ciekawostki czyli quo vadis

NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: ciekawostki czyli quo vadis

Post autor: NT JOP »

Faktycznie, pierwsza wzmianka w zachowanych dokumentach jest z 1386 r. Na szczęście szukać nie musiałem dużo, bo dotyczy to również Czerniejewa, o którym materiały dawniej już zbierałem.[/quote]

Za pomorzu zachodnim jest sporo miejscowości tłumaczonych na Rakowo lecz rdzenna i nazwa to RAAKOW... bardzo podobnie jak w dokumencie który przytaczasz
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: ciekawostki czyli quo vadis

Post autor: NT JOP »

1940
droga z Rakowa do Lipek "biegnie" chyba łąkami:-). Pierwszy cmentarz od lipek ma nawet drogę i to od drugiej strony nie tak jak teraz droga polną 71. Czyli droga szła dzisiejszym polem. Drugi cmentarz, ten przy asfaltowej drodze ma swoja drogę która biegnie tylko do cmentarza. Czyli tam gdzie dziś Darek ma wjazd droga skręcała na wieś i szła polnymi które do dziś istnieją, a obecną szosę połączono z ta dobiegająca do cmentarza. A tam gdzie ja mam dom to jest.. bagno.. Czyli mieszkam jak Shrek
Załączniki
rakwow_1940.jpg
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: ciekawostki czyli quo vadis

Post autor: NT JOP »

i przerywnik
Załączniki
DSC_0626.JPG
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: ciekawostki czyli quo vadis

Post autor: NT JOP »

Wierzyce
poszanowanie szczątków ludzkich... nic dodać nic ując
Załączniki
DSC_2097.JPG
DSC_2092.JPG
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: ciekawostki czyli quo vadis

Post autor: NT JOP »

grobowiec rodziny Kelmów, ostani przedwojenni własciciele Wierzyc. Grobowiec ulokowany na środku nowego osiedla. Domy w odległosci od 15 m.
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: ciekawostki czyli quo vadis

Post autor: NT JOP »

Szczątki mieszkanców Wierzyc wsród mioeszkanców wierzyc
Załączniki
DSC_2107.JPG
DSC_2098.JPG
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: ciekawostki czyli quo vadis

Post autor: NT JOP »

drogą leśną nr 1
Załączniki
DSC_2076.JPG
DSC_2075.JPG
DSC_2074.JPG
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: ciekawostki czyli quo vadis

Post autor: NT JOP »

kiedyś drązyłem temat dlaczego tytuł wstawiaja miedzy imie i nazwisko. Niby była to taka maniera, moda która miała na celu podkreslac "wartośc" rodu a nie jego jednego przedstawiciela. Tu, na tym pomniku tytuł jest pomiedzy imionami. Ciekawe
PS. według osób pokroju p. Miodka, zapis taki pogwałca zasady pisowni w j. polskim. Cos w tym jest. Ale znajac nasz narodowy pociag do obcego, tak dziwnie brzmiace tytułowanie sie miało swoich wielbicieli
Załączniki
DSC_2079.JPG
DSC_2078.JPG
DSC_2077.JPG
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: ciekawostki czyli quo vadis

Post autor: NT JOP »

Slawek pisze:
rakowo1, 6.07.1909.PNG
w Gazecie wytępuje nazwa Lieden, na mapie Linden. Albo Lieden to nie Linden- bo to np Linery, albo sto lat mineło i sie zmieniło
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: ciekawostki czyli quo vadis

Post autor: NT JOP »

NT JOP pisze:nazwy:
w artykule pojawia sie Ruhfeld
ruhen to odopoczac, odpoczywać, (Niedaleko stad są dwie miejscowości Ruchocinek i Rachocin, pisane przez ch, ciekawe czy od tego słowa sie wywodzą)
Ruhen to tez: reszta.. w tym wypadku reszta pola lub pole odpoczywajce (płodozmian?, ugór? trójpolówka:-)?)
ruh po Turecku: duch:-)

Lieden to utwory
oczywiście to w jezyku niemieckim

ale po Holendersku: ludzie
mam taką teorie
Po Niemiecku Linden to lipy, i słowo jak najbardziej nazwa logiczna na miejscowosc.
Lieden to utwory, piosenki po Niemiecku. Liczba mnoga i do tego słowo na nazwe raczej niepowszechne. Do tego blisko fonetycznie to holenderskiego słowa Lieden (ludzie, męzczyzni, w wielu jezykach to synonimy) i powstało Linden. Na mapie 1806 widneje nazwa Lindery (chyba ze żle widzę) co juz w ogóle jakis polsko-holendersko-niemieci zlepek..
A tak na zakonczenie Linde po holendersku to tez Lipa (ale po niemiecku wapno:-))

uff
Moja teria mówi ze kolo który pisał ten artykuł (co przytacza Sławek) walnął gafe z nazwą... lub drukarnia/drukarz/zecer
ODPOWIEDZ