rakowo.org.pl

Drodzy Państwo bajki z serii "Było sobie życie" i chyba "Byli sobie wynalazcy" jak dobrze pamiętam tytułu posiada grupa "0" (obecnych 5 latków) u pani Kasi i pani Joli. Bajki te łącznie z DVD i telewizorem zostały zakupione z funduszy pozyskanych na balu i przekazane zerówce. Jednakże z zestawów bajek miały korzystać wszyscy użyczając sobie w razie potrzeby. Ale widzę, że tak nie jest. Proszę zainteresujcie się niech wszystkie dzieci korzystają gdyż uważam te bajki jako jedne z najlepszych i edukacyjnie bardzo mądre i dlatego były zakupione dla dzieci z przedszkola.

Mam komplet bajek z Misiem Uszatkiem. Moge pozyczyc, przegrac

Myślę, że są duże szanse na to, że pierwszych 5 odcinków znajdzie się jutro na pendrive w przedszkolu...

Dzień misia w piżamach- uważam za super pomysł jak i pomysł aby jeden dzień w tygodniu był dnie z książką! Czy ktoś dysponuje bajką "Było sobie życie" na dvd? Oglądaliśmy wieczorem- świetny materiał edukacyjny i mój powrót do dzieciństwa:)

Ja osobiscie nie mam nic przeciwko tv w salach. Zwlaszcza ze zaledwie kilka razy trafilam na bajki. Ale...uwazam ze swietnym pomyslem byloby ustalenie bajkowego dnia. Np raz w tyg. W takim dniu dzieci moglyby obejrzrc bajke, pokolorowac obrazki z nia zwiazane, przrbrac sie, czy chociazby zrobic maski. Wystarczy tylko poinformowac o tym wczsniej rodzicow, i moge sie zslozyc ze nie tylko pomoga cos zorganizowac, ale i sami podpowiedza co nieco. Np dzien pluszowego misia mozna polaczyc z bajka o Misiu uszatku, dzieci moga przyjsc w pizamkach...albo o Puchatku-miodowe babeczki, pszczolki z plasteliny.
Ale wracajac do meriutum. Tv to takze pomoc naukowa-i warto wykorzystac jej potencjal. Moze rodzice maja w zanadrzu jakies pomysly? Mnie przychodzi do glowy tylko seria Bylo sobie zycie.

Czyżby nie było na stronie tego co miłe i fajne? A wszystkie artykuły o wycieczkach, zdjęcia, zaproszenia ect.? Na forum poruszajmy wszystkie tematy dla dobra i lepszego rozwoju NASZYCH DZIECI! Wszak to dla niech wszelkie starania każdej osoby zaangażowanej w życie przedszkola.
Na zebraniu rodziców temat TV w przedszkolu nie został podniesiony (jak trafnie zauważył Pan JakubB) bo nikt nie pomyślał o tym, nie było tyle czas, i cała masa spraw organizacyjnych. Ale czy przez to rodzice mają rozumieć, że wszelakie pomysły i kontakt przedszkole- rodzic ma odbywać się jedynie podczas zebrań? Przecież od tego jest forum.
Wracając do meritum dyskusji uważam, że TV w przedszkolu może być lepiej wykorzystane. Zamiast bajek dzieci mogą oglądać materiały edukacyjne np. o zdrowym żywieniu, zwierzętach, geografii. Nie trudno o całą masę materiałów.- animowanych, kolorowych. Drugi pomysł- czy nie jest dobrym pomysłem aby zamiast popołudniowego oglądania bajek, kiedy zostaje już garstka dzieci na wyciszenie Panie mogą usiąść z dziećmi i zrobić kwadrans z książką? Może zainicjujmy jednego dnia zbiórkę książek dla przedszkola? Może te, które są w przedszkolu już są przeczytane od deski do deski?
Pomysł nr 3. Jest dzień misia to może będzie samozwańczy dzień książki? Co sądzicie Państwo o tym pomyśle? Ustalonego dnia każde dziecko przyjdzie z ulubioną lekturą do przedszkola. Uczmy dzieci dobrych nawyków- bajek w TV z pewnością jeszcze naoglądają się dosyć w życiu. Zapraszam do dyskusji. Pomysłów jest cała masa- pora jakiś realizować:)
PS. Brawo dla Pani Magdy za czytanie dzieciom w bibliotece- super!!! Szkoda, że informacja dotarła do mnie "po"
Pani Magdo kiedy następne spotkanie w bibliotece?

Na zebraniu się nie dyskutowało bo po prostu nikt o tym nie pomyślał.
Pytanie ile minut dziennie byłoby zasadne gdybyśmy przyjęli, że dzieci powinny oglądać telewizję codziennie. A nad tym właśnie dyskutujemy. Jeśli już wymyślimy, ile razy w tygodniu to pomyślimy ile minut to powinno być.

Forum służy wymianie poglądów w każdej sprawie, również miłej, dobrej i fajnej. Zachęcam do inicjowania takich tematów!

Pierwszy telewizor do przedszkola(jeszcze mieściło się na ul.Miechowej)został zakupiony przez Radę Rodziców w 1988r.Telewizor mieszczący się w grupie 3-4 latków został podarowany przez Sponsora
W każdej sali przedszkolnej mieści się telewizor,co nie świadczy o tym,że jest on włączany z chwilą otwarcia Przedszkola i wyłączany w chwili zamknięcia.Pytanie,jeśli zostało już zadane na forum
-nie wiadomo dlaczego(04.09.2014 odbyło się zebranie z Rodzicami,gdzie żadnych uwag nie było)powinno być inaczej sprecyzowane,a mianowicie ILE MINUT DZIENNIE dzieci powinny oglądać bajkę
w telewizorze. A przy okazji dlaczego na forum zamieszcza się tylko tego typu sprawy , a nie pisze, dyskutuje? o tym,co miłe dobre i fajne? R.P.Przedszkola

Zastanawiamy się czy dzieci nie oglądają zbyt często bajek w przedszkolu na telewizorze. Chyba byłoby lepiej gdyby ten czas poświęciły na coś bardziej aktywującego ich ciała i umysły, choćby niech ganiają na powietrzu. Proszę o Państwa opinie i oddanie głosu w ankiecie powyżej.