Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów

[NT JOP]

dla mnie wstepna selekcja jest nieporozumieniem bo u mnie z powodzeniem działa(ła)segregacja pełna- plastyk, szkło, metal, papier lądowały w osobnych worach (jeszcze jakies 0,5 roku temu, i zakupiłem 4 kubły by to było skuteczne). Po grubszej imprezie puszki i PET woziłem do Lipek do koszy. Obecnie to wrzucam do jedego wora, rozdzielajac np.: opakowania kopozytowe dajmy na to papier i plastyk, po czym laduje to w jednym worku choc mogłoby wylądowac osobno. Przyjezdzaja Panowie i bez reflekcji ładuja to do jednej smieciary, (bo patrzą na kolor worka i i na dobra sprawę mozna olac segregację, oczywiscie łamiąc prawo:-) smutne ale prawdziwe i za pewne nierzadkie). A u mnie białych potrzeba 4-ro krotnie wiecej niz czarnych (generalnie 4 sztuki na miesiać, niektórych opakowań po prostu nie da się skutecznie zgniatać, np.: zwłaszcza kartonów). Dodam, że częsci organiczne kompostuję.

[kret]

Błędnie twierdzi Sławek, że nie należy uwzględniać w kalkulacji cenowej opłaty za odbiór smieci, tych , którzy z zasady nie płacą.
W każdej "wspólnocie" rozliczanej za cokolwiek zbiorczo, należy w cenie uwzględnić te jednostki, które generują koszty, a nie uczestniczą w ich pokrywaniu.
Ma to wpływ na cenę końcową w zależności od skali problemu opornych płatników.
Myślę, że zagadnienie jest głębsze, ponieważ jako społeczeństwo nie wierzymy lokalnym władzom, że może nastąpić obniżka stawek, gdyby okazało się , że jednak ściągalnośc się polepszyła.
Mamy ku temu pewne powody, ponieważ ustawa o utrzymaniu porządku w gminach daje możliwość gminom przeznaczenia ewentualnych nadwyżek (gdyby zebrać więcej pieniędzy niż potrzebne jest do pozbycia się śmieci) na tematy dotyczące porządku w gminie.
Gdybyśmy "budżet śmieciowy" traktowali niezależnie, to efektywność gminy w kontekście weryfikacji deklaracji i skuteczności ściągalności opłat mogłaby przyczynić się do obniżenia opłat w kolejnych okresach rozliczeniowych.
Pozostaje pytanie - w jaki sposób weryfikowane będą deklaracje, kto to będzie robić i ile to będzie nas (społeczeństwo) kosztować ?
oraz
Czy możemy wierzyć Gminie, która z nadwyżek (może nie śmieciowych) podwyższaja pracownikom wynagrodzenia (fakt z lipca) oraz podpisuje umowy z zleceniobiorcami stałych usług uwzględniając wyższe ich wynagrodzenia (20 %) mimo braku zwiększenia zakresu obowiązków ?

Obawa NT-JOP jest chyba uzasadniona, brak kontroli nad gminnymi finansami, powoduje nieracjonalne ich wykorzystanie.
Bezkarność Władzy, brak personalnej odpowiedzialności finansowej za kosztowne błędne decyzje, zachęca do przeprowadzania doświadczeń na budżecie, który jeśli jest wszystkich to w istocie jest niczyj.
A na dodatek - Gmina wie wszystko najlepiej. Nie słucha społeczeństwa. Rada nie ma woli jawności personalnej własnych decyzji. Burmistrz chroni nawet tych pracowników do których są społeczne zastrzeżenia i uzasadnionie zarzuty.
Oczekuje się tylko podpowiedzi dotyczącej "kukułczego jaja" - SAG. Bo z tym nawet Gmina nie może na ten czas, sobie poradzić.

Skąd posiadasz wiedzę o podwyżkach???? ; )

[NT JOP]

NIK opublikował raport o "ustawie śmieciowej".

Średnio wydatki na obsługę administracyjną i pozostałe wydawano 8,8%, na worki i pojemniki 0,1%, na PSZOKi 4,1%.
W Czerniejewie planuje się wydać odpowiednio 9,3%, 3,3%, 11%. (84 tys, 30 tys, 100 tys. od łącznej kwoty (niedo)szacowanej na 905 tys). Na bogato.
Średnio 87,2% zebranych pieniędzy wydawano na zbieranie, odbiór, odzysk i unieszkodliwianie śmieci. W Czerniejewie tylko 76,4% (a więc ponad 10% mniej efektywnie).
Generalnie w badanych gminach w 2012 roku gospodarką odpadami zajmowały się 1704 osoby. W 2013 było ich 4299. Nie ma danych o ile mniej etatów jest z tego tytułu w sektorze prywatnym.

A teraz najlepsze: ile kosztuje wywóz śmieci w nowym systemie w gminach wiejskich:
30% gmin kasuje 1,00 - 4,99 od mieszkańca
51% gmin kasuje 5,00 - 9,90 od mieszkańca
14% gmin kasuje 10,00 - 14,99 od mieszkańca
4% gmin kasuje 15,00 - 19,99 od mieszkańca
1% gmin kasuje od 20,00 do 29,99 od mieszkańca
A więc wg. aktualnych szacunków, ponad, lub grubo ponad, 80% gmin wiejskich w Polsce wywozi śmieci taniej niż Czerniejewo ma zamiar.

71% gmin nie zmieniło stawki za śmieci po wdrożeniu nowego systemu. A z tych 29% które ceny zmieniły aż 60% je obniżyło. Czerniejewo podwyższa.
94% gmin NIE stosuje dopłat i zwolnień - Czerniejewo ma gest i stosuje ulgi.
67% gmin rozlicza się z operatorami ryczałtem - NIK zauważa przeszacowania ilości odpadów które przedrażają umowy.

PSZOK w 70% gmin funkcjonuje 3-7 dni w tygodniu. W Czerniejewie przez jedną godzinę w tygodniu.

#umignaminus

w kontekście naszych rozważań te słowa brzmia tym bardziej smutno

[szcze-PAN]

Błędnie twierdzi Sławek, że nie należy uwzględniać w kalkulacji cenowej opłaty za odbiór smieci, tych , którzy z zasady nie płacą.
W każdej "wspólnocie" rozliczanej za cokolwiek zbiorczo, należy w cenie uwzględnić te jednostki, które generują koszty, a nie uczestniczą w ich pokrywaniu.
Ma to wpływ na cenę końcową w zależności od skali problemu opornych płatników.
Myślę, że zagadnienie jest głębsze, ponieważ jako społeczeństwo nie wierzymy lokalnym władzom, że może nastąpić obniżka stawek, gdyby okazało się , że jednak ściągalnośc się polepszyła.
Mamy ku temu pewne powody, ponieważ ustawa o utrzymaniu porządku w gminach daje możliwość gminom przeznaczenia ewentualnych nadwyżek (gdyby zebrać więcej pieniędzy niż potrzebne jest do pozbycia się śmieci) na tematy dotyczące porządku w gminie.
Gdybyśmy "budżet śmieciowy" traktowali niezależnie, to efektywność gminy w kontekście weryfikacji deklaracji i skuteczności ściągalności opłat mogłaby przyczynić się do obniżenia opłat w kolejnych okresach rozliczeniowych.
Pozostaje pytanie - w jaki sposób weryfikowane będą deklaracje, kto to będzie robić i ile to będzie nas (społeczeństwo) kosztować ?
oraz
Czy możemy wierzyć Gminie, która z nadwyżek (może nie śmieciowych) podwyższaja pracownikom wynagrodzenia (fakt z lipca) oraz podpisuje umowy z zleceniobiorcami stałych usług uwzględniając wyższe ich wynagrodzenia (20 %) mimo braku zwiększenia zakresu obowiązków ?

Obawa NT-JOP jest chyba uzasadniona, brak kontroli nad gminnymi finansami, powoduje nieracjonalne ich wykorzystanie.
Bezkarność Władzy, brak personalnej odpowiedzialności finansowej za kosztowne błędne decyzje, zachęca do przeprowadzania doświadczeń na budżecie, który jeśli jest wszystkich to w istocie jest niczyj.
A na dodatek - Gmina wie wszystko najlepiej. Nie słucha społeczeństwa. Rada nie ma woli jawności personalnej własnych decyzji. Burmistrz chroni nawet tych pracowników do których są społeczne zastrzeżenia i uzasadnionie zarzuty.
Oczekuje się tylko podpowiedzi dotyczącej "kukułczego jaja" - SAG. Bo z tym nawet Gmina nie może na ten czas, sobie poradzić.

Skąd posiadasz wiedzę o podwyżkach???? ; )

Słyszę co poruszane jest na Sesjach, widzę co dzieje się w Gminie, a w szczególności nabyłem umiejętność liczenia i posługiwania się biurkowym kalkulatorem.
W dniu wczorajszym odbyło się posiedzenie połączonych Komisji Rady, którego jednym z punktów było:
"Informacja o proponowanych rozwianiach dotyczących selektywnej zbiorki odpadów komunalnych na terenie gminy Czerniejewo".
Mimo 15 osobowego składu Rady Miasta, można odnieść wrażenie, że tylko kilkoro Radnych rozumie istotę problemu.
Pozostali chętnie poszliby do domów zaraz po podpisaniu listy obecności.
Własne zdanie to ostatnia rzecz, którą wielu z nich chce wyrazić publicznie. Lepiej przecież przegłosować to co ktoś wymyśli, bez wchodzenia w polemikę.
A to : "kto jak głosował" jest przecież u nas "ścisłą tajemnicą".
Czerniejewo to jedyna gmina w powiecie i okolicy, która uchwaliła dopłatę do wody i ścieków przekazując infrastrukturę firmie komercyjnej.
Sąsiedzi nie idą na łatwiznę, biorą "byka za rogi", sami zajmują się obsługą własnych sieci wod-kan i działając bez zysku umożliwiają mieszkańcom korzystać z tańszej niż u nas wody, dodatkowo dając pracę kilku osobom.
Poczekajmy na kolejne dopłaty - może tym razem będą dotyczyć tylko tych którzy zanjdują się w gorszej sytuacji.
Dopłaty do wody to największa pomoc dla bogatszych, zużywających jej więcej oraz tych, którzy wykorzystując wodę w swojej działalności gospodarczej mogą obniżyć własne koszty, co z pewnością nie przekłada się na obniżenie cen ich produktów.
Sprawiedliwe dopłaty - prawda ?
Dzierżawca sieci woociągowej wprowadził w niedalekiej przeszłości opłaty abonamentowe za posiadanie licznika ogrodowego (na którym nie liczone są ścieki). Ci którzy zużywają wody mało do podlewania ogrodu tracą, bo opłaty dodatkowe naliczane są miesięcznie. Ponadto zimą się z niego nie korzysta, a co pięć lat tak czy owak musisz na własny koszt licznik wymienić.
Gminy, które same obsługują własną sieć takich opłat nie stosują - dlaczego ?
Osoby, które nie korzystają z miejskiej kanalizacji są także pominięte ze znaczącej części dopłat.
Komercyjny dzierżawca oczyszczalni ścieków zapowiada (jeśli już to się nie stało) wzrost opłaty za zrzut ścieków od firm opróżniających przydomowe szamba. Przypuszczalnie koszty te poniesie mieszkaniec, który zamówi firmę do wywozy własnego szamba. Zapłaci w cenie usługi.
Lokalne władze w sposób specyficzny tłumaczą zakaz budowy przydomowych oczyszczalni ścieków, co w innych gminach jest możliwe w analogicznie obowiązujących przepisach.
Gmina dla mieszkańców, to sens wybranych haseł wyborczych.

[NT JOP]

Nalezałoby napisac do przewodniczacego komisji ds komunalnych liste pytań....
Moze tez sugestie ze wartoby zrobić w gminie ankietę z kluczowymi pytaniami: np liczba worków i ich przeznaczenie? powrót do koszy segregacyjnych? moznaby to połaczyc z edukacją (w koncu 5000 tys to kosztuje nas i tak i siak) i uzmysłowić ludziom ilu płaci a ilu nie, i skad sie biorą podwyzki, czego jest to konsekwencją.
tylko czy przeczytają? Tylko czy zrozumieja przesłanie które nie jest atakiem?

[JakubB]

http://www.czerniejewo.pl/index.php/sta ... omunalnymi

[NT JOP]

Panie Burmistrzu
Nie mam innej mozliwosci (nie trudząc sie podrózą do Pana) by, pomimo całej sympatii (a moze włąsnie dlatego) powiedziec Panu prawde:

KTOS KOGOŚ ROBI W BALONA. PAN NAS CZY JAKAS MAFIA SMIECIOWA PANA, I TYM SAMYM PAN NAS?

jako mieszkanca guzik mnie obchodzą wydumane powody ciągłego drenowania mojej kieszeni. I wkurza mnie hasło: " niestety musimy podniesć ceny". Zdumiewa mnie fakt, ze ceny za smieci mamy w czołówce kraju jesli chodzi o ich wysokość, a po kolejnej podwyzce bedziemy najprawdopodobniej na samym ich szczycie.

kto jest tak nieudolny by przecietna gmina, we wszytkim, nagle stała sie liderem opłat za smieci?

Odpowiem - PAN. Z racji zajmowanego stanowiska
I niestety, obawiam się, nie potrafi Pan zarzadzać.

W tym temacie wielokrotnie mieszkancy udowodnili Panu, ze ten ciag ekonmiczny, który wybrala gmina jest kompletnie kulawy i dodatkowo jest pozbawiony elementarnej kontroli finansów .

Nie zagadzam sie na przerzucanie kosztów na mieszkanca za błędy Pana, Pana administracji oraz za poprzednie uchwały w których tworzeniu miał Pan istotny udział.

MIeszkańcy.
Nie bójcie sie wyrazać swojej opinii. Nie jest prawdą, ze opinie te nalezy wyrazać TYLKO w zaciszu gabinetów UMIG. Nie jest prawda, ze opinie te nalezy wyrażac TYLKO na komisjach, sesjach i to na wyraźne przyzwolenie przewodniczącego. Nie jest prawdą, ze opinie te mozemy wyrażać TYLKO w dniu wyborów.
Natomist prawda jest, ze to My jesteśmy ciałem kontrolnym. Bo to nam podlega Burmistrz i jego administracja. Bo prawda jest, że to nasze pieniądze.

Bądzmy obywatelami, nie poddanymi.

[Hej]

Dobrze mówi polać mu!
NT JOP na Burmistrza!

[gościnnie]

z pisma Burmistrza
"Odpady zielone będzie można oddawać do Gminnego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych lub zagospodarować we własnym zakresie na terenie nieruchomości."

Samemu, już widzę............
Lepiej chyba wybetonować okolice to obniży koszty gospodarowania odpadami zielonymi.

"Do worków bezbarwnych będą zbierane odpady takie jak: papier, metal, tworzywa sztuczne , opakowania wielomateriałowe. Do worków zielonych zbierane będzie szkło."

To co można po segregacji sprzedać to zostanie ładnie odebrane z posesji...........

[NT JOP]

(do Hej) Nawet jezeli to kipna to dziekuje ale nie skorzystam.
cytat:
"Wynika to z kilku niezależnych od nas czynników: wzrost ceny na tzw. „bramie” za 1 tonę odpadów w Lulkowie ze 194,40 zł na 264,60 zł. Dodatkowym czynnikiem generującym koszty są wyższe koszty transportu związane z odległością RIPOK-u w Lulkowie od gm. Czerniejewo. "

Piszac to, Burmistrz w ogóle nie dostrzega posiadania mózgu przez mieszkanców?

1)kto partycypował w kosztach budowy Lulkowa? I pomimo wspóludziału nie zagwarantował siebie prawa decydowania, ustalania cen?
2) coz takiego sie stało, ze ceny wzrosły o 14%? doliczyli sie w koncu, ze interes na smieciach mają sredni i trzeba wyszarpnąc gdzieś kase, najlepiej z Czerniejewa bo przeciez sie nie połapią, czy trzeba było pensje prezesowi podniesc bo przeciez nie wypada by po wyborach uposazenie było takie samo jak poprzednika.
3) kto rozsądny pozwala sobie na układy monopolistyczne?
4) zawsze jest alternatywa. Tylko nie dla Burmistrza
PYTAM SIE: co takiego sie stało ze wzrosły ceny. Panie Burmistrzu co uzasadnia podniesienie cen na bramce i co uzasadnia utrzymywanie w takiej postaci PSZOK, generatora kilkunastu procent kosztów całej sprawy smieciowej?
Czy wystarczajacym powodem jest sam fakt mozliwosci drenowania naszych kieszeni?