Strona 6 z 9

Re: Projekt Rakowo - rozmowy

: 25 paź 2015, 20:36
autor: JakubB
Biuro rzeczy znalezionych czynne jest od poniedziałku do piątku (z wyłączeniem wtorków, śród i czwartków) w godzinach 10:00 - 10:05. Dziś swoich (mam nadzieję) właścicieli odnalazły szpadle i łopaty oraz rower. W depozycie pozostają między innymi: obieraczka do ziemniaków, solniczka, pistolet zraszający, szlifierka kątowa i przedłużacz. Pozostało również jedno piwo, ale uprzedzając ewentualne problemy z ustaleniem prawowitego właściciela, doszło do tak zwanej konfiskaty, której konsekwencją był przepadek mienia na rzecz... na moją rzecz.

ps. za dzisiejszy, niesankcjonowany organizacyjnie, czyn, niniejszym oświadcza się (zawsze chciałem napisać coś w tej fantastycznie bezosobowej formie), że medale nie należą się.

ps2. sąsiadów przepraszam i uspokajam: ten przeciągły gruchocząco-piszczący dźwięk sprzed kilkunastu minut to nie było lądowanie UFO, ani część operacji DRAGON-15. Byłem na spacerze z betoniarką.

ps3. lokale wyborcze są czynne jeszcze przez 23 minuty.

Re: Projekt Rakowo - rozmowy

: 25 paź 2015, 23:00
autor: NT JOP
TAK, czasem warto by ktoś odczytał sms dzień później, i dodatkowo, nie spojrzał na datę "wpłynięcia", Ile dobra świat zyskał.

Re: Projekt Rakowo - rozmowy

: 26 paź 2015, 10:16
autor: Maciej
Czy to oznacza, że mój szpadel znalazł już "właściciela" i została mi tylko solniczka z obieraczką ?

Re: Projekt Rakowo - rozmowy

: 26 paź 2015, 10:19
autor: JakubB
Mam jeszcze jeden szpadel. Natomiast nie wiem gdzie jest mój...

Re: Projekt Rakowo - rozmowy

: 26 paź 2015, 10:45
autor: Maciej
Pistolet zraszający to komplet z wężem Moniki, który jest u mnie. Jakoś się dogadamy...

Re: Projekt Rakowo - rozmowy

: 26 paź 2015, 11:03
autor: NT JOP
Ja natomiast szukam piatej klepki. Nie zostawiłem u kogoś? i ktoś ma dwie, w tym jedną i tak wadliwą?

Re: Projekt Rakowo - rozmowy

: 26 paź 2015, 12:00
autor: NT JOP
to Monika ma węza? widziałem kota

Re: Projekt Rakowo - rozmowy

: 26 paź 2015, 15:36
autor: JakubB
Maciej zrobił literówkę. Chodziło oczywiście o męża, a nie węża. Pistolet zraszający... komplet... wszystko pasuje, ale co Łukasz robi u Macieja?

Re: Projekt Rakowo - rozmowy

: 26 paź 2015, 15:42
autor: Maciej
Oczywiście, pomyliłem się. To z przemęczenia po tych wszystkich czynach itp.

Re: Projekt Rakowo - rozmowy

: 26 paź 2015, 15:50
autor: NT JOP
rozumiem Cię Maciej doskonale- i pewnie z tego samego powodu tez sie przejęzyczyłem: chciałem napisać: "myslałem" a napisałem: "widziałem"... ech głupio wyszło.