Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej, Przestrzennej i Ochrony Środowiska

ODPOWIEDZ
JakubB
Administrator
Posty: 1129
Rejestracja: 14 lut 2012, 17:00

Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej, Przestrzennej i Ochrony Środowiska

Post autor: JakubB »

Posiedzenie 16.03.2015

Obrady częściowo wyjazdowe - nie uczestniczyłem. Po powrocie głównym punktem programu było wystąpienie Pana Kachniarza.

1. O Izbie Rolniczej.

Przedstawiono zakres działalności, strukturę Izb i poszczególne stanowiska kierownicze. Izba Rolnicza utrzymuje się ze składek oraz z 2% od podatku rolnego z gminy. W sumie 2,43 mln zł. Zajmuje się tematami takimi jak np. opinie nt. przekształceń gruntów rolnych w nierolnicze, szacowaniem szkód łowieckich (Pan Kachniarz jest certyfikowanym rzeczoznawcą w tych sprawach i jeśli rolnik sobie życzy to bierze udział w szacowaniu szkód, również suszowych), szkoleniem rolników z obsługi opryskiwaczy, chemizacyjne, środków ochrony roślin, BHP, hodowli zwierząt

ARiMR zachęca do składania wniosków o dopłaty obszarowe PRZEZ INTERNET. W 2018 roku WSZYSTKIE WNIOSKI będą musiały być składane przez internet. Na posiedzeniu IR w Starostwie zwrócono uwagę na problem z dostępem do systemu: konto na które nikt nie loguje się przez 14 dni, automatycznie wygasa. Jest to element centralnej polityki zabezpieczania danych. O ile dobrze zrozumiałem to po wejściu do systemu, można sprawdzić każdego beneficjenta dopłat - jest to lista publicznie dostępna.

W 4 letniej kadencji Pan Kachniarz zorganizował dwa spotkania terenowe (Rakowo - sprzedaż ziemi podmiotowi zagranicznemu, Czerniejewo - dot. ziemi w Żydowie). IR współpracuje z ARiMR, wnosi sprawy które ich niepokoją, spotykają się z inspektorami weterynarii i ochrony roślin. Wszystkie sprawy które rolnicy zgłaszają są rozwiązywane.
Było 6 wniosków z czego 2 zostały przyjęte przez Walne Zgromadzenie do realizacji: wezwano do uregulowania sprawy ucieczek norek (pismo do Związku Hodowców Zwierząt Futerkowych, na które odpowiedzią były pisma i opinie profesorów SGGW: norki nie uciekają, problemu nie ma)
Drugiej sprawa nie została wyłuszczona.

W nawiązaniu, chyba, do dyskusji na naszym forum, Pan Kachniarz przedstawił Komisji rozliczenie swoich dochodów z IR.

Radny Lisiecki zapytał o nadchodzące w maju wybory.
Pan Kachniarz: wybory są 31 maja. Jeśli jakiś rolnik chciałby kandydować to musi zebrać 50 podpisów i wypełnić deklarację chęci kandydowania. Podpisy mogą być wyłącznie rolników aktywnych a więc powyżej 1ha (nie może to być podpis np. małżonki rolnika). Na wyborach jest dramatycznie niska frekwencja (pomimo dopisania do list wyborczych również działkowców). W ubiegłym roku było 15 uczesników na 638 uprawnionych. Frekwencja 2,4% (w całym województwie frekwencja wynosiła 4%).
Radny Lisiecki zapytał czy informacja o wyborach będzie na stronie internetowej gminy na przykład
Pan Kachniarz: nie ma takiej konieczności. Ogłoszenia są w prasie branżowej i do wszystkich rolników wraz z informacją o podatku dotarło pismo o wyborach. Z wyborami generalnie jest problem bo nawet komisje trudno skompletować. Członek komisji dostaje 100 zł, przewodniczący 200 zł.

2. O Spółce Wodnej

We wtorek (10.03.2015) odbyło się Walne Zgromadzenie które powołało nowy zarząd i nową komisję rewizyjną. Nowe ale... skład pozostał ten sam. Spółka wodna posługuje się statutem który jest ogólnie dostępny i każdy członek powinien go mieć. Par 17 pkt 3 tego statutu mówi, że w Walnym Zgromadzeniu mogą uczestniczyć członkowie i zaproszeni goście. Jak tłumaczył Pan Kachniarz, ten właśnie punkt było powodem niewyrażenia zgody na uczestnictwo w zebraniu radnych gminnych. Radny Głowacki zauważył, że jako, że Spółka Wodna jest częściowo finansowana z budżetu gminy, to wypadało by radnych zaprosić a przynajmniej tych którzy się już zjawili nie wypraszać. Pan Kachniarz przyznał, że może postąpił nieelegancko i... nawiązał do wpisów na naszym forum, wspominając o kimś kto zajmuje głos lecz nie ma pojęcia o statucie.
Zapewne chodziło o Przewodniczącego Rady Pana Kulpińskiego. Również ja zabrałem głos w tej dyskusji, wyjaśniając przedstawicielom Spółki Wodnej (obecny był również Pan Adam Markowski), że forum internetowe to nie gazeta z redaktorem naczelnym tylko wolny głos mieszkańców, i że Pan Kulpiński przedstawił wyłącznie obowiązujący stan prawny cytując przepisy nadrzędne wobec statusu spółki, stąd też nie było konieczności konsultacji z zarządem spółki. Ponieważ przy okazji podniesiono temat wpisu na forum dotyczącego umorzeń zobowiązań członków zarządu spółki, jednoznacznie obaj przedstawiciele wypowiedzieli się (zapytani), że to bzdura i nigdy żadnych takich umorzeń nie było.

Wysłuchaliśmy raportu działań Spółki Wodnej. W sumie za poprzedniej kadencji odbyły się 4 spotkania, zapadło 6 decyzji i zgłoszono 12 wniosków. Do spółki należy 14 wsi, 294 członków, 2916 ha. 75 członków ma poniżej 2,5 ha. 23 zł/ha składki rocznie daje w sumie 67068 zł za 2014 rok, a w sumie zebrano 55216 zł a więc 82%. Warto wspomnieć, że jeszcze na koniec października 2014 roku, ściągalność wynosiła 60%. Wynik 82% na koniec roku to efekt wynajęcia firmy windykacyjnej i wysłania około 100 upomnień. Suma zaległości w opłacaniu składek na koniec 2014 roku to 25 tys. zł.

Przedstawiono również informację o finansach spółki a jako, że te informacje są częścią raportu komisji rewizyjnej który jest publicznie dostępny, niniejszym przekazuję:
W ciągu 4 lat spółka została wyciągnięta z dość poważnych tarapatów finansowych. Zobowiązania wobec ZUS i US, zaległości, postępowanie komornicze itd.
Łączny dochód spółki w 2014 roku to 112 tys. na co składały m.in. się składki, również zaległe z lat poprzednich, dotacja z gminy (15 tys.), rezerwa z urzędu wojewódzkiego (18 tys.), starostwa powiatowego (8 tys.). Na koncie było 119 tys (ok 7 tys. zostało z 2013 roku).
W sumie w ciągu 4 lat spółka uzyskała prawie 75 tys. środków zewnętrznych.
Spółka posiada koparkę, ciągnik rolniczy (otrzymany od gminy w 2012 roku), tur czołowy, rębak, piłę.

Wydatki:
57 tys. wynagrodzenia pracowników,
6 tys. wynagrodzenie prezesa/przewodniczącego,
podatek dochodowy 8 tys.,
części i podzespoły 21,7 tys.,
paliwo i smary 16 tys.,
prowizje bankowe, druki, przesyłki: ok. 1,5 tys.

Raport z prac Spółki Wodnej:
W ciągu 4 lat odbudowano 69 km rowów, około 20km rocznie (w 2014, przez mokrą wiosnę było robionej więcej drenarki). A konkretnie:
Czerniejewo 13km
Gębarzewo 6,4km
Kosowo 2km
Goranin 4,6km
Graby 4,5km
Nidom 4,5km
Pakszynek 1
Rakowo 3km
Szczytniki Czerniejewskie 4,7km
Pakszyn 6,8km
Pawłowo 12km
Żydowo 3,8 km
(nie jestem pewien czy nie pomyliłem Goranina z Gorańcem, i jednej wsi nie zdążyłem zanotować: 4,3 km)

Następnie omawiany był temat dziury przy ul. Kochanowskiego w Czerniejewie. Spółka wodna podejrzewała, że winę za niedrożność drenów ponosi wybudowana kanalizacja. Dziurę wykopała firma która budowała kanalizację, ale nie było to zrobione na wniosek urzędu, który tylko pomógł skontaktować ze sobą te dwa podmioty. Po wykopaniu dziury okazało się, że winna nie jest kanalizacja, a... energetyka, bo na dnie znaleziono kabel energetyczny. Energetyka prawdopodobnie kładąc ten kabel zamiast ominąć dreny, przebudowała dreny tak aby omijały kabel i zrobiła to nieprawidłowo. Dziurę pozostawiono odkopaną. Dalej trwał spór kto powinien się tą dziurą zająć plus wzajemne obarczanie się odpowiedzialnością za taki stan rzeczy. O ile dobrze odnotowałem, dziurą w trybie pilnym zajmie się urząd.
Dyskusja była dość burzliwa ale koniec końców padły również przeprosiny i przedstawiciele spółki, jak sądzę, wyszli ze spotkania w dobrych nastrojach..

3. Mienie komunalne

Dowiedzialem się, żę w gminie mamy 78,3 km dróg z czego 41 km ma nawierzchnie ulepszone (asfalt/kostka). Pozostałe drogi to drogi gruntowe, często utwardzone kruszywem. Drogi wewnętrzne/osiedlowe/ulice to d wumie 15km z czego 10km jest ulepszonych.
Drogi osiedla Młynarkiego nie należą do gminy - to własność ARiMR.

4. Zimowe utrzymanie dróg

Akcja zima trwała od listopada 2014 do lutego 2015. Zakupiono 100 t mieszaniny soli z piaskiem (15 tys. zł). Zima jaka była wszyscy widzieliśmy. Standardowo gmina potrzebuje około 200 t mieszaniny, tak więc w tym roku było oszczędnie.
rolas

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej, Przestrzennej i Ochrony Środowiska

Post autor: rolas »

"Pan Kachniarz: nie ma takiej konieczności. Ogłoszenia są w prasie branżowej i do wszystkich rolników wraz z informacją o podatku dotarło pismo o wyborach"

Tak? to kto jest rolnikiem wg tych słow? bo ja jakos nie otrzymałem żadnej informacji. I nie pamietam kiedy otrzymałem jakąkolwiek. Czyżby słowo "wszytkich" wg Kachniarza dotyczyło tylko rolników 100 hektarowych ... czyli ... wiadomo kogo?

jezeli twórca tej wypowiedzi mysli ze wie co mówi to z babcią poprosze nastepnym razem by tłumaczyła na nasze.
Widac ze znowu w obłokach bujają gdy ich stołki w tyłek uwierają

zastanówcie sie co gadacie. Bo ja mam dosyc tego buractwa. Zapominaja coniektórzy (wszyscy uwierani w zad) kto dla kogo tu jest. I własną nieudolnosc kłamstwem pokrywają, liczac ze ludzie znowu geby przymkna by nie narazac sie na oczywiste i słynne juz chamstwo, osób o których tu piszę.
skonczy sie i to, jak skoczyła sie arogancja poprzedniej władzy.
księgowa

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej, Przestrzennej i Ochrony Środowiska

Post autor: księgowa »

Nie nasz racji, Kachniarz nie "wie co mówi" tylko " mówi co wie" i żadna babcia tego nie przetłumaczy. Trochę na temat treści wystąpienia prezesa spółki i delegata Izby, bo to co przedstawił w swym wystąpieniu to stek bzdur i pomylenia pojęć, np.: spółka ma naliczony podatek dochodowy a nie podaje się zysku to od jakiej pozycji nalicza się podatek dochodowy, pomylone są pojęcia przychodu z dochodem a każde z tych pojęć oznacza co innego i inaczej jest kwalifikowane w ujęciu księgowym, proszę sprawdzić dochód, wydatki i na koncie ile pozostało. Wg statutu prezes/przewodniczący nie pobiera wynagrodzenia, pracuje za darmo. Zaznaczam jest zasadnicza różnica między określeniem "wynagrodzenia" a dieta lub zwrot kosztów podróży. Bez komentarza na temat zużycia paliwa i smarów. Przed objęciem prezesowania przez obecnego prezesa w spółce działały inne Zarządy i to one przyczyniły się do uregulowania spraw finansowych spółki. Na temat środków zewnętrznych jakie spółka uzyskała to powiem tak: starostwo na terenie powiatu pomaga finansowo wszystkim spółkom wodnym i to, że Czerniejewo otrzymało środki finansowe to żaden wyczyn prezesa i to samo dotyczy środków z województwa. Szkoda, że delegat Izby nie pochwalił się jak na pewnym szkoleniu kazał wy.......ać z sali prelegentowi, który miał wykład na temat mleka i mleczności krów. Srodowisko czerniejewskie jest bardzo "dziwne", w każdym innym został by prezes poddany ostracyzmowi. Przedmówca co zabierał głos nie zna statutu, za to prezes tak się zna, że nie wie co znaczy "były członek spółdzielni", twierdzi również, że jak się płaci VAT to nie potrzeba płacić podatku dochodowego. Nie mogę wyjść z podziwu jak można publicznie mówić takie bzdury.
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej, Przestrzennej i Ochrony Środowiska

Post autor: NT JOP »

przykład płynie z góry.. tak mi sie skojarzyło

Inna sprawa to poruszana tu "nieruchawość" mieszkanców gminy. Fakt, tez to zauważyłem. Lękliwość i/lub zobojętnienie. NIe mam nic do p. Kachniarza bo nie znam problemu oprócz tych przedstawiony tutaj ale jeżeli jest cos "nie hallo" to naprawdę dziwie sie ludziom ze nosza jaja dla zabawy. Zwłaszcza, ze za sprzeciw lub próbę wyjaśnienia juz nie palą
rolas

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej, Przestrzennej i Ochrony Środowiska

Post autor: rolas »

na ostracyzm a i represje jeszcze całkiem niedawno mozna było sie narazić ze 100% pewnością za takie akcje na watahę przy żłobie. Co sie dziwić, ze ludzie wola machnąć ręka niż wojować.. bo niby o co? by jeden z watahy z koryta nie zarł? I co się zyska? kolejnego niedouka na stanowisku do dorobienia? Dziwie się radnym, jak zawsze bezradnym jeśli nie jest to przecinanie wstęgi, ze można ich kopnąć bezkarnie w d.. i skuliwszy ogon czmychają. A to oni jako wybrańcy niekoniecznie ślepego losu maja obowiązek moralny ta sprawę ciągnąc i wyjaśnić wszystkie wątpliwości. No tak ale radnym sie jest na 4 lata a odwaga kosztuje, czasem bardzo sporo.
Róbcie lepiej dni czerniejewa by było gdzie sie fotografować.

w sumie to mnie bawi, taką żenującą radością, ze durnota i/lub niechcenie słyszenia jest u nas (u radnych i mieszkańców) tak duże, ze kaleczący polski, niemający zielonego pojęcia o podstawach księgowości, terminologii w tym czym robi, (śmiem przypuszczać) niemający pojęcia o podmiocie prawnym jakim jest "jego" spółka, ale piastujący w nim naczelne stanowiska koleś bredzi, stęka, ***** a wszyscy potakują i są szczęśliwi.
I można zjechać Przewodniczącego, radnych, bambrów całkiem bezkarnie tylko mając na wizytówce dyrektor lub prezes.. ech tam kierownik pewnie by wystarczył. Za pomocą jakiegoś bliżej mi nie znanego Jakuba, prawdopodobnie zwykłego mieszkańca gminy Przewodniczący prowadzi "dialog" z ludem i prezesem, przy czym nie wiem co to, co zostało opublikowane wyjaśnia

hehe
ubaw po pachy
"fajnie" sie to wszystko czyta
rolas

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej, Przestrzennej i Ochrony Środowiska

Post autor: rolas »

I coż sie stało? P kachniarz ponoć największymi jajami sie wykazał. Trzepnął mikrofonem i poszedł dajac do zrozumienia ze z baranami nie gawędzi. Dla mnie troche to miało znamiona focha.. ale skoro może, to strzela. Nie ma Tatara na Kozaka w tej gminie hehe. Tutaj anonimowa pokrzyczeć kazdy moze lecz real wygląda juz blado. Dotyczy to tez radnych. z tego co mi wiadomo to nic sie nie zdarzyło, z planowanych wyjasnień?
rolas

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej, Przestrzennej i Ochrony Środowiska

Post autor: rolas »

wies gminna niesie, ze prezesunio doświadzcał jakis ataków autochtonów? ponoć muisał ich nosić na barana.. czy jakos tak. Zna ktoś wypowiedz Prezesa na ten temat? Dosc ciekawa historia, jak na nasze warunki
ODPOWIEDZ