równy czy równiejszy? parkowanie na chodnikach? Konkurs
Re: równy czy równiejszy? parkowanie na chodnikach? Konkurs
Poproście Panią Ulę z ul. Pałacowej 7, która wie wszystko i o każdym. Albo biega po całym mieście, po Samie i zbiera wszystkie pierdoły. Wie o każdym wszystko, tylko nie o sobie. Całymi dniami siedzi w lokaliku z kurczakami itp. i robi tam sobie punkt obserwacyjny. Kto idzie, z kim idzie, z kim rozmawia i już jest na drugi dzień temat do opowiadania. Każdemu potrafi d... obrobić bo o swojej już nie ma co mówić. Ona wie dokładnie kto wjeżdża i parkuje na chodniku. Chyba zeby dm niej przyjechał jakiś ksiądz - to okej. Wejdżcie z nią w kontakt, powie wszystko.
Re: równy czy równiejszy? parkowanie na chodnikach? Konkurs
A ja mam pytanie? co myślał pan który opisanym autem pt ,, j.....pl,, parkował na chodniku pod bankomatem, w czasie gdy siedział na komisji w zeszłym tyg, w gminie....., czy to to jest ok?, czy może jakieś inne standardy obowiązują tych aktywnych tutaj? p.s. nie ładnie panie Tomaszu....
Re: równy czy równiejszy? parkowanie na chodnikach? Konkurs
słusznie ale
parkowałem jedną strona na chodniku zachowujac 1,5 m przejscia. ponadto moje auto nie przekracza wymaganego DMC. Przyznam sie, ze zastanwiałem się czy nie łamię jakiś przepisów. Jezeli gdzies znajdziesz uchybienie to wal, w koncu nie tylko ten bez winy moze rzucać kamieniem:-)
parkowałem jedną strona na chodniku zachowujac 1,5 m przejscia. ponadto moje auto nie przekracza wymaganego DMC. Przyznam sie, ze zastanwiałem się czy nie łamię jakiś przepisów. Jezeli gdzies znajdziesz uchybienie to wal, w koncu nie tylko ten bez winy moze rzucać kamieniem:-)
Re: równy czy równiejszy? parkowanie na chodnikach? Konkurs
Forum kształci, forum radzi, forum...
Re: równy czy równiejszy? parkowanie na chodnikach? Konkurs
jestem ciekaw czy ty NT ... chodzisz tym chodnikiem bo wielokrotnie widziałem jak przez trawnik zapierdzielasz do biedronki, w związku z tym na pewno nie jest ten kawałek chodnika potrzebny skoro wszyscy wydeptaliście ścieżkę ba trawniku.
Nie czepiaj sie pieniaczu ;-)
Nie czepiaj sie pieniaczu ;-)
Re: równy czy równiejszy? parkowanie na chodnikach? Konkurs
Nie do końca rozumiem: czyli skoro już wydeptaliśmy ścieżkę to chodnik niepotrzebny?
Ja jestem zdania, że chodnik jest potrzebny, bo to raz, że nie wygląda ładnie, a dwa, że błotko się zrobi.
Chodniki zasadniczo należy budować tam gdzie są potrzebne - mieszkańcy bardzo jasno i klarownie wyznaczyli gdzie chodnik jest potrzebny.
Teraz czas na łaskawe i pełne zrozumienia oko władz. Być może dało by radę 3 z tych 13,5 etatów w komunalce oddelegować na 2 dni do ułożenia paru metrów kostki?
Ja jestem zdania, że chodnik jest potrzebny, bo to raz, że nie wygląda ładnie, a dwa, że błotko się zrobi.
Chodniki zasadniczo należy budować tam gdzie są potrzebne - mieszkańcy bardzo jasno i klarownie wyznaczyli gdzie chodnik jest potrzebny.
Teraz czas na łaskawe i pełne zrozumienia oko władz. Być może dało by radę 3 z tych 13,5 etatów w komunalce oddelegować na 2 dni do ułożenia paru metrów kostki?
Re: równy czy równiejszy? parkowanie na chodnikach? Konkurs
e tam. Zaraz tam pieniaczu. Może dynamiczny mówco?
Ale masz cos tam racji: zmianę przyzwyczajeń nalezy zacząć od siebie. Dlatego biorę twoją kwestie na klate i próbuje dalej z nią żyć. Naprawde możesz też występować pod swoim imieniem, bo rozmowa z duchami żle sie kojarzy i doprowadza do hospitalizacji bez uwzględnienia woli delikwenta:-).
Jezeli "pienię się" do kogos publicznie to robię to bez przyłbicy bo zawsze uważam, ze ta druga strona ma prawo obronić swoją rację i w przypadku nadużycia z mojej strony winny jestem przeprosiny. Tez publicznie.
Niemniej jednak chodnik do biedronki nijak ma sie do logiki, ergonomii, zdrowego rozsądku i gospodarności. Skoro nie dało sie przemyśleć wydania kasy przed realizacją chodniczka to moze należy uwzględnić to teraz, z powodów które wszyscy znamy?
Ponadto, jak sie mi więcej i baczniej przyjrzysz to takich grzeszków znajdziesz znacznie wiecej. Coś tam moge ci nawet podpowiedzieć. I stary wal śmiało. Po to jest forum, by sie wygadać z bolączek
Z drugiej strony nijak nie moge tego powiązać z parkowaniem. Tak a'props docineczki Normalny.
Ale masz cos tam racji: zmianę przyzwyczajeń nalezy zacząć od siebie. Dlatego biorę twoją kwestie na klate i próbuje dalej z nią żyć. Naprawde możesz też występować pod swoim imieniem, bo rozmowa z duchami żle sie kojarzy i doprowadza do hospitalizacji bez uwzględnienia woli delikwenta:-).
Jezeli "pienię się" do kogos publicznie to robię to bez przyłbicy bo zawsze uważam, ze ta druga strona ma prawo obronić swoją rację i w przypadku nadużycia z mojej strony winny jestem przeprosiny. Tez publicznie.
Niemniej jednak chodnik do biedronki nijak ma sie do logiki, ergonomii, zdrowego rozsądku i gospodarności. Skoro nie dało sie przemyśleć wydania kasy przed realizacją chodniczka to moze należy uwzględnić to teraz, z powodów które wszyscy znamy?
Ponadto, jak sie mi więcej i baczniej przyjrzysz to takich grzeszków znajdziesz znacznie wiecej. Coś tam moge ci nawet podpowiedzieć. I stary wal śmiało. Po to jest forum, by sie wygadać z bolączek
Z drugiej strony nijak nie moge tego powiązać z parkowaniem. Tak a'props docineczki Normalny.
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 06 lis 2014, 8:50
Re: równy czy równiejszy? parkowanie na chodnikach? Konkurs
no proszę proszę ...i moje auto załapało się na fotę
Re: równy czy równiejszy? parkowanie na chodnikach? Konkurs
to wyzsze z celownikiem?:-)