Drogi

ODPOWIEDZ
wyborca

Re: Elektrownie wiatrowe w Pawłowie

Post autor: wyborca »

a ja mam pytanie! dlaczego na ,, preddzce,, robi się drogę do Sołtysa Pawłowa - do końca jego posesji i nie dalej? chociaż dalej są tam zabudowania mieszkalne! kto zlecił te prace?, kto płaci za nie? i dlaczego w ostatnich dniach rządów DG?.
I co na to zwolenik Pani DG sołtys JO z ,,słit foci,, po zebraniu w Pawłowie razem z TR zatrudnionym w szkole ostatnimi czasy??"???
Slawek
Stały bywalec
Posty: 263
Rejestracja: 31 paź 2014, 17:42

Re: Elektrownie wiatrowe w Pawłowie

Post autor: Slawek »

Sprawa tej drogi ciągnie się od ponad roku. Jeśli się nie mylę to droga miała być pierwotnie robiona dalej, aż do ostatnich zabudowań. Jednak z uwagi na brak porozumienia burmistrza DG z mieszkańcem odnośnie sposobu zrobienia drogi przez rok nic się nie działo. Rada przeznaczyła na ten cel 17 tyś. Na przedostatniej sesji minionej kadencji złożyłem wniosek o zrobienie tej drogi, bo w Żydowie pracował sprzęt wybierający ziemie, kamień i gruz. Pani burmistrz odpowiedziała "mówisz masz", co można odsłuchać na stronie gminy. Zaskoczyła mnie informacja od Sołtysa kilka dni później, że z tego co on wie, ta droga będzie zrobiona tylko w części. Szukałem potwierdzenia słów DG (przecież cały czas była mowa o drodze, a nie jej części) u urzędnika i znalazłem potwierdzenia słów Sołtysa. Wszystko powyższe jest przedstawieniem stanu faktycznego.
Odpowiedzi na to dlaczego tak się stało i teraz stało nie mogę udzielać, bo byłyby to tylko plotki. Zlecenie wydała Pani burmistrz, zapłaci Gmina (może już zapłaciła - nie wiem).
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Elektrownie wiatrowe w Pawłowie

Post autor: NT JOP »

skoro temat goracy warto moze załozyc temat: drogi
Slawek
Stały bywalec
Posty: 263
Rejestracja: 31 paź 2014, 17:42

Re: Elektrownie wiatrowe w Pawłowie

Post autor: Slawek »

Drogi - temat prosty.
1. Droga polna koło jednej z ferm - do przejęcia przez gminę, ale ma problemy własnościowe;
2. Droga do Łubowa - stan fatalny - cała do remontu, drzewa do wycięcia - dyr. powiatowego zarządu dróg mimo wielokrotnych pism wyraził zdziwienie, że tam rosną topole i ich korzenie dewastują drogę;
3. koło sołtysa - jakby pociągnąć dalej to robi się dobry skrót do Nidomia;
4. Pobocza - obowiązkowo do zebrania w kierunku Hubów;
5. Drogi to nic w porównaniu z chodnikami, a te leżą w gestii powiatu. Od radnego i wniosku mieszkańców będzie zależeć to, czy przy drodze do Gniezna powstanie ciąg pieszo - jezdny (do rowerów). Trzeba dołożyć kasy powiatowi, bo inaczej się wg mnie nie da.
6. Wyciąć resztę topoli przy drodze w kierunku na Goraniec - nie jestem anty-ekologiem. Trzeba dokonać nowych, innych nasadzeń drzewami nie mającymi tak potężnego systemu korzeniowego. Przy s5 sadzili jakieś krzaczki - berberysy (?). Się nie znam na tym, ale filozofii wielkiej do tego ni trzeba. Jakiś mały pas zaporowy przed zawiewaniem umożliwiający jednocześnie skuteczne odśnieżanie, nie rzucający gałęzi na drogę i pole, nie podnoszący asfaltu. Są takie rośliny. Wiem, że to jakiś koszt, ale co nie kosztuje?
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Elektrownie wiatrowe w Pawłowie

Post autor: NT JOP »

Dlaczego sadzono drzewa przy drodze? słowo styczeń od tyczenia, wytyczania, stawiania tyczek. Do dzisiaj tak robią w górach, na przedgórzach: jak zawieje widać po drzewach jak droga "idzie". Zamiast tyczek ustawiono tyczki wieloletnie. A ze topola rośnie szybko wiec sadzono topole. Zwróćcie uwagę, ze 60-70 lat temu pojazdy poruszały się wolniej i było ich mniej. Mniejsze tez miały wymagania co do dróg. Meritum: sadzenie drzew jako zapory przeciwko odśnieżaniu to to na pewno pomysł bez przyszłości. Sadzenie ich by wytyczać drogę tez kiepski, jezeli sa sadzone zbyt blisko- rujnują drogę. Obecnie przy nowo wybudowanych drogach sadzi sie roślinność krzaczastą w 2 a np we Francji w 3 pietrach (i to ma sens): płożące, niskie do 1 m oraz wysokie do 3-4 m (wierzba szwajcarska, tamaryszek etc). Niestety wymaga to szerokiego pasa przydrogowego tzw pas drogowy (np kanały technologiczne) oraz po pewnym czasie przycinania tych nasadzeń
Slawek
Stały bywalec
Posty: 263
Rejestracja: 31 paź 2014, 17:42

Re: Drogi

Post autor: Slawek »

Pas drogowy powinien wystarczyć na nasadzenia tamaryszkiem, berberysem i innymi krzaczkami. Obok mnie ten pas drogowy to 4 m. Ale przy gminnych drogach to wszędzie tak nie jest, skoro można zobaczyć, że płoty nowo wybudowanych domów stoją 1 m od jezdni. TERAZ PRZYSZŁOŚCIOWO, HIPOTETYCZNIE - Zastanawiam się czasem, dlaczego stawiali płot tak blisko drogi? Bo jak pamiętam kilka cięższych zim to śnieg trzeba było odrzucać spychami z 2 - 3 m poza jezdnię. Teraz są płoty..... to co z tym śniegiem? Ale żeby było fair, to spytałem się jednego Pana, który akurat stawiał płot, czy wie jak to zimą bywa. Odpowiedział mi, że płot stawia na granicy i ma takie prawo. No ma bez dyskusji. Dopiero się zacznie jak mu pług zawali wjazd, albo powpycha śnieg w płot i go rozwali. O nie, nie rozwali, bo przecież wiadomo, że jak rozwali to gmina będzie płacić, więc .....gmina śniegu nie odwali. Ale przecież tam idzie autobus szkolny..... To na drugą stronę wszystko, bo na szczęście jest wolne pole. Wyobrażacie sobie spychanie śniegu tylko w jedną stronę i to stronę, z której świeży śnieg wiatr zwiewał dalej? Zrobi się ściana, przed którą stanie śnieg zwiewany od strony zabudowań i koszty odśnieżania będą o wiele większe niż powinny być. Impas. Wywołany nie przez mieszkańców, nie przez Urząd, nie przez Władze Gminy, ale idiotyczne ustawodawstwo.
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Drogi

Post autor: NT JOP »

zgadzam sie... dobro ogółu powinno by prawem nadrzędnych. Choć w tym wypadku wystarczy mózg i dobra wola
ODPOWIEDZ