Pani Grychowska: Koszty utrzymania urzędu gminy
-
- Prawdziwy forumowicz
- Posty: 71
- Rejestracja: 30 paź 2014, 7:16
Re: Pani Grychowska: Koszty utrzymania urzędu gminy
Gmina Czerniejewo nie przyjmuje niestety do pracy tak winikało z twojego postu !!!!! A nauczyciela przyjmuje dyrektor Szkoły, a szkołe finansuje MEN nie Gmina co należało sprostować, albo należy pisać bardziej zrozumiale!!!
Re: Pani Grychowska: Koszty utrzymania urzędu gminy
Do kunegunda1964kunegunda1964 pisze:Gmina Czerniejewo nie przyjmuje niestety do pracy tak winikało z twojego postu !!!!! A nauczyciela przyjmuje dyrektor Szkoły, a szkołe finansuje MEN nie Gmina co należało sprostować, albo należy pisać bardziej zrozumiale!!!
Jesteś niestety w błędzie. "Oświata i wychowanie" to koszt wchodzący w wydatki Gminy. Składa się na to utrzymanie szkół podstawowych, gimnazjów i przedszkoli. W budżecie Czerniejewa na 2014 to wydatek w prawie 8 mln. zł z czego same szkoły podstawowe ponad 3,2 mln zł.
Odsyłam Cie do BIP-u i załącznika nr 2 do Uchwały Rady Miasta nr XXXIX/258/13 do pozycji 801, 801/80101 , 801/80104, 801/80110.
Przeglądając jednak uważaj, ponieważ dokumenty są zeskanowane nie po kolei , kolejność stron załącznika nr 2 jest taka : 1,2,3,6,7,4,5,8,9,10,11 (to chyba także potwierdza sygnalizowany chaos na stronie Urzędu, a dodatkowo bałagan informacyjny, a Pani Burmistrz mówi, że należy umieć czytać budżet).
Jeśli jesteś nauczycielem, to Twoim pracodawcą jest Gmina, a przełożonym Dyrektor Szkoły (nigdy nie był MEN).
Ewentualne nagrody dla nauczycieli przyznaje Pani Burmistrz , było o tym niegdyś bardzo głośno na "debacie oświatowej" zorganizowanej przez Radę Miasta w Urzędzie Miasta w Czerniejewie.
Głos zabierali wówczas między innymi pominięci przez Burmistrza nauczyciele.
Faktycznie masz rację, że pracownicy szkoły zatrudniani są przez dyrektora, a nie burmistrza. Burmistrz zatrudnia wyłącznie dyrektora ( wybiera w wyniku konkursu- burmistrz jest przewodniczącym komisji konkursowej , takie są praktyki w Czerniejewie).
Zależności personalne mogą mieć (choć nie muszą) pewien wpływ na sugestie płynące "z góry".
-
- Prawdziwy forumowicz
- Posty: 71
- Rejestracja: 30 paź 2014, 7:16
Re: Pani Grychowska: Koszty utrzymania urzędu gminy
Pomieszane z poplątanym MEN finansuje szkoły proszę sobie doczytać, skąd gmina ma te niby 8 milionów(zależy od ilości uczniów w szkole) . A Dyrektor też daje nagrody jak w kazdym zakładzie pracy też radził bym najpierw poczytać , by przedstawić rzetelną i prawdziwą informacę.
Re: Pani Grychowska: Koszty utrzymania urzędu gminy
Część oświatowa subwencji którą otrzymuje Gmina to nieco ponad 6 mln zł z budżetu państwa. I jest to składnik budżetu gminy, który wchodzi jaj dochód (zał nr. do uchwały Rady Miasta). Czyli w budżecie który Czerniejewo wyliczyło na ponad 23 mln zł, znajduje się ponad 6 mln. subwencji oświatowej (i część subwencji wyrównawczej, lecz stricto nie oświatowej)
To nie MEN, lecz Gmina jest dysponentem uzyskanych środków i to Gmina , a nie MEN jest pracodawcą nauczycieli. Zadaniem własnym Gminy jest utrzymanie szkół, w sposób realizacji czego nie wnika MEN, słyszeliśmy przecież, w mediach o likwidowanych szkołach, co działo się na płaszczyźnie samorządu terytorialnego, który musi zmierzyć się z wykonaniem powierzonych przez Państwo zadań za pieniądze, których jest zawsze zbyt mało.
Gmina uzyskuje także dotacje celowe (opieka społeczna, administracja rządowa itp.), które są także składową dochodów.
Myślę, że teraz zrozumiałeś intenjce moich wcześniejszych treści.
To nie MEN, lecz Gmina jest dysponentem uzyskanych środków i to Gmina , a nie MEN jest pracodawcą nauczycieli. Zadaniem własnym Gminy jest utrzymanie szkół, w sposób realizacji czego nie wnika MEN, słyszeliśmy przecież, w mediach o likwidowanych szkołach, co działo się na płaszczyźnie samorządu terytorialnego, który musi zmierzyć się z wykonaniem powierzonych przez Państwo zadań za pieniądze, których jest zawsze zbyt mało.
Gmina uzyskuje także dotacje celowe (opieka społeczna, administracja rządowa itp.), które są także składową dochodów.
Myślę, że teraz zrozumiałeś intenjce moich wcześniejszych treści.
Re: Pani Grychowska: Koszty utrzymania urzędu gminy
Pani Burmistrz pośrednio ustosunkowała się do naszego pytania na swojej stronie. Cytuję (nadal nie wiemy ilu pracowników ma Urząd. Pani burmistrz konsekwentnie, ze 26):
Czy mamy najdroższy urząd w Powiecie - wyjaśniam, że nie znając konstrukcji budżetu nie można jednoznacznie porównywać, bowiem piony finansowe róznie kwalifikują wydatki w budżecie. Na "" stanie'' urzędu poza 26 pracownikami oraz burmistrzami zaliczone są wynagrodzenia trzech osób, które zajmują sie obsługą finansową jednostek podległych, czyli MGOPS, biblioteki, 2 szkól i 2 przedszkoli, co w innych jednostkach jest przypisane do konkretnych placówek, są też ujęte wyn agrodzenia osób sprzątających - co również rzutuje na koszty administracji. Poza tym zapewniamy środki finansowe na zatrudnienie stażystów, mieszkańców pozostających bez pracy - na tzw. roboty publiczne, czy zatrudnienie skazanych. Chcę podkreślić, że zakres zadań w administracji został ogromnie zwiększony, jak chociażby podwójne wykonawstwo w wersji papierowej i elektronicznej, jak gospodarka odpadami,jak wydzielenie osobnych jednostek i ich obsługa - w urzędzie od roku 2006 liczba etatów jest bez zmian, zachodziły jedynie zmiany osobowe.
Czy mamy najdroższy urząd w Powiecie - wyjaśniam, że nie znając konstrukcji budżetu nie można jednoznacznie porównywać, bowiem piony finansowe róznie kwalifikują wydatki w budżecie. Na "" stanie'' urzędu poza 26 pracownikami oraz burmistrzami zaliczone są wynagrodzenia trzech osób, które zajmują sie obsługą finansową jednostek podległych, czyli MGOPS, biblioteki, 2 szkól i 2 przedszkoli, co w innych jednostkach jest przypisane do konkretnych placówek, są też ujęte wyn agrodzenia osób sprzątających - co również rzutuje na koszty administracji. Poza tym zapewniamy środki finansowe na zatrudnienie stażystów, mieszkańców pozostających bez pracy - na tzw. roboty publiczne, czy zatrudnienie skazanych. Chcę podkreślić, że zakres zadań w administracji został ogromnie zwiększony, jak chociażby podwójne wykonawstwo w wersji papierowej i elektronicznej, jak gospodarka odpadami,jak wydzielenie osobnych jednostek i ich obsługa - w urzędzie od roku 2006 liczba etatów jest bez zmian, zachodziły jedynie zmiany osobowe.
Re: Pani Grychowska: Koszty utrzymania urzędu gminy
Pytanie do kompetentnych: ile wynosi wynagrodzenie sekretarza-orientacyjnie? (pytanie związane z zapowiadanymi planami na kolejną kadencję)
Jak na moja skromną wiedzę to na ww stanowisku zasiąść może osoba, która ma doświadczenie kierownicze ( np. zastępca kierownika jakiegoś referatu). Zakłady w tej kwestii już są obstawiane. Podobno dla wielu jest to sprawa oczywista! Czas pokaże co w trawie piszczy ...... od stycznia 2014.
Jak na moja skromną wiedzę to na ww stanowisku zasiąść może osoba, która ma doświadczenie kierownicze ( np. zastępca kierownika jakiegoś referatu). Zakłady w tej kwestii już są obstawiane. Podobno dla wielu jest to sprawa oczywista! Czas pokaże co w trawie piszczy ...... od stycznia 2014.
Re: Pani Grychowska: Koszty utrzymania urzędu gminy
Czy znasz juz osobę która wygra?
Re: Pani Grychowska: Koszty utrzymania urzędu gminy
a ile wynosi pula... dogadamy sie..:-) (nie na temat. kat moderator uczyni zadość sprawiedliwości)
Re: Pani Grychowska: Koszty utrzymania urzędu gminy
nie zmienila sie liczba etatow? a czy w zeszlym roku nie zatrudniali kogos do spraw smieciowych?
Re: Pani Grychowska: Koszty utrzymania urzędu gminy
do NT JOP
Wróżką nie jestem! ale znam tutejsze życie i ludzi! Nie trudno sie domyślać! Na pewno wygra najlepsza/y. Cel uświęca w końcu środki.
Co do puli? Myślę, że dogadamy się! chociaż???!!! do tej pory idę mimo wszystko bardzo "prostą drogą" omijając na niej wszystkie "śmieci". Wpadnę do Was na kiełbaskę .... albo z kiełbaską! i pogadamy. zapewniam, że nie z kiełbaską wyborczą!
Wróżką nie jestem! ale znam tutejsze życie i ludzi! Nie trudno sie domyślać! Na pewno wygra najlepsza/y. Cel uświęca w końcu środki.
Co do puli? Myślę, że dogadamy się! chociaż???!!! do tej pory idę mimo wszystko bardzo "prostą drogą" omijając na niej wszystkie "śmieci". Wpadnę do Was na kiełbaskę .... albo z kiełbaską! i pogadamy. zapewniam, że nie z kiełbaską wyborczą!