Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów

ODPOWIEDZ
JakubB
Administrator
Posty: 1129
Rejestracja: 14 lut 2012, 17:00

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów

Post autor: JakubB »

W artykule na czerniejewo.pl jest napisane: opakowania wielomateriałowe.
Pozwoliłem sobie to uprościć do "kartony po napojach" (bo, o ile udało mi się zorientować, głównie one są powodem zamyślenia części mieszkańców pt. do którego worka wrzucać). Być może niesłusznie. Tak więc "pudeło plastykowe pokryte papierem" moim zdaniem to "opakowanie wielomateriałowe".
Zegarek Montana to oczywiście elektrośmieć, a więc możesz do PSZOKu, ale jak chętnie go wezmę do mojego prywatnego muzeum technologii elektronicznych.
Artykuł nie nie mówi o workach czarnych. Ale jeśli masz na myśli zmieszane to papier po maśle chyba tak, natomiast odpady po obiedzie, dla mających gdzie: kompostownik (tak wiem: z wyjątkiem cytrusów, które się do kompostownika nie nadają podobno, ale kto by tam cytrusy jadł...)
JakubB
Administrator
Posty: 1129
Rejestracja: 14 lut 2012, 17:00

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów

Post autor: JakubB »

Wracając do maja 2015:
Zakładano wtedy koszty transportu na 162 zł/t i przy całej reszcie kosztów (PSZOK, administracja, edukacja, worki) skalkulowana cena wynosiła 11,85 miesięcznie.
W tej chwili wiemy, że transport będzie kosztował 230 zł/t. Jakim cudem cena spadła do 11,50? Czyżby zwiększyła się liczba płacących? Nie wydamy 100 tys. na PSZOK? A może wymyślono jakieś kolejne dopłaty? Czym jest 150 zł/t odpadów sortowanych?
gościnnie

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów

Post autor: gościnnie »

Możliwe że niższa cena jest wynikiem zakończenia zbierania odpadów zielonych.
Sami będziemy wozić więc jeśli nie będzie miał ktoś kompostownika i nie będziemy mogli sąsiadowi w nocy na działkę podrzucić to wyjdzie drożej niestety :(
JakubB
Administrator
Posty: 1129
Rejestracja: 14 lut 2012, 17:00

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów

Post autor: JakubB »

Zapytałem Urząd o szczegóły tych wyliczeń ale dostałem odpowiedź, że "w cenę opłaty za odbiór odpadów komunalnych wliczono wszystkie koszty wymagane przepisami prawa". I tyle. Tak więc powiało dawnymi czasami.

Czego się dowiedziałem z rozmowy telefonicznej, zmroziło mnie mocno.

Bywając na komisjach po wielokroć słyszałem: za zmieszane płacimy 260 zł/t a za sortowane nie płacimy nic. Tak słyszałem, takie mam notatki, tak było. I to jest prawda - faktycznie Lulkowo ma kasować 2 zł/t sortowanych więc przyjmijmy, że to nic. Kłopot polega na tym, że w rozumieniu Lulkowa my NIE SORTUJEMY. Dzisiaj dowiedziałem się, że Lulkowo brałoby owszem 2 zł/t ale gdybyśmy faktycznie sortowali a więc papier, plastik, metal, szkło osobno. Ponieważ SORTUJEMY TROCHĘ wrzucając do jednego wora, to będziemy płacić 150 zł/t.

Dlaczego cena pomimo większych kosztów jest niższa? Ponieważ wcześniej przyjmowano, że niby sortujemy... ale faktycznie nie sortujemy (?) czyli płacimy za wszystko tak czy inaczej 260 zł/t. Natomiast teraz założono, że jednak TROCHĘ SORTUJEMY i za to trochę Lulkowo skasuje nas nie 260 tylko 150. Po co więc na komisjach mówi się Radnym, że za sortowane nic nie płacimy, nie dopowiadając, że nie ma to znaczenia bo i tak nie sortujemy?! Czy ja nie słuchałem wystarczająco uważnie, czy może spałem na komisjach?! Dlaczego nikt nie powiedział, że założenia z maja 2015 były takie, że nie sortujemy, a teraz są takie, że trochę sortujemy?

No i podstawowe pytanie: dlaczego nie sortujemy na prawdę tak aby sięgnąć ceny 2 zł/t?
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów

Post autor: NT JOP »

To ze nie segregujemy to chyba kazdy czuł. Natomist to, ze za to płacimy.. coz konsekwencja.
zacytuję pewną wypowiedz:
Ustawa śmieciowa cofa Polske o dziesieciolecia. Obalono system segregacji -który już działał i przyzwyczaił społeczenstwo- z dnia na dzien. Teraz trzeba popracowac nad nowymi nawykami społeczenstwa. Nakaz ustawowy tego nie załatwi, odpowiedzialność zbiorowa tez nie. W konsekwencji do punktów odbioru odpadów trafiają wszelkie możliwe wariacje segregacji, półsegregacji, niesegregacji, zależnie od tego co gmina sobie wymysliła. W tych punktach żeby jakos to opanować zwiekszono zatrudnienie. Po roku, jak ludzie przyzwyczaja sie do zasad segregacji... tym punktom nie będzie zależeć na tym by społeczenstwo segregowało odpady zwłaszcza robiąć to najczęsciej żle. Każdy taki punkt bedzie dążył do ściągniecia opłaty za smieci, a segregacje przeprowadzi własnym sumptem. A juz kompletną fikcją jest mozliwosc zarobkowania (osiagniecia zysku) na sprzedazy surowców wtórnych segregowanych. I tym bardziej zakłady odbioru odpadów będą parły do tego by nie segregować odpadów, lub segregować częściowo. Takie rozwiązanie podpowie ekonomia.
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów

Post autor: NT JOP »

niestety tą kwestie nalezało mocno zaakcentowć u decydentów w maju.. wtedy kiedy temat sie pojawił. teraz, obawiam sie bedzie to albo bardzo trudne albo wręcz niemozliwe.

i nie bez satysfakcji powtórze:
nalezy przesledzić całą ściezke zbioru odpadów ale analizowac ja pod kątem ekonomicznym. Wywód skróce do dwóch istotnych kwestii:

1. jak podejmowane są odpady (jeden samochód i wszystko (bez względu na stopien segregacji) trafia do jednego kotła zgniatarki...)
2. co sie z nimi dzieje w punkcie zrzutu (nastepuje właściwa segregacja)

Od tej analizy sa odpwiednie osoby w naszej gminie. Jezeli tego nie dostrzegają (bo ufam że celowo nie jest ta fikcja segregacyjna ukrywana, choc nadal nazywa sie to segregacją) to nie powinny zajmować takich stanowisk. A kto odpowiada za kontrolę działań pracowników?
Stalin mawiał: najwazniejsze sa kadry. I pewnego dnia 1937 roku poczuł sie niezadowolony.
Cze

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów

Post autor: Cze »

Jeśli już muszę sortować to jest mi obojętne czy będę miała dwa większe worki czy cztery mniejsze. Jeśli połowę śmieci mogę posrotować porządnie i płacić za nie 2 zł zamiast 150 to ja bym wolała tak. Karton od plastiku jeszcze odróżniam. Rada nie odróżnia? A 2 zł od 150 odróżnia?
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów

Post autor: NT JOP »

Pomijajac fakt ze dla przecietnego kowalskiego system RZECZYWISTEJ segregacji po prostu sie opłaca, przypomne, ze intecja tej ustawy było umocowanie w społeczeństwie nawyku segregacyjnego co miało przełozyc sie na czystosc środowiska i wymusic na producentach ograniczanie stosowania warstwowych opakowań- logiczne: kazdy widzac zwały worów w pewnym momencie westchnie- szukam produktów skromniej pakowanych a zwracam uwage na skład i wykaz z tablicy mendelejewa w tym skałdzie.

I tu paradoks: ile kasy poszło w naszej gminie na nauke segregacji która nie jest segregacją? Przeliczmy ilosc rozdanych broszur i innych bzdetów na wartość tony smieci w skupie? Dodatkowo złosliwy chichot hitorii podpowiada, ze te broszury powiekszyły kubaturę odpadów za co tez zapłacilismy
JakubB
Administrator
Posty: 1129
Rejestracja: 14 lut 2012, 17:00

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów

Post autor: JakubB »

Dostałem dodatkowe info z Urzędu. Dziękuję. Otóż:

transport i zagospodarowanie: 410 tys. zł. (za 6 m-cy!)
administracja 10 tys. zł.
edukacja 2,5 tys. zł.
budowa PSZOK 22,5 tys. zł
RAZEM: 445400 zł.
Liczba osób: 6362
445400 / 6362 / 6 mcy. = 11,67 zł/mieszkańca miesięcznie

Porównajmy to z prognozami z maja 2015 (prognozy był na rok a więc dzielę przez dwa):
transport i zagospodarowanie: 346 tys. zł.
administracja: 39,5 tys. zł
edukacja: 2,5 tys. zł.
budowa PSZOK: 50 tys. zł.
zakup worków: 15 tys. zł.
Liczba osób: 6362
453000 / 6362 / 6 mcy. = 11,87

Widać więc poważne cięcia w kosztach administracji i budowie PSZOKu. Jak widać odbiorca śmieci w cenie daje również worki. Dzięki temu pomimo, że meritum sprawy wychodzi drożej, suma spina się poniżej prognoz.
Z maja wiem, że w 2014 wyprodukowaliśmy 1614 ton śmieci. Niesortowanych. Nie pytałem wtedy ile zebraliśmy sortowanych, bo skoro mówiono, że za sortowane nie płacimy to mnie to mało obchodziło. Niesłusznie jak się okazuje bo ostatnie informacje wskazują, że sortowanych zebraliśmy 0 ton ale mogę się mylić.

Niestety znając tylko sumaryczną kwotę transportu i wywozu (410 tys.) nie sposób odgadnąć ile z tego będzie kosztował transport, ile śmieci niesortowane a ile śmieci sortowane. A tym samym nie sposób policzyć ile moglibyśmy płacić mniej gdybyśmy faktycznie sortowali.

Pytanie, które ponowię bo nie daje mi spokoju: dlaczego będziemy "na prawdę" (w rozumieniu Lulkowa) sortować tylko szkło płacąc 2 zł/t? Dlaczego resztę wrzucamy do jednego worka płacąc kilkadziesiąt razy więcej, niż gdybyśmy wrzucali do kolejnych 3 worków?

Czy ościenne gminy, pozostali klienci Lulkowa też nie segregują? Jeśli tak to dlaczego?
Ciąg dalszy w kolejnym odcinku...
giez

Re: Komisja Gospodarki Rolnej, Komunalnej.... o śmiecach kilka słów

Post autor: giez »

mam pytania:
czy odbiorca śmieci ma możliwość odbioru każdego rodzaju śmieci innym autem (tym samym w inny dzień? ile jest rodzajów śmieci?).
Może należy zapytać pobiedziska jak oni zmierzając realizować zbiórkę smieci- i dlaczego tak a nie inaczej (tak tzn: niesegregowane)
generalnie odpowiedzi (klucz) sa dwie:
- bo nikt nie pytał o inny sposób zbierania (rodzi się pytanie dlaczego i odpowiedzi: a) bo lulkowo tak chce czy b) zadający pytanie tak chce)
- bo wychodzi to znacznie drożej co a) nie kompensuje tego "taniość" śmieci segregowanych na bramce i b) brak innych chętnych zawęża możliwości składania zapytań (w to akurat wątpię)
ODPOWIEDZ