autor: Lijalo » 06 sie 2018, 15:32
Muuchyyyy!!!
Od tygodnia w Rakowie jest nie do wytrzymania!
U Was tez? Ciekawe, ze jak sie wyjedzie dwadziescia-trzydziesci km dalej problem znika zupelnie.. a tez wieś!
Muchy włażą do gara, kubka, oczu i ust. Gryza do krwi, lata ich cala chmara, oblepiaja lepy w dwie godziny. Zjadaja owoce z krzakow i drecza śpiące dzieci. Zakażają jedzenie i brudzą.
Znowu ktoś zapomniał o opryskach?!?
Muuchyyyy!!! :evil: :evil:
Od tygodnia w Rakowie jest nie do wytrzymania! :x U Was tez? Ciekawe, ze jak sie wyjedzie dwadziescia-trzydziesci km dalej problem znika zupelnie.. a tez wieś!
Muchy włażą do gara, kubka, oczu i ust. Gryza do krwi, lata ich cala chmara, oblepiaja lepy w dwie godziny. Zjadaja owoce z krzakow i drecza śpiące dzieci. Zakażają jedzenie i brudzą.
Znowu ktoś zapomniał o opryskach?!?