Pytania do kandydatów na radnych

[Myslacy]

Jezeli znasz realia to na spotkanie przedwyborcze z tymi pytaniami!!! Nikt z kandydatów na forum, przed ludźmi i innymi kandydatami nie wykreci sie od odpowiedzi wywołany do tablicy!! Wszystkim nam zależy na rozwoju gminy, taka przynajmniej mam nadzieje, ale nędzny realistami i nie oczekujmy gruszek na wierzbie!!! Nie zmuszajmy a zachecajmy!! Pytajmy, szukajmy odpowiedzi u źrodła!! Nie bójmy sie przyjść na zebranie i zapytać!! I idźmy do urn!!!

[NT JOP]

nie boimy sie, i bedziemy. Uważam, ze bycie radnym wymaga odwagi. To podejmowanie decyzji, często trudnych i kontrowersyjnych. Unikanie odpowiedzi, jakkolwiek zadanej, nie wróży nic dobrego osobie które czuje sie odpowiedzialna za 8000 osób. A w zasadzie nie wróży nic dobrego tym 8000 osobą

[NT JOP]

"Nikt z kandydatów na forum, przed ludźmi i innymi kandydatami nie wykręci sie od odpowiedzi wywołany do tablicy!! "

Dziękuję, ze przyznałeś mi racje. Tez uważam ze nikt się nie wykręci od odpowiedzi na forum. forum na: rakowo.org.pl

[Myslacy]

Przestań prosze ubierać sobie i dobierać moje wypowiedzi tak jak jest Tobie wygodnie, bo uważałem Cię za bardziej inteligentnego partnera do konwersacji, ale niestety sie zawiodłem, a Ty udowodniłeś tylko, ze szukacie TANIEJ sensacji na tym swoim forum wsród tych 20-30 osób. Chcecie sie czegoś dowiedzieć?? Przyjdzie na spotkanie, a nie zza klawiatury udajecie bohaterów!!! Powodzenia życzę i nie bede zabierał wiecej czasu Tobie,innym oraz sobie, spodziewałem sie bardziej merytorycznej dyskusji!! Zacznijcie tylko ludzie trzeźwo myślec i idźcie na wybory!!! To jest najważniejsze!!! Pozdrawiam serdecznie!!

[Wojtek]

Aż sie odezwalem. Myslacy: ja nie mam czasu chodzic na te spotkania. Moze i bym o co zapytal ale wielu jest takich co nie zapyta przy ludziach. A na pewno nie zapyta o cos Pani burmistrz bo strach. Ludzie z Rakowa robia fajna robote. Ilu ludzi chodzi na spotkania? Podejrzewam ze wiecej osob czyta to forum niz w sumie bylo na spotkaniach wyborczych. a Kandydaci jesli nie maja czasu dla nas teraz to kiedy bedą mieli? po wyborach? prosze cię... Chyba lepiej zeby odpowiedzili na pytania raz tutaj niż 10 razy na to samo na kolejnych spotkaniach. raczej oszczedzą czasu w ten sposób. duście ich o te odpowiedzi!

[NT JOP]

Tutaj w temacie: pytania do kandydatów na radnych" również dziękuje za merytoryczna dyskusje i za pytania zadane mi. I przyznam, ze tez spodziewałem się bardziej merytorycznej dyskusji i dlatego widzę, ze coś nas łączy. To wrózy owocną współprace
Dobranoc

[SlawekRatuj]

Czy w Gminie staną elektrownie wiatrowe - obecnie podjęto uchwałę odnośnie zmiany Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Gminy, gdyż obecne Studium nie ma zapisów względem odnawialnych źródeł energii.

to próbka sposobu odpowiedzi Pani DG
i konia z rzędem temu kto to skuma (nie tyczy Sławka a ponadto po po co mu kon?)
Sławek, ale w prostych słowach, bardzo proszę wyjaśnij co to za czort to studium no i czy wiatraki to sprawa przesadzona na tak lub nie. W najbliższej perspektywie. Wyjaśnij proszę to mi prostemu alkoholikowi.

[Slawek]

Studium to dokument dokładnie określający kierunki rozwoju przestrzennego danego obszaru. Zapisy mogą być bardzo szczegółowe. Przykład: studium obejmuje 10 ha terenów pod zabudowę. Rada może określić, że tylko zabudowa mieszkaniowa, albo z funkcją usługową typu: sklep spożywczy, fryzjer, że ogrzewanie domów tylko gazowe, że ścieki tylko na zasadzie kanalizacji, budynki do wysokości 9 m, dwuspadowe dachy, plac zabaw, ilość miejsc parkingowych na posesji, % zieleni na działce.... Tego jest mnóstwo. Z zasady nie trzeba pisać czego nie może być, tylko pisze się co może być. Jeśli w studium nie ma tzn. że generalnie może być to wszystko co spełnia normy środowiskowe. Jeśli studium zakłada tereny pod aktywizację gosp to powinien być zapis o elektrowniach wiatrowych lub o ich wykluczeniu. Przykład: mogą być wiatraki do mocy 0,5 kW. I taki zapis zamyka drogę wielkim turbinom. U nas nie ma studium i firma wystąpiła o wybudowanie wiatraków na drodze decyzji o warunkach zabudowy. Uchwała Rady obliguje Burmistrza do opracowania studium, ale procedury takie trwają z 2 lata. Przez ten czas nie da się wg mnie opóźniać inwestora.

[NT JOP]

czyli konkludując- w momencie ogłoszenia "konsultacji" sprawa wiatraków była już przesądzona?

[Slawek]

heh, po czasie okazuje się, że tak dla tych 4 sztuk. Co do reszty to konsultacje mają/będą mieć wpływ na studium. Istotę problemu przedstawił jeden z sołtysów mówiąc, że o tym trzeba było gadać rok temu, bo teraz pozamiatane. Przyznam się, że wcześniej nie przewidywałem wiatraków w gminie. Musiałem doczytać, pogadać i nawet teraz nie powiem, że mam na 100% rację.