BURMISTRZ CZYTA FORUM

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Jeśli chcesz załączyć plik, uzupełnij poniższe pola.

MAX_ATTACHMENT_FILESIZE

Rozwiń widok Przegląd tematu: BURMISTRZ CZYTA FORUM

Re: BURMISTRZ CZYTA FORUM

autor: Gość » 14 lis 2018, 15:36

Lubić czy nie lubić ,a cóż to znaczy w wyborczym maratonie.Papier w postaci ulotki przyjmie wszystko.Twórczość gorsza lub lepsza,chodniki,baseny ,hale.I co dalej,trzeba wziąć się do roboty.Ale to trzeba też umieć,bo na udawanie nie ma już czasu.Mieszkańcom życzę dobrych wyborów,realizmu i stąpania po ziemi a nie w chmurach.Ważny dla Nas mieszkańców dzień 21.10.2018.Chciałbym aby w całym kraju jak również w naszej małej krainie była duża frekwencja.Przekonamy się co znaczy samorządność!!!

Re: BURMISTRZ CZYTA FORUM

autor: NT JOP » 19 paź 2018, 19:03

niedawno ktoś mnie zapytał dlaczego tak nie lubię burmistrza i jacka. Mocno mnie to zdziwiło
Jak to nie lubię?
Wszak jest wręcz przeciwnie. Jacek to wspaniały kompan i do tego szalenie zabawny, istna dusza towarzystwa, podobnie zresztą jak Tadeusz Szymanek. Z tym ostatnim miałem okazje wielokrotnie rozmawiać na tzw . pogawędkach gabinetowych i było nie tylko zabawnie ale i ciekawie.
Tylko, że ja w gminie nie szukam kumpli a fachowców.
I potrafię to rozdzielić.
Fachowców którzy tak poważnym przedsiębiorstwem w którym uczestniczy ponad 7000 osób, którzy ofiarują swoje pieniądze, np.: 19 % od dochodu, jeśli są na liniowym, którzy oddają w zaufaniu swoja przyszłość. Szukam fachowców którzy potrafią sprawnie taką masą dusz sprawnie zarządzać.
Nie tylko zarządzać w czasie teraźniejszym, ale również mają EFEKTYWNY pomysł na to co będą czuli mieszkańcy za 5, 10 czy 15 lat. Zwłaszcza, że ten czas to czas prosperity, która z reguły nie trwa wiecznie. Bo to moje życie. I moje pieniądze. I nie oddaję tego w ręce nieodpowiednich fachowców

Wyborco pamiętaj o tym. Nie wybieraj tego kogo lubisz a wybierz tego o którym wiesz ze umie.

Re: BURMISTRZ CZYTA FORUM

autor: obserwator » 04 paź 2018, 19:31

Z problemem dróg gminnych było zawsze źle. moim zdaniem nie chodzi o 300 zł czy 500 zł za równiarkę, tylko o kulturę i podejście odpowiedzialnych osób za to zadanie .........

Re: BURMISTRZ CZYTA FORUM

autor: NT JOP » 04 paź 2018, 16:40

Marcinie
to nie jest sposób na załatwienie sprawy.
Cieszy mnie to ze gminna droga po wyczynach współpracowników nadleśnictwa została naprawiona. Ale problem pozostaje. Idzie jesień i zacznie padać, znowu nie dojedzie np. karetka a ty będziesz nosił dzieci od norkarni.

Do nadleśnictwa i UMIG, moje pytanie brzmiało : co zrobić by to się nie powtórzyło.
oraz podałem od razu rozwiązanie: propozycja rady sołeckiej: niech sprzęt jeździ jedna stroną drogi a druga pozostawi dla osobówek.

odpowiedz nadleśnictwa: nie mamy wpływa na opady
odpowiedz burmistrza: jesteśmy z wami i w stałym kontakcie z nadleśnictwem.

Czy takie rozwiązanie (? czy tylko dobre słowo?) Ciebie zadowala? Jeżeli tak, winny jestem przeprosiny burmistrzowi, co niezwłocznie uczynię.
O odpowiedzi mailem nie wiedziałem i prawda jest taka w moim mniemaniu, że to propozycja pogłaskania po główce i podania ci chusteczki. :-)
Napisz proszę swoja decyzję tzn.: Interweniujemy zawczasu by uzyskać deklaracje zmiany postępowania, czy tez ta odpowiedz ci wystarcza i uważasz, że zasygnalizowaliśmy wystarczająco problem.

Re: BURMISTRZ CZYTA FORUM

autor: ZYDOWIANIN » 04 paź 2018, 16:15

Chłopaki a czego oczekujecie od burmistrza nawet u nas na zebraniu odpowiadał hardo że jak robimy remont w domu to tez nie wszystko uda sie wykonać.Tylko ze remonty domowe omawiamy z rodzina a tu inicjatywy obywatelskie idą w dużej mierze aut bo trzeba dołożyć do wykupu ksiązki o ŻYDOWIE.

Re: BURMISTRZ CZYTA FORUM

autor: marcif » 04 paź 2018, 12:30

Tomku,
żeby oddać sprawiedliwość w punkcie 5: na wysłanego maila do burmistrza otrzymałem odpowiedź drogą elektroniczną z zapewnieniem, że burmistrz jest w kontakcie z nadleśnictwem i jak tylko pozwoli na to pogoda droga za fermą zostanie naprawiona i faktycznie po jakimś czasie pojawiła się równiarka i walec.

i żeby nie było, również w tym tygodniu maszyny przyjechały ponownie(tak teraz w środę przed zimą :) ),
Szkoda, że nie znalazły się pieniądze na jakieś kruszywo aby utwardzić choć odcinkowo drogę w najgorszym miejscu,
Ale faktem jest, że coś zostało zrobione( i to bez mojego zrzędzenia :) ),

P.S.
co prawda liczyłem na asfalt, oświetlenie LEDowe drogi, swiatłowód, gaz i kanalizę, no ale mówi się trudno ;)

Pozdrawiam
F.M.

Re: BURMISTRZ CZYTA FORUM

autor: z rady sołeckiej » 01 paź 2018, 10:23

Dlaczego Rakowo (nie wszyscy z tej miejscowości, by było jasne) ma ciągle jakieś "ale" do zarządzających gminą? Często pada to pytanie.
Postaram się odpowiedzieć, ale zaznaczam, będzie to lista grzechów i win w stosunku do inicjatyw mieszkańców Rakowa, utraconych lub prawie utraconych dotacji, prac wykonanych byle jak, bo już w koniecznym pospiechu, niegospodarności i kompletnej ignorancji w tej materii urzędników, ponoć odpowiedzialnych za kontrole.
Gdyby ktokolwiek tak prowadził firmę, w warunkach wolnorynkowych, to takiej firmy dawno by już nie było.

nie ma pieniędzy a gmina biedna. Wiec Rakowo, dokładnie kilku jej mieszkańców starają się o dotacje.
Idzie nieźle bo na dzień dzisiejszy kwota ta opiewa na kilkaset tysięcy. Gdzie są te pieniądze, bo w Rakowie ich nie widać?. Dobre pytanie. Tyle, że skierować je należy do burmistrza lub osoby odpowiedzialnej za finanse.

1. 2016 Rakowo wytarło się o dotacje na remont świetlicy. Dotacja pokrywa lwią cześć finansów potrzebnych na remont. Siłą rzeczy, remont organizuje gmina. Jak wygląda świetlica po 2 latach owego remontu, proszę sobie sprawdzić.
Należy zaznaczyć ze w zasadzie całość prac nad tym prowadził JakubB oraz od strony dotacji: mieszkaniec Rakowa Łukasz Sz.
Został wymieniony dach za ponad 80 tysięcy choć mógł kosztować 45-50 tyś. Lecz z niezrozumiałych powodów (na pewno nie podyktowanych koniecznością prawna) gmina odrzuciła naszych 3 oferentów i zrobiła sobie przetarg i z niecałych 50 ZROBIŁO SIE 80. No i z Rakowa głupków bo 3 miesiące zajęło Jakubowi poszukiwanie firm i negocjacje. Zobowiązanie burmistrza o rozbiórce starej szopy, i wzmocnieniu fundamentów siłami gminy ( a co przecież to za darmo), złożone rok temu, możemy sobie włożyć miedzy bajki jak zresztą większość jego obietnic.

2. Przyłącze wodne i elektryczne do boiska. Tez ok 2 lat i proszę zobaczyć jak pysznie zrobione.

3. Projekt ostro. Upór urzędniczy wmusił na nas zgodę zakupu beznadziejnej jakości ławki. Zresztą niespecjalnie mieliśmy co do gadania a i termin cisnął. Po czym okazało się ze nie ma kto ich ustawić i co ważne, pracownik gminy nie wie gdzie je ustawić. A że już było po terminie ustawione ja tam gdzie było łatwiej. Czyli najczęściej bez sensu. Gmina ma na swoim terenie program obsługujący turystów głownie rowerowych. Póki co rzadkość w polskich realiach. I kompletnie nie ma pomysłu na wykorzystanie tego narzędzia. Nawet na misie na które leje się kasa

4. Rakówka. Ze szkła. Ponoć wszystko ok, nie ma co się martwić. Tak wyszło.

5. Kolejny raz Rakówka. Za norkarnią jej szerokość sięga 8-10 m. W 2017 padało wiec było tam jak było. Prosiliśmy pisaliśmy do lasów i burmistrza by sprzęt ciężki jeździł tylko jedna strona bo mieszkańcy z osiedla Sosnowy Zaułek, musza auta zostawiać na parkingu norkarni. Odpowiedz lasów: nie mamy wpływu na opady. Tylko, że my nie oto prosiliśmy. Nie żądamy wpływania na siły najwyższe. Burmistrz natomiast, olał odpowiedz pisemną. Kpina czy arogancja?

6. strona internetowa szkół i przedszkola. Była darmowa bo JakubB zrobił. Utrzymywał ja ZA DARMO na swoim serwerze. Po cichu zlikwidowali i kupili po skandalicznie wysokiej cenie (ok 2-3 razy wyżej niż cena rynkowa). Zlikwidowali i zapomnieli o zwyczajowym: dziękuje za współpracę, bez wyjaśnień i bez informacji, że to nastąpi. Postąpili, jak chamy i buraki.

7. Kolejne buractwo: zdobywamy nagrodę i kto jedzie uścisnąć łapy? Burmistrz i świta. Półgębkiem w ostatniej chwili zapraszają jedna osobę z rakowa.

8 Rakowa w 2018 roku we wrześniu zostaje laureatem wśród sołectw województwa Wlkp
.viewtopic.php?f=4&t=533
Ale to Goranin jest san Franciszko (ups) w opinii burmistrza i w jego propagandzie, bo Rakowo nie wpisuje się w jego zamierzenia. Oczywiście cieszę się, że Goranin się wspaniale rozwija ale wymienianie tylko jednej miejscowości, która się rozwija na ternie gminy jest po prostu niesprawiedliwe i co ważniejsze nieprawdziwe.
Na marginesie: w wrześniu Rakowo zostało laureatem w kolejnym konkursie. Ciekawe kto wyciągnie łapę po nagrodę. I kto po nią pojedzie.

mógłbym pisać godzinami o tym jak wspaniale współpracować z urzędnikami tej gminy i z samym burmistrzem

podpisuję się swoim imieniem bo w przeciwieństwie do niektórych członków rady nie wstydzę się swego zdania, i nie załatwiam niczego przez przyklepywanie.
Tomasz Jop
Załączniki
rakówka z nadles.pdf
(478.52 KiB) Pobrany 327 razy

Re: BURMISTRZ CZYTA FORUM

autor: Gość » 25 wrz 2018, 14:43

Ja też myślę,że gmina,radni troszkę odpłynęli ale tylko w sobie znanym kierunku.Nie znamy perspektyw rozwoju gminy,strategia.Co urzędnicy planują zrobić aby nam mieszkańcom żyło się lepiej.Nie ma żadnego planu?Czy może jest ale gdzieś bardzo schowany.Na ten temat nie słyszałem ani słowa.Hasło budujemy halę mnie osobiście nie nasyca,chciałbym wiedzieć troszkę więcej.To,że na zebrania przychodzi 10 12 osób to niby czyja zasługa.Brak zaangażowania społeczeństwa o czymś świadczy.To nieudolność urzędnicza prowadzi do braku aktywności społeczeństwa,marazmu i obojętności,bo ktoś to za mnie zrobi.Nie!Brakuje koordynacji ,pomysłu a przede wszystkim moderacji pomysłów ,rozwiązań a to zależy od doboru kadry czyli ludzi,którzy byliby za to odpowiedzialni.I wtedy możemy sobie spojrzeć w lustro i powiedzieć zrobiliśmy wszystko co się dało zrobić.Bez społeczeństwa się nie da ze społecznością można więcej!!!

Re: BURMISTRZ CZYTA FORUM

autor: NT JOP » 25 wrz 2018, 13:53

o obraźliwych lub dosadnych wpisach.
napisałem wyżej ze sami swoim postępowaniem kręcicie bat (nas siebie radni, burmistrz i administracja) bo doprowadzacie do eskalacji domysłów i w konsekwencji podejrzeń z powodu braku informacji.Co jest z waszej strony obraźliwe a czego pewnie nie zauważacie, czyli olewanie w informowaniu lub utrudnianiu w zdobyciu tej informacji i poniektórzy mieszkańcy odpłacają pięknym za nadobne.

Patrzenie władzy na ręce. Padła taka fraza która burmistrza i przewodniczącego wzburzyła. O i jeszcze p. Lisieckiego. Panie Burmistrzu powtórzę: nikt Pana nie oskarża o przygruchanie cudzej rzeczy, ale skoro wy nie raczycie informować w zasadzie o niczym a jeżeli już to post factum +3 miesiące, to przydałby się ktoś w radzie, który to z chęcią uczyni. Ja np. chętnie dowiem się jaki jest zaplanowany kierunek rozwoju gminy, nie wymarzony, a ten zaplanowany. Bo obawiam się, ze nie dostrzega się tych różnic.

I wrócę do mojej ulubionej postaci z rady czyli p. przewodniczącego. Niech Pan, burmistrzu uwierzy ale na spotkaniach na prawdę nie chce mi się przerywać przewodniczącemu właściwie co zdanie, i wytykać mu hmm. mijanie się z prawda lub nierealizm. Panu zresztą tez się to zdarza, nazbyt często. Szkoda czasu, a ponadto traktuję te Wasze wstawki jako próby zboczenia z właściwego tematu.

"NIE" dla forum. ok. proponujecie Panowie wizytę na sesjach, komisjach wspólnych, podkomisjach etc.
Nic bardziej kuriozalnego jeszcze nikt was Panowie nie wypowiedział. To dla mnie propozycja w tej kategorii na pozycji pierwszej.
Taki banialuk zamyka usta trybem natychmiastowym. A w zasadzie otwiera, bo ze zdumienia kopara spada.
Pan Jana rozumiem, zapomniał być może jak to jest być aktywnym zawodowo, ale pan Burmistrzu po 4 latach i zapominał Pan ze pracuje się najczyściejszej do 16 (i najczęściej nie w Cz) ma się też rodzinę i chęć uczestniczenia w obradach nie jest powodem do wcześniejszego zwolnienia z pracy? Zwłaszcza, ze jedna wizyta - jak wiemy- nic nie da. Bo komisja- komisja a rada- radą. A ponadto jak sam Pan zauważa posiedzenia trwają niejednokrotnie po 7 h, a wolne wnioski są na końcu. Pysznie to skonstruowane. To ma być propozycja uczestniczenia w życiu gminy?
Ja będąc radnym błagałbym takiego delikwenta by po 7 godzinach nie pytał, nie drążył tylko pozwolił iść do rodziny lub spać. Tak panie burmistrzu zgadzam się- ciężka ta służba dla społeczeństwa. Lecz sami ją sobie układacie.
I to też wiem ze radni tez maja rodziny etc. Dlatego ja nie kandyduje na radnego.

Z drugiej strony powinniśmy, my mieszkańcu w liczbie 10-20 osób zwalić się na sesje lub komisje wylać potokiem słów setki pytań do obradujących. Ciekawe co wtedy by przewodniczący zrobił? zamknął obrady? toż to byłby paraliż.
I tak komisja po komisji, rada po radzie.
Myślę, ze dość szybko podziękowalibyście Panowie za istnienie forum

Re: BURMISTRZ CZYTA FORUM

autor: NT JOP » 25 wrz 2018, 12:59

A to wypowiedzi kandydatów na radnych na temat głosowania imiennego.
Mam nadzieje ze Pan, Panie Burmistrzu klika na linki?

viewtopic.php?f=6&t=70

Na górę