy najbliższych wyborach.
TU mam na myśli sprawę stron internetowych dla placówek podległych administracji UMIG Cz. A dokładnie ich wartości a dokładnie stosunku jakości do tej wartości. Sprawę ta również upublicznię przy najbliższych wyborach.
Re: Co dalej?
Ponowie pytanie, czy ktoś coś wie o światłowodzie "dla zwykłych ludzi" w Czerniejewie?