rakowo.org.pl

Z tymi blokami socjalnymi to chyba jakaś plotka. Nigdzie- nic.

no tak... i bezcenna wartość jaką jest wiedza, której użyczyłeś, nieodpłatnie jak mniemam. Dobrze ze jest informatyk gminny który szybko to naprawi do września, a zapewne jak jednak coś nie zagra to zawsze wie ze może liczyć na nieodpłatna pomoc, a wręcz wyręczenie z takich drobiazgów, ku pożytkowi wszytkich

Się nie śmiej, bo hotspot to grubsza awaria, która dotknęła chyba również przedszkola, więc cieszmy się, że u nas jeszcze działa.
Wyjaśniam, że przedszkole w Czerniejewie zostało odcięte od internetu, wedle słów gminnego informatyka, również w wyniku awarii. Na szczęście są wakacje, ale biorąc pod uwagę tempo uruchamiania hotspotu, to w zasadzie wrzesień za pasem.
Mam nadzieję, że sprzęt który zasponsorowałem przedszkolu wróci do użytkowania najdalej na jesień. W przeciwnym razie trochę szkoda a wiadomo, że kto daje i odbiera...

co my wiemy?
tyle samo co o budżecie i tak samo jak wiemy ze mamy hot spot..

Może bardziej praktyczny temat?
Co wiemy o mających powstać w Czerniejewie blokach? Gdzie mają powstać, kto jest inwestorem, kto planowanym nabywcą, czy będą to tzw. mieszkania socjalne?

Emi pisze:NT JOP oczywiście, że generalnie większość obywateli o 15 pracuje ale komisje trwają podobno kilka godzin i nas do głosu dopuszczają na końcu. Poza tym spokojnie możemy pisać do Przewodniczącego RMiG kierując swoje pytania i wątpliwości prosząc o poddanie dyskusji na Komisji i odpowiedź zwrotną (motywując powyższą formę zwykłym wykonywaniem obowiązków zawodowych). No i sprawa załatwiona!.....mam nadzieję

sprawdzę skuteczność tej metody. Sprawdzę czasochłonność tej metody. Sprawdzę czy w ten sposób można tworzyć dialog czy tylko prosić/zawiadamiać radę. Czujesz różnicę? By to sprawdzić piszę list prośbę do Przewodniczącego w którym poporoszę by rada zechciała rozmawiać z obywatelami, a do tego potrzebny jest dialog czyli rozmowa w miarę w rzeczywistym czasie

Emi, a gdzie mówiłem, że Skarbnik wylicza? Bez przesady.
Może się mylę, może czegoś nie zrozumiałem ..... ale dane wysyłane przed Dyrektorów do/poprzez SIO są ze stanem na 30 września i na tej podstawie oblicza ministerstwo subwencję. Może jestem w błędzie, lecz stan na dzień 30 września 2014 r. obejmował 6 latki. Wiem natomiast, że w obliczaniu subwencji na 2015 r. uwzględniono zmiany wartości wag, które przynajmniej w skali kraju zwiększają wysokość subwencji dla szkół/na ucznia z obwodów mniejszych niż 5 tyś mieszkańców.
Kwota przypadająca na jednego ucznia to 5304,35 zł w tzw. standardzie A. - to odnośnie wpisu o 4 000 zł. I jest ona średnio wyższa o 61 zł niż w poprzednim roku.
Co do odpuszczania - sądzę, że nie ma co wracać. A właściwie to jeden przykład bez związku z tak trudnym tematem, ale pokazujący problem odpuszczania- kilka lat z rzędu ponawiane wnioski o wycięcie topoli - wnioski do gminy i do powiatu. Drzewa radośnie rosły, rozwalały drogę, spadały z nich gałęzie etc. Nie odpuszczałem - zresztą nie tylko ja - i efektu nie było. A po wyborach - pierwsze zebranie sołeckie w nas, złożony wniosek i ........... zrealizowano. Tyle na temat.

NT JOP oczywiście, że generalnie większość obywateli o 15 pracuje ale komisje trwają podobno kilka godzin i nas do głosu dopuszczają na końcu. Poza tym spokojnie możemy pisać do Przewodniczącego RMiG kierując swoje pytania i wątpliwośći prosząc o poddanie dyskusji na Komisji i odpowiedź zwrotną (motywując powyższą formę zwykłym wykonywaniem obowiązków zawodowych). No i sprawa załatwiona!.....mam nadzieję

cd.subwencji. Z tego co doczytałam to subwencja idzie za uczniem i nauczycielem-jego stopniem awansu, stażem, ilością godzin ale Sławku nie wyliczonym na podstawie aktualnie obowiązujących danych lecz ubiegłorocznych. Subwencji nie wylicza skarbnik lecz MEN na podstawie danych wprowadzonych przez Dyrektorów placówek ...... ;). Nic dodać nic ująć! Dziwie się, że wyjaśnienie sprawy jest tak zawiłe i nierozwiązywalne w naszej Gminie od lat. I ty też Sławku "odpuszczałeś" będąc radnym?!!! A może skierujmy pytanie do kogoś innego kto nam tę kwestię wyjaśni? Podobno aktywnie działa ZNP i leży im na sercu dobro oświaty jak usłyszałam w piątek podczas zakończenia roku stojąc z boku. W nich nadzieja. Napiszmy do Prezesa. Podobno "od ręki" jest wstanie wyjaśnić.

Ja jestem pełna optymizmu mimo wszystko. Patrząc na sołtysów, rady sołeckie Gmina tętni życiem. Gorzej z SM od lat to samo. Co do Radnych? Nie mierzmy wszystkich tą samą miarą. My ich wybraliśmy i my ich rozliczymy.
A tym czasem jeszcze kilka godzin weekendu przed nami. Spożytkujmy je na dobrą książkę, film czy rozmowę przy własnej roboty nalewce ;)

dodam - odpowiedzi satysfakcjonującej na dwa ostatnie pytania. Przynajmniej ja ich nie otrzymałem.
Bywało, że subwencję (część oświatową) obniżano, ale chyba w każdej takiej sytuacji w drugim półroczu przysyłano dodatkowe środki.
Z tą wysokością subwencji to jest tak, że faktycznie idzie za uczniem, nauczycielem, ilością uczniów w klasie, odległością od szkoły itd. Z tego, co pamiętam z sesji obecna Rada przyjęła budżet opracowany przez poprzednią władzę wykonawczą. Wysokość subwencji była znana z uwzględnieniem 6 latków i zapisana w tym budżecie. Tyle faktów - i tyle mogę i umiem odpowiedzieć Emi. 2015 r. - to już nie do mnie.

subwencja? a ktoś pytał o nią? skarbnika? może sam moderator p. nauczyciel/były radny najszybciej nam odpowie na to pytanie

Pytany odpowiem. Choć pytanie nie jest precyzyjne. Czy teraz ktoś pytał o subwencję to nie wiem. Na komisji nie byłem, więc Emi nie mogę się wypowiedzieć. Czy ktoś kiedyś pytał o subwencję - tak, owszem bardzo często. Czy ktoś pytał o to, jak się wylicza subwencję? Tak. Choćby w czasie debaty oświatowej. Czy ktoś się pytał, czy w urzędzie jest ktoś, kto potrafi wyliczyć subwencję? Tak pytał się. Pytania kierowane było do ówczesnego burmistrza. Odpowiedzi nie było.