autor: NT JOP » 12 lis 2014, 20:59
jak zawsze brakuje mi wypowiedzi na tym forum, wypowiedzi nie pokrzykiwan, za pania DG. Szkoda, oj szkoda.
I zgadzam sie z opinia porzednika ze Pan Jan wyraźnie odstaje od wiekszej, ba przytłaczającej reszty kandydatów na radnych. Nawet bym sie pokusił o zdanie, ze gdyby startował jako kontrkandydat na Burmistrza to kampania byłaby iście europejska. Na celowe argumenty. Bo teraz to wyglada tak: Pani DG udowadnia swoje racje i dynamike działania, co oczywiście przysparza jej zrówno zwolenników (których słabo tu widać) i przeciwników (których, oj widać). Pan Szymanek, siłą rzeczy opowiada jak on widzi dalsze losy gminy. I w zasadzie koniec. Zadnych wiekszych szczególow. Bo nikt o to nie pyta. Bo nic sie nie nasuwa z porównania wypowdziedzi DG i TS. Natomiast gdyby dołączył JK przypuszczam, ze wyszedł by ten diabeł który tkwi w szczególach. Bo przeciez wiemy ze kazdy kandydat chce nas ozłocić. Kwestia jak chce tego dokonać.
"Bo nikt o to nie pyta." ale, ale. Przeciez my pytamy. Obydwie strony (kan. na burmistrzów) obiecały odpowiedzieć. Narazie cisza. W zasadzie to o ile mi wiadomo tylko JEDENA KANDYDATKA (pomijam Sławka, bo jest uczestnikiem forum i odpowiada w trybie ciągłym ;-)) przesłała "dobrowolnie odpowiedzi". Reszte Jakub przydybał i zmusił do odpowiedzi. Najbardziej, zasmuciła mnie Pani ATT. Gdy ją spotkałem to rozpływała sie w zachwytach, i obiecała niezwłocznie przekazać odpwoiedzi. Moze i wystapienie było ciekawe i wyjątkowe ale co z tego jak oglądał je nieliczny procent ludzi-wyborców. Napewno mniejszy niż ten do którego mozna dotrzeć za pomoca NFM
Czy ktoś ma kontakt z Panem Janem Kupińskim? Moze Pan Jan nie boi sie odpowiadać?
jak zawsze brakuje mi wypowiedzi na tym forum, wypowiedzi nie pokrzykiwan, za pania DG. Szkoda, oj szkoda.
I zgadzam sie z opinia porzednika ze Pan Jan wyraźnie odstaje od wiekszej, ba przytłaczającej reszty kandydatów na radnych. Nawet bym sie pokusił o zdanie, ze gdyby startował jako kontrkandydat na Burmistrza to kampania byłaby iście europejska. Na celowe argumenty. Bo teraz to wyglada tak: Pani DG udowadnia swoje racje i dynamike działania, co oczywiście przysparza jej zrówno zwolenników (których słabo tu widać) i przeciwników (których, oj widać). Pan Szymanek, siłą rzeczy opowiada jak on widzi dalsze losy gminy. I w zasadzie koniec. Zadnych wiekszych szczególow. Bo nikt o to nie pyta. Bo nic sie nie nasuwa z porównania wypowdziedzi DG i TS. Natomiast gdyby dołączył JK przypuszczam, ze wyszedł by ten diabeł który tkwi w szczególach. Bo przeciez wiemy ze kazdy kandydat chce nas ozłocić. Kwestia jak chce tego dokonać.
"Bo nikt o to nie pyta." ale, ale. Przeciez my pytamy. Obydwie strony (kan. na burmistrzów) obiecały odpowiedzieć. Narazie cisza. W zasadzie to o ile mi wiadomo tylko JEDENA KANDYDATKA (pomijam Sławka, bo jest uczestnikiem forum i odpowiada w trybie ciągłym ;-)) przesłała "dobrowolnie odpowiedzi". Reszte Jakub przydybał i zmusił do odpowiedzi. Najbardziej, zasmuciła mnie Pani ATT. Gdy ją spotkałem to rozpływała sie w zachwytach, i obiecała niezwłocznie przekazać odpwoiedzi. Moze i wystapienie było ciekawe i wyjątkowe ale co z tego jak oglądał je nieliczny procent ludzi-wyborców. Napewno mniejszy niż ten do którego mozna dotrzeć za pomoca NFM
Czy ktoś ma kontakt z Panem Janem Kupińskim? Moze Pan Jan nie boi sie odpowiadać?