pogrążcy mitów czyli prawda, półprawda, nieprawda

Wszelkie pozostałe, niekoniecznie gminne tematy
Wandal

Re: pogrążcy mitów czyli prawda, półprawda, nieprawda

Post autor: Wandal »

Któż ich nie zna? wystarczy się rozejrzeć, by widzieć ze są i maja sie niezłe.
Ale penie mało kto wie, najprawdopodobniej Wandalowie, przyleźli z terenów Skandynawii i dość długo zamieszkiwali teren miedzy Wisła a Odra (ok 120 r p.n.e są już na Śląsku). W zasadzie , należny się zastanowić skąd ten czas przeszły...
Przyleźli lecz w końcu większa ich cześć polazła i dolała do Afryki, (429 r.Tunezja) gdzie założyli całkiem niezłe królestwo, które obcowało z Rzymem i w końcu strzeliwszy focha, za strzelenie kuchy, wleźli na okręty a będąc najprawdopodobniej praojcami kiboli zaprowadzili tam porządek, oczywiście na swoja modłe. Dzięki temu pokrewieństwu i dziś możemy widzieć jak mógł wyglądać Rzym po wizycie, dajmy na to, wielbicieli sportu w wykonaniu KS Lech. Krótko mówiąc Rzym po tym podniósł sie po tym, ale tylko na kolana.
Ale najważniejsze, ekipa ta dowodził niejaki imć Genzeryk. Kadłubek Winciu twierdził ze Wanda co Niemca nie chciała to właśnie księżniczka Wandalów. A jakże. Wszystko sie przecież układa logicznie. Pan niejaki Dzierzwa w XV/XVI wieku twierdzi, ze Polacy to potomkowie Wandala który był potomkiem,z kolei, Noego. I tu również nie widzę sprzeczności. I Nadal wszystko mi gra gdy Marcin Bielski w XVI odkrywa, ze imię Genzeryk tak naprawdę wymawia się Gąsiorek...
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: pogrążcy mitów czyli prawda, półprawda, nieprawda

Post autor: NT JOP »

UNIA EUROPEJSKA TO WCIELONY DIABEŁ I NAS BIJE
czyli bedziemy mieli jeszcze droższe samochody
POLSKA (czyt: rządowa) wersja kolejnej regulacji która miała w zamyśle (również w zamysle UE) pomóc Polsce włączyć się gospodarczo sie do rynku motoryzacyjnego UE:
Oto co udało sie stworzyć tęgogłowom z wiejskiej.

Sejmowej Komisji Nadzwyczajnej d/s Deregulacji
Homologacja dla dopuszczeń jednostkowych pojazdów
W 2013 r. weszła ustawa Prawo o Ruchu Drogowym ( Dz. U. z 2012 r. poz.1448), , która wprowadziła do polskiego prawa Dyrektywę 46/2007/UE. Ustawa była tak źle opracowana i źle przygotowana do wprowadzenia, że już po miesiącu od jej wprowadzenia zaczęli bankrutować polscy producenci pojazdów użytkowych. Z inspiracji producentów ministrowi Nowakowi przedstawiono skutki i stan nie przygotowania ustawy do wprowadzenia. Z ministerstwa odszedł dyr. Dep. Transportu Drogowego ale zostali urzędnicy odpowiedzialni za opracowanie i wprowadzenie ustawy.
Od 2013 r. polscy producenci z tego powodu homologują pojazdy w ościennych krajach UE. To jest skandal. Taka działalność MIiB szkodzi polskim producentom, polskiej gospodarce i Polsce. Za granice płyną pieniądze, które są potrzebne w Polsce.
Wykaż części podlegających homologacji w PoRD
W ustawie Prawo o Ruchu Drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz.1448), w Art. 70ze. 1 jest zapis że w zał. XIII do dyrektywy 46/2007/UE znajduje się wykaz części wyposażenie podlegających homologacji. Załącznik jest pusty. Powinni go wypełnić urzędnicy Dep. TD już w 2008 roku. .
Sejm uchwalił ustawę PoRD, która nie działa w tym zakresie bo nie ma w zał. XIII wykazów części i wyposażenia objętych obowiązkową homologacją. Spowodowało to od 2008 r. bankructwo wielu polskich producentów części bo pozwala na import do Polski tanich, nie homologowanych, jakościowo nie odpowiednich i niebezpiecznych części.
Rozporządzenie MIiB w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia z 15.062016. (Dz. U. 2016 r. poz. 858.)
Rozporządzenie ma rozwiązać ważny problem złej zabudowy pojazdów i jest potrzebne.
Zostało jednak opracowane i wprowadzone bez konsultacji społecznych i bez przygotowania do jego wprowadzenia uwzględniającego sytuację producentów.
Zawiera wiele błędów, niezgodności i dwuznaczności, które należy usunąć. Jest napisane w sposób niezrozumiały dla użytkowników. Spowodowało na rynku paraliż w rejestracji pojazdów produkowanych przez producentów co grozi znów ich bankructwami. Nasza propozycja zorganizowania konsultacji społecznych w celu poprawienia błędów w tekście i wprowadzenia okresu dostosowaczego dla ratowania sytuacji firm nie została przyjęta.
Pismem 29.08.2016r. Dyr. Dep. TD MIiB wprowadził formularz potwierdzenia, które może wypełnić po obejrzeniu pojazdu tylko przedstawiciel PIMOT lub ITS. Koszt uzyskania takiego potwierdzenia w tych instytucjach jest kilkanaście razy wyższy niż gdyby potwierdzenie wystawiały Okręgowe Stacje Kontroli Pojazdów, które do takiej kontroli są lepiej przygotowane. Pogarsza to konkurencyjność polskich producentów i nie jest niczym uzasadnione.
Nasze ciągłe interwencje w tych sprawach do tej pory mimo ich oczywistej szkodliwości dla polskich producentów i gospodarki nie dały rezultatu.
Ostatnie nasze spotkanie w tej sprawie odbyło się MIiB 3.08.2016 r. i też nie dało żadnego rezultatu. Załączam relację tego spotkania i pismo przewodnie.
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: pogrążcy mitów czyli prawda, półprawda, nieprawda

Post autor: NT JOP »

słowianie to aryjczycy i bogowie, władcy Azji, Europy i Afryki...
ciekawe, miłe sercu bo prózne... Co wy na to?
https://wiaraprzyrodzona.wordpress.com/ ... -1000-a-d/
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: pogrążcy mitów czyli prawda, półprawda, nieprawda

Post autor: NT JOP »

i kontynuacja tematu- swastyka to słowianski znak: przykład denar Mieszka
Załączniki
mieszko2.jpg
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: pogrążcy mitów czyli prawda, półprawda, nieprawda

Post autor: NT JOP »

Drenowanie kieszeni CDN-astapił:
o akcyzie juz wiemy
o zaostrzaniu (czyt. sprzedawaniu uprawnien na wykonywnie pewnych usług) jeszcze pewnie niezbyt głosno ale juz słychac o jakis dziwnych homologacjach na niektóre przeróbki pojazdów mechanicznych (np na busy 7-mio osobowe)
A teraz mamy kolejny rewelacyjny pomysł rządu na wydojenie kasy z branzy transportowej:
MONITOROWANIE DROGOWE PRZEWOZU TOWARÓW
z załączeniu opracowani obnarzajace absurdalnosc tego ministerialnego projeku, z krótka naliza pozycji Polski w branży transportowej (potęga europejska czyt. tzw stara europa trzęsie gaciami przed tym by firmy polskie nie rozlazły sie europie bo nie wytrzymaja konkurencyjnosci)
Załączniki
Uwagi_S-DGSA_ustawa_o_systemie_monitorowania_przewozu (1).pdf
(538.18 KiB) Pobrany 302 razy
Uwagi_ESD_ADR_do_projektu_ustawy_o_systemie_monitorowania (1).pdf
(285.8 KiB) Pobrany 283 razy
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: pogrążcy mitów czyli prawda, półprawda, nieprawda

Post autor: NT JOP »

uwaga- zaczeły sie kontrole ciągłości ubezpieczeń
no to sie zaczeło
zgodnei z ustawą, czy auto stoi na kołkach czy w stodole masz za nie bulić OC (to ze w tym roku OC wzrosło o 30% to akurat szczegół, który pewnie nierozerwalnie wiąże sie z 500+). podstawy prawna: art. 90 ust.1 ustawy z dnia 22,05,2003,;
za brak CIĄGŁOŚCI grozi 5550,-
jezeli jednak nie przekroczysz 14 dni zwłoki to masz rabat: art 88 ust.3 tej samej ustawy

niestety jezeli nie udowodnisz ześ niewinny (ty, nie ubezpieczlnia) a udowodnić mozesz wnoszac sprawę do sądu powszechnego (hehe), to zgodnie z art 90 ust. 4 ww ustawy po 30 dniach bulisz ze az miło i to znacznie wiecej.

Komornika na Ciebie naśle Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Czyli wydzielony organ kontrolny d/s budżetu tego wesołego państwa. Tak jak podatek drogowy w paliwie, via toll itp zasilaja budowę dróg tak ten parapodatek zasila oczywiscie i jakże by inaczej, nasze bezpieczeństwo
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: pogrążcy mitów czyli prawda, półprawda, nieprawda

Post autor: NT JOP »

sposób na reglamentacje uprawnień- a dokładniej kolejna monopolizacja rynku krajowego. WOLNOŚC RYNKOWA? SWOBODA HANDLU I OBROTEM TOWARAMI?

1. informacje ogólne i wyjaśnienia. Homologacja końcowa czyli skompletowanego pojazdu nie jest własnością producenta zabudowy ale stanowi współwłasność z producentem podwozia ponieważ de facto zgodę wydaje producent pojazdu, i końcowa homologacja jest rozszerzeniem homologacji podwozia. Za homologacje taka producent musi zapłacić i w każdej chwili może ja stracić jeżeli koncern motoryzacyjny uzna to za konieczne. W przypadku zniszczenia podwozia (np. kolizja drogowa) właściciel pojazdu nie może przełożyć zabudowy na nowy pojazd. Ponieważ nr homologacji jest nr VIN podwozia a numeracja zabudowy jest nieistotna. Podwozie ulegając zniszczeniu jednocześnie skazuje na zniszczenia zabudowy. Choć jest to część zamienna, i jako taka powinna mieć SWOJA homologacje.

2. Sierpień 2016. Koniec możliwości rejestracji pojazdów z Euro 5. I nie ma znaczenia ze te pojazdy sa np. wyprodukowane w 2015r. Nie można ich rejestrować. Koniec produkcji nastąpił w Czerwcu 2016. Przyjazd do kraju ostatnich egzemplarzy pocz. sierpnia. Sprzedaż i produkcja zabudowy ok 4-6 tyg. Informacja o całkowitym zakazie rejestracji pojazdów i o tym, że odstępstwa będą reglamentowane spłynęła do producentów w lipcu/sierpniu. Cześć producentów musiała się wycofać z realizacji zamówień z powodu niewyrobienia się w określonym czasie i przy braku jednoznacznego określenia przez ministerstwo transportu co dalej z pojazdami z euro 5 i ich dopuszczenia mi do ruchu. Kolosalne straty finansowe małych i średnich producentów zabudów.

3. Posiadanie tzw.: homologacji producenckiej czyli zgody na zabudowę (za co producent nadwozi zapłacił!!!) nie tylko oznaczało ze już nie może wprowadzać do ruchu pojazdów z Euro 5 ale dodatkowo, pomimo starań o odstępstwo większość z producentów nie otrzymało żadnych limitów na to, pomimo ze pojazd był już np.: w trakcie zabudowy. Co więcej LIMITY otrzymały firmy według NIEJASNEGO klucza i nie boję się użyć tego słowa: widzimisię decydenta którym było TDT jest wyjątkowo nieuczciwe do producentów ponieważ promowało tylko wybrane podmioty dając im liczne zgody na odstępstwo bez konieczności wykazania się zaawansowanymi pracami nad danym pojazdem z Euro 5

podsumowanie: co powoduje ustawa homologacyjna w tym kształcie z 2013 i wzorowanie się na niej przy następnych tego typu przedsięwzięciach prawnych
1. homologacja na pojazdy z nadwoziami tzw.: niefabrycznymi, w tym kształcie przepisowym powoduje monopolizacje rynku
2. wzmacnia i tak już dominującą role koncernów motoryzacyjnych (nie krajowych!!!)
3. ogranicza wolna konkurencje i pozwala koncernom na KARANIE i NACISK ekonomiczny – bezpośredni i pośredni- podmiotów prowadzących sprzedaż skompletowanych pojazdów, czyli z WŁASNYM produktem (zabudową) poza teren Polski (jest to ZMOWA cenowa, pomiędzy przedstawicielami terenowymi koncernów motoryzacyjnych, sterowna przez centrale danej marki).
4. Wymusza ucieczki krajowych producentów do bardziej liberalnych krajów w tym do Czech oraz Litwy, gdzie homologacja jest wystawiana na konkretny PRODUKT – CZESC, a nie jako rozszerzenie homologacji podwozia, gdzie decydentem jest koncern motoryzacyjny (lub jego przedstawiciel).
5. W przypadku szkód całkowitych podwozi, nie ma możliwości zamontowania nieuszkodzonej zabudowy na fabrycznie nowe podwozie z powodu braku homologacji. Uderza to w użytkowników pojazdów, firmy transportowe. Nie uwzględniają tego ubezpieczalnie (a przecież są obowiązkowe) i wymuszają na właścicielach pojazdów wydawanie pieniędzy na zakup nowych już skompletowanych samochodów ciężarowych.
6. niejasne i nieczytelne, i skrajnie uciążliwe procedury dopuszczenie na tzw.: dopuszczenie jednostkowe. Brak punktów krajowych. OSKP nie maja na to uprawnień co dziwi i zniesmacza. Stworzony został kolejny niereformowalny monopolista którym jest PIAMOT.
7. Organicznie innowacyjności i organicznie swobody handlu i obrotu towarami dla podmiotów których NIE STAC na wykupienie zgody od koncernów motoryzacyjnych.
8. Liczba firm zabudowujących z pełna gamą uprawnień na zabudowy na wszystkie rodzie i marki wynosi : ? . Obawiam się ze nie ma takie producenta. W przeciwieństwie do krajów ościennych
9. Produkcja pojazdów specjalistycznych, najczęściej w ilości jednostkowej jest niemożliwa.
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: pogrążcy mitów czyli prawda, półprawda, nieprawda

Post autor: NT JOP »

SPÓJNOŚC I POPRAWNOSC DANYCH W DOKUMENTACH: DLACZEGO PANUJE BAŁAGAN WE WPISACH W DOWODACH REJESTRACYJNYCH

W każdym dokumencie państwowym obowiązuje zasada spójności danych.
Ustawa z 2013 r, o homologacjach, pogwałca te prawidła. I każda
następna wzorowana na niej będzie czyniła to samo. Chodzi tu o wpisy w
dowodzie rejestracyjnym
pomijam zdumienie innych krajów członkowskich (urzędników) którzy maja
nieszczęście kontaktu z naszym dowodem rejestracyjnym i widzą zapis w
rubryce marka pojazdu np: fiat/fajna zabudowa....

Ale pozornie ten wpis jest jest logiczny: samochód ciężarowy/pojazd
ciężarowy składa się z dwóch członów: podwozia samochodu ciężarowego i
zabudowy. Skoro jest dwóch producentów to są dwie nazwy tych podmiotów,
które współpracowały przy produkcji kompletnego pojazdu

W związku z tym data produkcji samochodu ciężarowego to data produkcji
ostatniego jego członu, w tym wypadku zabudowa a dokładniej wystawienie
homologacji na skompletowany pojazd. (NIE MA W POLSCE HOMOLOGACJI SAMEJ
ZABUDOWY, proszę tego nie mylić). I tego już urzędy (nie wszystkie)
nie ogarniają. Dla nadal wielu Wydziałów Komunikacji data produkcji
pojazdu samochodowego to data produkcji podwozia... choć samo podwozie
nie ma dopuszczenia do ruchu. I po co, w tym wypadku, dwie nazwy w
marce pojazdu? ano po to bo samego podwozia nie można zrejestrować-
błędne koło
Niestety nie ma instytucji która by nakazała jednoznaczną interpretacje
tego wpisu. ITS, owszem mówi o spójności danych... ale tylko
telefonicznie. NIC NA PAPIERZE. Wiec od czego jest?
inna sytuacja. Zmieniamy zabudowę w trakcie użytkowania podwozia.
zabudowa jest nieznanej firmy ale spełnia wymogi przepisów o ruchu
drogowym, została zamontowana prawidłowo przez uznany podmiot etc... i
nadal w dowodzie rejestracyjnym mamy fiat/fajna zabudowa. Bo marki
pojazdu przecież nie zmienimy, a przynajmniej diagności tego nie robią bo
wydziały komunikacji (nie wszystkie) tego działania nie dopuszczają. Ale
co z data produkcji? skoro pojazd samochodowy nie jest już fiat/fajna
zabudowa tylko powiedzmy fiat/ zabudowa to powstał nowy pojazd zbudowany
w momencie dopuszczenia go do ruchu.

analogicznie sprawa powinna wyglądać podczas każdejistotnej zmiany
technicznej pojazdu

poprzez takie klopsy prawne społeczeństwo wraz z administracja zmuszone
sa obchodzić prawo czyli je łamać. W imię prawa.
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: pogrążcy mitów czyli prawda, półprawda, nieprawda

Post autor: NT JOP »

SADY KAPTUROWE -PRZEPRASZAM, NIEJAWNE W SŁUŻBIE SPOŁECZEŃSTWA. CEL USPRAWNIENIE DZIAŁANIA ORZECZNICTWA SĄDOWEGO

Sytuacja z życia i na faktach:
w czasie wymijania sie dwóch pojazdów pojazdy te przetarły sie bokami. jeden z uczestników kolizji odjechał bez zatrzymania. drugi podjął probe wyjaśnienia kwestii czyli rozpoczął pościg. Dogoniwszy uciekiniera (zbiegł z miejsca kolizji -jest na to paragraf oraz nieudzielnie pomocy w miejscu zdarzenia- drugi paragraf) zaprosił go na posterunek policji.
Niestety, miejsce "wyjaśnień" odbywa się poz miejscem zdarzenia wiec uniemożliwia to rozpoczęcie procedur dochodzeniowych. Orzecznictwo wstepne policji: wina 50/50;
z urzędu idzie wniosek do sadu o wskazani sprawcy. Sąd niejawny, zaoczny przesyła wyrok; wina jest po obu stronach, każda po kilka stów mandatu+koszy postępowania. Masz prawo do sprzeciwu: 7 dni od daty doręczenia, i wisi każdemu ze np.: wyjechałeś powiedzmy na ferie.
i po sprawie

użytkownicy dróg: zbijecie komuś lusterko: sper... jak najszybciej. nic wam nie udowodnią. A i tak będzie taniej. Co więcej, zgłaszając szkodę do ubezpieczalni jako poszkodowani tracicie zniżki chociaż szkoda nie była skonsumowana, bo przecież to wy jesteście winni w myśl orzeczenia sadu. w 50%

a co do nieudzielenia pomocy i ucieczki z miejsca kolizji? wolne żarty... jakiej kolizji. nas tam nie było

i dzięki temu tez, sądy maja trochę oddechu.

zdarzanie nie miało miejsca na drodze 66 w USA tylko na naszej dolotowej do S5
JakubB
Administrator
Posty: 1129
Rejestracja: 14 lut 2012, 17:00

Re: pogrążcy mitów czyli prawda, półprawda, nieprawda

Post autor: JakubB »

7 dni od daty doręczenia, i wisi każdemu ze np.: wyjechałeś powiedzmy na ferie.
Polecony ktoś chyba musiał odebrać, albo awizo leżało czy jak to było?
ODPOWIEDZ