Mch przepraszam, że podłączam się pod wątek ale pomyślałem, że można by zrobić takie "spotkania z nauką" gdyby tylko znaleźli się chętni do pomocy. Przykładów kilka:
Można np. opowiedzieć skąd się biorą chmury, a nawet pokazać chmurę w butelce przy użyciu wody i zapałki - przy okazji opowiedzieć dlaczego chmury raz są a raz ich nie ma i dlaczego w zimie nawet gdy nie ma chmur to jest zimno (choć do tego przydałby się model układu słonecznego a nie mam)
Mogę przynieść kompresor i nadmuchać balony a dzieciom pokazać na komputerze jak działa i przy pomocy skrzynki i balonów z wodą i powietrzem pokazać ściśliwość jednego i drugiego - będą wiedziały dlaczego wóz strażacki nie może z wodą zrobić tego co kompresor z powietrzem.
Można z dwóch puszek i folii aluminiowej zrobić dzwonki Franklina - wykrywacz burz, przy okazji pokazując elektrostatykę (pocieranie swetra, podnoszenie włosów itd) wyjaśnić co to jest burza i skąd się bierze.
Można pokazać globus, opowiedzieć o biegunach magnetycznych i zbudować wodny kompas w talerzu z igły, magnesu i kawałka papieru.
Można by zrobić demonstracyjny układ elektryczny, z bezpiecznikiem, bateriami, włącznikiem, żarówką itd - dzieci dowiedziały by się jak to się dzieje, że włącznik włącza światło i dlaczego nie można majstrować przy gniazdkach.
Można... no można sporo rzeczy ale to wymaga nakładu pracy i czasu.
Jeśli jest "wola walki"
to proszę pisać/dzwonić. Przygotuję listę potrzebnych rzeczy, spotkamy się ustalimy kto co robi i działamy!
Mch przepraszam, że podłączam się pod wątek ale pomyślałem, że można by zrobić takie "spotkania z nauką" gdyby tylko znaleźli się chętni do pomocy. Przykładów kilka:
Można np. opowiedzieć skąd się biorą chmury, a nawet pokazać chmurę w butelce przy użyciu wody i zapałki - przy okazji opowiedzieć dlaczego chmury raz są a raz ich nie ma i dlaczego w zimie nawet gdy nie ma chmur to jest zimno (choć do tego przydałby się model układu słonecznego a nie mam)
Mogę przynieść kompresor i nadmuchać balony a dzieciom pokazać na komputerze jak działa i przy pomocy skrzynki i balonów z wodą i powietrzem pokazać ściśliwość jednego i drugiego - będą wiedziały dlaczego wóz strażacki nie może z wodą zrobić tego co kompresor z powietrzem.
Można z dwóch puszek i folii aluminiowej zrobić dzwonki Franklina - wykrywacz burz, przy okazji pokazując elektrostatykę (pocieranie swetra, podnoszenie włosów itd) wyjaśnić co to jest burza i skąd się bierze.
Można pokazać globus, opowiedzieć o biegunach magnetycznych i zbudować wodny kompas w talerzu z igły, magnesu i kawałka papieru.
Można by zrobić demonstracyjny układ elektryczny, z bezpiecznikiem, bateriami, włącznikiem, żarówką itd - dzieci dowiedziały by się jak to się dzieje, że włącznik włącza światło i dlaczego nie można majstrować przy gniazdkach.
Można... no można sporo rzeczy ale to wymaga nakładu pracy i czasu.
Jeśli jest "wola walki" :) to proszę pisać/dzwonić. Przygotuję listę potrzebnych rzeczy, spotkamy się ustalimy kto co robi i działamy!