Klusowanie z 5 psami w lesie
Re: Klusowanie z 5 psami w lesie
Policja w kwestii "bezpańskich "psów nie podejmuje interwencji .
Jedyna rada to telefon do Gminy - referat komunalny i sprawa jest rozwiązana (pomocny może być radny lub sołtys jeśli to dzień wolny od pracy)
Pieski są łapane i przekazywane do schroniska w Gnieźnie,z którym Gmina ma podpisane porozumienie,ale to w przypadku,gdy nie można ustalić właściciela.Gdy właściciel jest znany wracają do niego .
Jedyna rada to telefon do Gminy - referat komunalny i sprawa jest rozwiązana (pomocny może być radny lub sołtys jeśli to dzień wolny od pracy)
Pieski są łapane i przekazywane do schroniska w Gnieźnie,z którym Gmina ma podpisane porozumienie,ale to w przypadku,gdy nie można ustalić właściciela.Gdy właściciel jest znany wracają do niego .
Re: Klusowanie z 5 psami w lesie
Marcin
kto raz dostał ze zderzaka to drugi raz pod koła nie wlezie. Ponadto dreszczyk emocji. I dlatego spokojnie tnij te przepisowe 50 km/h. Z drugiej strony dzieki stefkowi zawsze zdarzysz wyhamowac jak ci np sarna wyskoczy. Nie ma tego złego
kto raz dostał ze zderzaka to drugi raz pod koła nie wlezie. Ponadto dreszczyk emocji. I dlatego spokojnie tnij te przepisowe 50 km/h. Z drugiej strony dzieki stefkowi zawsze zdarzysz wyhamowac jak ci np sarna wyskoczy. Nie ma tego złego
Re: Klusowanie z 5 psami w lesie
Co do zgłaszania biegających "luzem" psów - to w ubiegłym roku, kiedy nie mogłam za bardzo wrócić normalna drogą z Żydowa do domu i planowałam spacer naokoło przez Kosmowo - to poszłam do panów policjantów i poprosiłam "z pewną taką nieśmiałością" o podjecie interwencji. "Z nieśmiałością" piszę, bo znam właścicieli i prosiłam tylko, żeby im uświadomić, że trzymanie tak dużego psa bez żadnego zabezpieczenia jest po prostu niebezpieczne dla rowerzystów i idących pieszo tą drogą. Wczoraj moja córka wracała tamtędy i mówiła, że nie było widać tego psa. Może więc jest już uwiązany, a może po prostu był z drugiej strony podwórza i nie chciało mu się ruszać. Co do drugiego psa, który mnie atakował i nadgryzł mojego psa, to przyznam bez bicia, że nie zgłaszałam tego nigdzie, bo to pies moich sąsiadów od ponad 40 lat był, a poza tym nie byłam pewna, czy na pewno ktoś jest w domu oprócz starszej pani, która i tak nie byłaby w stanie tego psa złapać i uwiązać.
Re: Klusowanie z 5 psami w lesie
Temat przedstawiłem Pani V-ce Burmistrz. Został przekazany dalej na właściwe biurko w urzędzie i do Komendanta Policji.
Przekazałem również lokalizacje o których wspominaliście w postach.
Próbuję jeszcze ustalić jakiś możliwe scenariusz postępowania np. w niedzielę rano mam zęby psa w łydce. Telefon alarmowy lub coś w tym rodzaju.
Przekazałem również lokalizacje o których wspominaliście w postach.
Próbuję jeszcze ustalić jakiś możliwe scenariusz postępowania np. w niedzielę rano mam zęby psa w łydce. Telefon alarmowy lub coś w tym rodzaju.
Re: Klusowanie z 5 psami w lesie
znam dobrą knajpę wietnamską...
Re: Klusowanie z 5 psami w lesie
a tak powaznie : byleby nie przedobrzyć. Uwazam, ze w takich sprawach, gdy chodzi o zaniedbanie najpierw dialog. Zeby nie było jakiegos skandalu a sprawa nie nabrała cech mega przestepstwa. Myslę, ze rozmowa zupełnie wystraczy by zdyscyplinowac właścicieli psów. I smiem przypuszcać, ze w ogóle nie sa swiadomi tych zdarzeń. Dlatego najpierw poprosić, pogadać, cicho bez emocji i wierzę, ze to najlepszy środek na zamkniecie sprawy.
Re: Klusowanie z 5 psami w lesie
I dokładnie tak ma to zostać załatwione.
Co innego recydywa... Stefan
no niestety: punkt siedzenia, punkt widzenia...
Co innego recydywa... Stefan
no niestety: punkt siedzenia, punkt widzenia...
Re: Klusowanie z 5 psami w lesie
5 za spostrzegawczosc
Re: Klusowanie z 5 psami w lesie
http://www.czerniejewo.pl/index.php/sta ... edzialnosc
samouczek dla włascicieli psów (to na pewno do mnie)
samouczek dla włascicieli psów (to na pewno do mnie)