Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów
Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów
Nowe prawo wymusza sporo zmian w zakresie zbierania i dalszego postępowania ze śmieciami. Z naszego punktu widzenia zmieni się przede wszystkim to, że worki będą cztery a nie dwa (szkło, tworzywa sztuczne, papier, pozostałe) i, że będzie niemal połowę drożej.
Wyliczenie jest dość proste:
1. stawka "na bramie" za odpady zmieszane to 264 zł brutto / tonę (w tej chwili płacimy 192 zł).
2. koszt odbioru i transportu odpadów 162 zł / tonę.
3. w ubiegłym roku wyprodukowaliśmy 1614 t śmieci niesortowanych.
4. budowa i utrzymanie PSZOK w pierwszym roku to 100 tys.
5. koszty administracyjne to 79 tys.
6. edukacja ekologiczna to 5 tys.
7. zakup worków 30 tys (45 tys worków 120 l)
1614 x (264+162) = 688 tys. + kilka tys za biodegradowalne w sumie 692 tys.
i do tego punkty 4-7: + 100 + 79 + 5 + 30 = 905 tys zł - i to jest łączny koszt.
Ilość osób zobowiązanych do płacenia za wywóz śmieci to 6362.
905 tys. / 6362 osoby = 142 zł rocznie / 12 = 11,85 zł miesięcznie.
A więc wszystko się... zgadza.
Wstępnie ustalono 65% ulgi dla osób objętych pomocą społeczną.
ad 1. Taką cenę ustalił zarządzający ZZO (RIPOK?) Lulkowo. Jest ona wynikiem szczegółowej kalkulacji która została zaakceptowana w ramach porozumienia międzygminnego 14 gmin powiatów gnieźnieńskiego i wrzesińskiego.
ad 2. to wyliczenie własne urzędu w oparciu o dostępne dane i opracowania naukowe. Założenia to między innymi trasy śmieciarek (150 km w Czerniejewie, 400km na wsiach) + 3 osoby obsługi (18 zł/h), koszty eksploatacyjne, ubezpieczeń... w sumie 1296 zł wyjazd jednej śmieciarki, a więc od 137 do 187 zł/t co daje średnią 162 zł/t
ad. 3. to śmieci z nieruchomości zamieszkałych. Z wszystkich jest minimalnie więcej.
ad. 4. w przyszłym roku ma być taniej. trwają rozważania czy PSZOK czynny przez jedną godzinę w sobotę to nie zbyt mało. Budowa PSZOK to obowiązek gminy.
Wyliczenie jest dość proste:
1. stawka "na bramie" za odpady zmieszane to 264 zł brutto / tonę (w tej chwili płacimy 192 zł).
2. koszt odbioru i transportu odpadów 162 zł / tonę.
3. w ubiegłym roku wyprodukowaliśmy 1614 t śmieci niesortowanych.
4. budowa i utrzymanie PSZOK w pierwszym roku to 100 tys.
5. koszty administracyjne to 79 tys.
6. edukacja ekologiczna to 5 tys.
7. zakup worków 30 tys (45 tys worków 120 l)
1614 x (264+162) = 688 tys. + kilka tys za biodegradowalne w sumie 692 tys.
i do tego punkty 4-7: + 100 + 79 + 5 + 30 = 905 tys zł - i to jest łączny koszt.
Ilość osób zobowiązanych do płacenia za wywóz śmieci to 6362.
905 tys. / 6362 osoby = 142 zł rocznie / 12 = 11,85 zł miesięcznie.
A więc wszystko się... zgadza.
Wstępnie ustalono 65% ulgi dla osób objętych pomocą społeczną.
ad 1. Taką cenę ustalił zarządzający ZZO (RIPOK?) Lulkowo. Jest ona wynikiem szczegółowej kalkulacji która została zaakceptowana w ramach porozumienia międzygminnego 14 gmin powiatów gnieźnieńskiego i wrzesińskiego.
ad 2. to wyliczenie własne urzędu w oparciu o dostępne dane i opracowania naukowe. Założenia to między innymi trasy śmieciarek (150 km w Czerniejewie, 400km na wsiach) + 3 osoby obsługi (18 zł/h), koszty eksploatacyjne, ubezpieczeń... w sumie 1296 zł wyjazd jednej śmieciarki, a więc od 137 do 187 zł/t co daje średnią 162 zł/t
ad. 3. to śmieci z nieruchomości zamieszkałych. Z wszystkich jest minimalnie więcej.
ad. 4. w przyszłym roku ma być taniej. trwają rozważania czy PSZOK czynny przez jedną godzinę w sobotę to nie zbyt mało. Budowa PSZOK to obowiązek gminy.
Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów
Nie chcę nawet porównywać stawek Urbisu czy Iglespolu z czasów gdy wywóz śmieci był sprawą między mną a jedną z tych firm. Wiadomo, że było taniej ale też były inne warunki prawne, inne ceny paliw itd. Proponuję również nie rozwodzić się nad sensownością całej tej ustawy, szczególnie gdy Lasy Państwowe informują, że jak na razie na sprzątanie lasów nie wydają nic mniej. Jest PSZOK a i tak w Rakowie udało się wyrzucić dwie stare lodówki do lasu.
Wg BIP mamy zameldowanych 7163 ludzi. Wg deklaracji "śmieciowych" o 800 mniej. Część zapewne mieszka gdzie indziej, Londyn, studia, część ściemnia na deklaracjach, ale jest też jakaś ilość osób zameldowanych poza gminą a mieszkających tutaj. Są też tacy którzy w ogóle się nie zadeklarowali.
Gdyby płacących było 7163 to cena wynosiła by 905 tys / 7163 = 10,53 za osobę a więc jakaś różnica jest. W moim przypadku prawie półtora miesiąca gratis.
W zabudowie jednorodzinnej plastik i szkło mają być odbierane raz w miesiącu, natomiast papier raz na dwa miesiące. Będzie na rozpałkę i całą ekologia pójdzie z dymem. No ale częstsze odbiory to znów koszty jak słyszałem.
Nie ma mowy, że wrócą "dzwony", bo "albo worki albo dzwony" usłyszałem. Nie wiem dlaczego nie może być jednego i drugiego (pod blokami są i będą). Pewnie koszty. Czy jeśli worek z 4 tygodniowym zbiorem szkła zacznie pękać to kupię za własne drugi czy... wyrzucę flaszkę do niesegregowanych? A może wstrzelę się na 10 do PSZOKu przy sobocie dorzucając 3 zł na paliwo...
O ile dobrze zrozumiałem ze skoszoną trawą będę musiał zasuwać do PSZOKu również samodzielnie. Otwarte jest nieczęsto (przez jedną godzinę w sobotę) - mam nadzieję, że nie będzie w sezonie kolejek... z trawką. PSZOK nie przyjmie np. styropianu, czy opon innych niż od osobówek. Będzie też kłopot z farbami, zderzakami. No ale to zapewne będzie kłopot leśniczego.
Nie wiem kiedy zmiany mają wejść w życie ale wg. dokumentu "Analiza stanu gospodarki odpadami komunalnymi na terenie Gminy Czerniejewo za 2014 r". umowa z firmą Iglespol obowiązuje nas do końca 2015 roku. W tym samym dokumencie jest napisane, że niesegregowanych zebrano 1952 t co daje 144 tys więcej w wyliczeniu więc trochę się gubię.
Wg BIP mamy zameldowanych 7163 ludzi. Wg deklaracji "śmieciowych" o 800 mniej. Część zapewne mieszka gdzie indziej, Londyn, studia, część ściemnia na deklaracjach, ale jest też jakaś ilość osób zameldowanych poza gminą a mieszkających tutaj. Są też tacy którzy w ogóle się nie zadeklarowali.
Gdyby płacących było 7163 to cena wynosiła by 905 tys / 7163 = 10,53 za osobę a więc jakaś różnica jest. W moim przypadku prawie półtora miesiąca gratis.
W zabudowie jednorodzinnej plastik i szkło mają być odbierane raz w miesiącu, natomiast papier raz na dwa miesiące. Będzie na rozpałkę i całą ekologia pójdzie z dymem. No ale częstsze odbiory to znów koszty jak słyszałem.
Nie ma mowy, że wrócą "dzwony", bo "albo worki albo dzwony" usłyszałem. Nie wiem dlaczego nie może być jednego i drugiego (pod blokami są i będą). Pewnie koszty. Czy jeśli worek z 4 tygodniowym zbiorem szkła zacznie pękać to kupię za własne drugi czy... wyrzucę flaszkę do niesegregowanych? A może wstrzelę się na 10 do PSZOKu przy sobocie dorzucając 3 zł na paliwo...
O ile dobrze zrozumiałem ze skoszoną trawą będę musiał zasuwać do PSZOKu również samodzielnie. Otwarte jest nieczęsto (przez jedną godzinę w sobotę) - mam nadzieję, że nie będzie w sezonie kolejek... z trawką. PSZOK nie przyjmie np. styropianu, czy opon innych niż od osobówek. Będzie też kłopot z farbami, zderzakami. No ale to zapewne będzie kłopot leśniczego.
Nie wiem kiedy zmiany mają wejść w życie ale wg. dokumentu "Analiza stanu gospodarki odpadami komunalnymi na terenie Gminy Czerniejewo za 2014 r". umowa z firmą Iglespol obowiązuje nas do końca 2015 roku. W tym samym dokumencie jest napisane, że niesegregowanych zebrano 1952 t co daje 144 tys więcej w wyliczeniu więc trochę się gubię.
Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów
Po reformie można było spodziewać się wielu rzeczy. Jedna z nich to zasypanie Polski milionami ton surowców do odzysku. Można się było spodziewać obniżki cen surowca, zwiększenia zatrudnienia w sortowniach w zakładach przeróbki tworzyw. Jednak mimo tego ceny surowca nie zmalały...... Na przykładzie Ceny tworzywa HDPE wtrysk źródło http://www.plastech.pl/cena-tworzywa_1/HDPE-wtrysk. Co do wzrostu zatrudnienia w tej branży nie dotarłem do takich danych. Sądzę jednak że gdyby takowy wzrost był to zwłaszcza przed wyborami fakt ten dotarł by do wszystkich, każdym możliwym źródłem.
Tak z ciekawości.
Czy posiada ktoś może wiedze ile w Gminie Czerniejewo zgromadzono surowca który został odsprzedany do wtórnego wykorzystania i jakie z tego źródła otrzymano pieniądze?
Tak z ciekawości.
Czy posiada ktoś może wiedze ile w Gminie Czerniejewo zgromadzono surowca który został odsprzedany do wtórnego wykorzystania i jakie z tego źródła otrzymano pieniądze?
Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów
Jakubie, ceny paliw kształtują się na poziomie zbliżonym. Jeśli można czymś motywować podwyżkę to:
1. wzrost kosztów na samym wysypisku;
2. złe naliczenie stawki przez poprzednią radę - burmistrz sugerowała pierwotnie stawkę o wiele wyższą, ale nie było nacisków z jej strony i rada przyjęła stawkę 8 pln (wiadomo rok wyborczy);
2. magiczne 800 osób (wcześniej słyszałem o 600). I tu rodzą się uwagi. Jeśli tylu nie ma, to biada gminie. Spadek ilości mieszkańców o ponad 10% to katastrofa podatkowa na przyszłość. Ale tak nie jest. Ludzie są i proszę włożyć między bajki teorie o tym, że 800 osób są w Londynie, na studiach itp. Stan wyrównują osoby niezameldowane. Co wcale nie oznacza, że niezameldowani nie mają wypełnionej deklaracji śmieciowej. Nie lubię podawać przykładów, których nie mogę poprzeć dowodem, więc przywołam swoją rodzinę. Od początku działania uchwały w moim domu mieszkały 4 osoby, w tym 3 niezameldowane, jak się pojawiła kolejna to też początkowo nie była tu zameldowana. Dopiero od września ubiegłego roku jesteśmy wszyscy zameldowani, ale deklaracja od samego początku była wypełniana poprawnie. A te 800 osób - śmieci też produkują. I w zdecydowanej większości to ludzie niezdeklarowani. Chyba nie jest wielkim problemem sprawdzić, czy ktoś przebywający na studiach płaci za śmieci w swoim akademickim mieście? Przydałoby się sprawdzić ilu jest faktycznie mieszkańców. Mnie zastanawia to, czy ilość śmieci zmierzona i zważona będzie przez radę dzielona przez rzeczywistą ilość mieszkańców, przez zameldowanych czy przez zdeklarowanych. Koszt funkcjonowania budynków użyteczności publicznej, porządku na ulicach - rozumiem, za to wspólnota, a więc każdy z osobna musi zapłacić. Można podnieść podatek lub też urealnić opłatę. Ale zrzucanie kosztów producentów śmieci, którzy nie są zdeklarowani jest nie fair wobec pozostałych. Niech każdy płaci za siebie. To jest uczciwe, rozsądne i etyczne. Pójdę dalej - wysokość opłaty musi wzrosnąć. Normalne. Ale ten wzrost spowoduje kolejny odpływ na studia, do Londynu. Z 800 zrobi się 850. No to za rok trzeba będzie urealnić ........... i znowu podwyżka ........ i znowu spadek demograficzny. To nie kółko, bo w końcu pozostanie zdecydowana większość hm 80 - 85%, którzy zapłacą za 100%. A jeszcze sprawa ulgi 65%. Ilu to dotyczy? 400 osób? No to sprawa prosta - ich umniejszenie opłaty rozłoży się na pozostałych 6 000 mieszkańców.
Trawę - zagadaj z rolnikiem - wrzucić trawę na obornik i po sprawie. Gwarantuję, że będziesz miał pewność, że twoja trawa sobie zgnije, a nie wrzucona w worek będzie razem z tym workiem dojrzewać do recyklingu
Gościnny - sprzedałem złom za circa 50 pln. Gmina nie robi takich rzeczy, chyba od przypadku do przypadku jak się np. piec przepali.
1. wzrost kosztów na samym wysypisku;
2. złe naliczenie stawki przez poprzednią radę - burmistrz sugerowała pierwotnie stawkę o wiele wyższą, ale nie było nacisków z jej strony i rada przyjęła stawkę 8 pln (wiadomo rok wyborczy);
2. magiczne 800 osób (wcześniej słyszałem o 600). I tu rodzą się uwagi. Jeśli tylu nie ma, to biada gminie. Spadek ilości mieszkańców o ponad 10% to katastrofa podatkowa na przyszłość. Ale tak nie jest. Ludzie są i proszę włożyć między bajki teorie o tym, że 800 osób są w Londynie, na studiach itp. Stan wyrównują osoby niezameldowane. Co wcale nie oznacza, że niezameldowani nie mają wypełnionej deklaracji śmieciowej. Nie lubię podawać przykładów, których nie mogę poprzeć dowodem, więc przywołam swoją rodzinę. Od początku działania uchwały w moim domu mieszkały 4 osoby, w tym 3 niezameldowane, jak się pojawiła kolejna to też początkowo nie była tu zameldowana. Dopiero od września ubiegłego roku jesteśmy wszyscy zameldowani, ale deklaracja od samego początku była wypełniana poprawnie. A te 800 osób - śmieci też produkują. I w zdecydowanej większości to ludzie niezdeklarowani. Chyba nie jest wielkim problemem sprawdzić, czy ktoś przebywający na studiach płaci za śmieci w swoim akademickim mieście? Przydałoby się sprawdzić ilu jest faktycznie mieszkańców. Mnie zastanawia to, czy ilość śmieci zmierzona i zważona będzie przez radę dzielona przez rzeczywistą ilość mieszkańców, przez zameldowanych czy przez zdeklarowanych. Koszt funkcjonowania budynków użyteczności publicznej, porządku na ulicach - rozumiem, za to wspólnota, a więc każdy z osobna musi zapłacić. Można podnieść podatek lub też urealnić opłatę. Ale zrzucanie kosztów producentów śmieci, którzy nie są zdeklarowani jest nie fair wobec pozostałych. Niech każdy płaci za siebie. To jest uczciwe, rozsądne i etyczne. Pójdę dalej - wysokość opłaty musi wzrosnąć. Normalne. Ale ten wzrost spowoduje kolejny odpływ na studia, do Londynu. Z 800 zrobi się 850. No to za rok trzeba będzie urealnić ........... i znowu podwyżka ........ i znowu spadek demograficzny. To nie kółko, bo w końcu pozostanie zdecydowana większość hm 80 - 85%, którzy zapłacą za 100%. A jeszcze sprawa ulgi 65%. Ilu to dotyczy? 400 osób? No to sprawa prosta - ich umniejszenie opłaty rozłoży się na pozostałych 6 000 mieszkańców.
Trawę - zagadaj z rolnikiem - wrzucić trawę na obornik i po sprawie. Gwarantuję, że będziesz miał pewność, że twoja trawa sobie zgnije, a nie wrzucona w worek będzie razem z tym workiem dojrzewać do recyklingu
Gościnny - sprzedałem złom za circa 50 pln. Gmina nie robi takich rzeczy, chyba od przypadku do przypadku jak się np. piec przepali.
Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów
powtórzę sie:
tak powiem szczerze - całe to Lulkowo, zarząd nad nim Urbisu, PSZOK, i zapewne kolejny jakiś "zarząd" do brania kasy publicznej, ceny na bramce, negocjacje, sens ekonomiczny, dobro mieszkańców- to wielki wałek i/lub pic na wodę. Tak, najpewniej fajny wałek.
Nie mam nic do zarabiania. Wręcz przeciwnie- jest kasa, w tym i publiczna, niech zostaje w gminie. Ale niech się to wiąże z korzyściami DLA Gminy (w pojęciu gmina=mieszkańcy a nie gmina=urząd). Jakoś nie słyszałem by Nekla, Łubowo tez miało problemy typy.. źle wyliczono... To do podstawówki, państwo radni poprzedniej kadencji proszę sie cofnąć, a nie na stołki!!!!
Co jeszcze żle wyliczono? Dziwi mnie tylko, ze w wyliczeniach pensji się wszystko zgadza. Pomijam fakt (ze zgrozą), że słowo "zle wyliczono" jest traktowane jako zupełnie wystarczające tłumaczenie. a jeszcze większą grozę budzi spostrzeżenie, że wy Panowie tez tak reagujecie.
I teraz mamy: kampania wyborcza nie tylko DG ale tez TS (obwoje nie umieli wtedy liczyć? )została "opłacona" poprzez m.in z zaskakująco niskie ceny śmieci a wyrównanie przychodzi w tej kadencji.. a durnemu ( w mniemaniu byłych radnych i niestety tez obecnych) społeczeństwo wtyka sie : źle wyliczono... i jest ok.
co jeszcze źle wyliczono, co jeszcze będziemy spłacać? SAG? samo sie kupiło? zrobiło? nikt nic nie wiedział, widział, nie zadał pytania?
Jak to sie dzieje ze cena rośnie o kilkadziesiąt prcent po roku? co takiego sie dzieje? co takie sie dzieje ze nie można zmienić odbiorcy śmieci na tańszego? dlaczegop JA mam za to bulić?. Za niegospodarność i niekompetencje urzędnicze.
czyzby SAG = pszok=lulkowo?
podniesienie cen= coraz "mniej" ludzi w gminie= coraz więcej syfu w lesie= jeszcze drożej bo trzeba sprzątać.
To co osiągniemy dzięki mysli ekonomicznej obecych radych
wytłumacz mi to Sławku. jak sie mogło źle wyliczyć..,samo.
Nie bede ukrywał- jeszcze kilka takich numerów ze strony UMiG i robię kampanie uświadamiająca wśród ludzi- niech wiedza ze rzadza nimi matoły którzy se źle wyliczają. Bez przepraszam?
tak powiem szczerze - całe to Lulkowo, zarząd nad nim Urbisu, PSZOK, i zapewne kolejny jakiś "zarząd" do brania kasy publicznej, ceny na bramce, negocjacje, sens ekonomiczny, dobro mieszkańców- to wielki wałek i/lub pic na wodę. Tak, najpewniej fajny wałek.
Nie mam nic do zarabiania. Wręcz przeciwnie- jest kasa, w tym i publiczna, niech zostaje w gminie. Ale niech się to wiąże z korzyściami DLA Gminy (w pojęciu gmina=mieszkańcy a nie gmina=urząd). Jakoś nie słyszałem by Nekla, Łubowo tez miało problemy typy.. źle wyliczono... To do podstawówki, państwo radni poprzedniej kadencji proszę sie cofnąć, a nie na stołki!!!!
Co jeszcze żle wyliczono? Dziwi mnie tylko, ze w wyliczeniach pensji się wszystko zgadza. Pomijam fakt (ze zgrozą), że słowo "zle wyliczono" jest traktowane jako zupełnie wystarczające tłumaczenie. a jeszcze większą grozę budzi spostrzeżenie, że wy Panowie tez tak reagujecie.
I teraz mamy: kampania wyborcza nie tylko DG ale tez TS (obwoje nie umieli wtedy liczyć? )została "opłacona" poprzez m.in z zaskakująco niskie ceny śmieci a wyrównanie przychodzi w tej kadencji.. a durnemu ( w mniemaniu byłych radnych i niestety tez obecnych) społeczeństwo wtyka sie : źle wyliczono... i jest ok.
co jeszcze źle wyliczono, co jeszcze będziemy spłacać? SAG? samo sie kupiło? zrobiło? nikt nic nie wiedział, widział, nie zadał pytania?
Jak to sie dzieje ze cena rośnie o kilkadziesiąt prcent po roku? co takiego sie dzieje? co takie sie dzieje ze nie można zmienić odbiorcy śmieci na tańszego? dlaczegop JA mam za to bulić?. Za niegospodarność i niekompetencje urzędnicze.
czyzby SAG = pszok=lulkowo?
podniesienie cen= coraz "mniej" ludzi w gminie= coraz więcej syfu w lesie= jeszcze drożej bo trzeba sprzątać.
To co osiągniemy dzięki mysli ekonomicznej obecych radych
wytłumacz mi to Sławku. jak sie mogło źle wyliczyć..,samo.
Nie bede ukrywał- jeszcze kilka takich numerów ze strony UMiG i robię kampanie uświadamiająca wśród ludzi- niech wiedza ze rzadza nimi matoły którzy se źle wyliczają. Bez przepraszam?
Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów
dodam
podobna sprawa "złego wyliczenia" może zaistnieć w przypadku szambociagu.
po cholerę to?
a poniżej przykład kretynizmu najwyższego lotu:
rok 2006: zakaz budowy oczyszczalni, tylko szamba
rok 2010": mamy dopłaty do oczyszczalni
rok 2015: robimy szambociag
no ludzie....
czy naprawdę tak strasznie zmienia sie punkt widzenia ze zmianą stołka? bo ludzie we władzach raczej ci sami.
takie podejście do strategii dalekosiężnej mamy na wszystkich kierunkach?
podobna sprawa "złego wyliczenia" może zaistnieć w przypadku szambociagu.
po cholerę to?
a poniżej przykład kretynizmu najwyższego lotu:
rok 2006: zakaz budowy oczyszczalni, tylko szamba
rok 2010": mamy dopłaty do oczyszczalni
rok 2015: robimy szambociag
no ludzie....
czy naprawdę tak strasznie zmienia sie punkt widzenia ze zmianą stołka? bo ludzie we władzach raczej ci sami.
takie podejście do strategii dalekosiężnej mamy na wszystkich kierunkach?
Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów
Nie zgodzę się. Generalizujesz. Te zakazy dotyczą wybranych terenów. Akurat w Rakowie ogromnej większości terenów, ale dopłaty dotyczą całej gminy i gdzie indziej można budować oczyszczalnie. U nas jest zakaz budowy i do nas leci szmbociąg w pierwszej kolejności. Nie widzę tu kretynizmu, tylko jakiś tam długofalowy plan.NT JOP pisze: a poniżej przykład kretynizmu najwyższego lotu:
rok 2006: zakaz budowy oczyszczalni, tylko szamba
rok 2010": mamy dopłaty do oczyszczalni
rok 2015: robimy szambociag
Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów
nie Jakubie. Młodys toś naiwny
w 2006 pofatygowałem sie do gminy z pytaniem- dlaczego nie moge miec oczyszczalni przydomowej.
nie bo nie- usłyszałem (jak wielokroć pózniej) i rzucono mi plan zagospodarowania terenu jako umocowanie "nie bo nie". ok.
A teraz wysil pamięc i przypomnij sobie pełne zdziwienia spojrzenie p. Sujaka gdy mu zadałem pytanie czy "nie bo nie" nadal obowiazuje dla oczyszczalni przydomowych. Przypomne ci o co zapytał: a kiedykolwiek obowiazywało?, przeciez są refundowane...
czy słow "kretynizm" lub fraza "robią ze mnie debila" jest tu odpowiednia czy tez wyrzucisz?
w 2006 pofatygowałem sie do gminy z pytaniem- dlaczego nie moge miec oczyszczalni przydomowej.
nie bo nie- usłyszałem (jak wielokroć pózniej) i rzucono mi plan zagospodarowania terenu jako umocowanie "nie bo nie". ok.
A teraz wysil pamięc i przypomnij sobie pełne zdziwienia spojrzenie p. Sujaka gdy mu zadałem pytanie czy "nie bo nie" nadal obowiazuje dla oczyszczalni przydomowych. Przypomne ci o co zapytał: a kiedykolwiek obowiazywało?, przeciez są refundowane...
czy słow "kretynizm" lub fraza "robią ze mnie debila" jest tu odpowiednia czy tez wyrzucisz?
Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów
Albo mniej lub bardziej głupie przepisy wymyślane w Warszawie, być może bardziej dopasowane do dużych miast, z którymi muszą radzić sobie samorządy gmin.NT JOP pisze:powtórzę sie:
tak powiem szczerze - całe to Lulkowo, zarząd nad nim Urbisu, PSZOK, i zapewne kolejny jakiś "zarząd" do brania kasy publicznej, ceny na bramce, negocjacje, sens ekonomiczny, dobro mieszkańców- to wielki wałek i/lub pic na wodę. Tak, najpewniej fajny wałek.
Na prawdę wierzysz, że tylko u nas coś źle wyliczono? Proszę Cię...NT JOP pisze:Jakoś nie słyszałem by Nekla, Łubowo tez miało problemy typy.. źle wyliczono...
I w ogóle tak na prawdę nie rozumiem o co bijesz pianę: płaciłeś mniej niż "powinieneś" to się ciesz - jesteś do przodu. Oczywiście brakujących 80k zostanie uzupełnione z budżetu a więc pośrednio z Twojego portfela, część zaległości ściągnie urząd skarbowy (nareszcie może a więc pojawił realniejszy bat na niepłacących)
To się częściowo zgodzę bo po co "na siłę" startujemy Lulkowo skoro jeszcze możemy oddawać taniej do Urbisu. Ale przypominam, że to dywagacje, bo nie wiemy kiedy planowane zmiany mają wejść w życie. Być może np. za rok kiedy nie będzie już innej opcji. Poza tym pamiętajmy, że różnica na bramie to tylko mniej wiecej 1,44 zł z tej podwyżki.NT JOP pisze: co takie sie dzieje ze nie można zmienić odbiorcy śmieci na tańszego? dlaczegop JA mam za to bulić?. Za niegospodarność i niekompetencje urzędnicze.
czyżby zielone = niebieskie = żółte? PSZOK jest obowiązkiem. Lulkowo jest obowiązkiem - patrz plan wojewódzki odnośnie zagospodarowania odpadów: nie bardzo mieliśmy tańszą opcję. SAG - inicjatywa własna.NT JOP pisze:czyzby SAG = pszok=lulkowo?
... którzy poruszają się w ramach obowiązujących, momentami kretyńskich przepisów. Nie twierdzę, że nowa ustawa ma ręce i nogi. Wiesz, że jestem przeciwnikiem upaństwawiania w zasadzie czegokolwiek, ale to Wawa wymyśliła, że mają być PSZOKi, że śmieci trzeba sortować i śmieciami mają zajmować się urzędy - nie wiń za to naszych radnych.NT JOP pisze:podniesienie cen= coraz "mniej" ludzi w gminie= coraz więcej syfu w lesie= jeszcze drożej bo trzeba sprzątać.
To co osiągniemy dzięki mysli ekonomicznej obecych radych
Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów
nie tłumacz bełdów za kogoś.
nie sankcjonuj idotyzmów.
nie zgadzaj sie, poprzez pokiwanie z politwaniem głowa na brak kompetencji
tak nie musi być
tak nie moze być
bo to Ty poniesiesz za to odpowiedzialnosc
nie patrz tylko w swój portfel. Nie walcze o 4 szł róznicy. Ale juz i X*4 zł będe walczył.
nie sankcjonuj idotyzmów.
nie zgadzaj sie, poprzez pokiwanie z politwaniem głowa na brak kompetencji
tak nie musi być
tak nie moze być
bo to Ty poniesiesz za to odpowiedzialnosc
nie patrz tylko w swój portfel. Nie walcze o 4 szł róznicy. Ale juz i X*4 zł będe walczył.