ZMIEńCIE STRONę InTERNetOwą CZERNIEJEWA !!!

[NT JOP]

no i po takim odsiewie pozostają firmy z kapitałem zaufania urzędniczego, i można strony internetowe robić co roku., za godziwe pieniądze. Absolutnie nie pisze tego myśląc o Czerniejewie
strzelam strona będzie kosztować 5000
tak sie składa ze zamówiłem robię stronę dla siebie, dokładnie dwie, jedna na innej domenie angielskojęzyczna, wbudowany sklep, i panel administracyjny.
cena 1500 za dwie

[Gosc]

i tak nic i nikt nie przebije Pani z GDS. Umiejętności twórcze Copy, Paste a mniemanie o swoim projekcie za wysokie co przedstawia Faktura Vat zakupu strony przez UMi G Czerniejewo.
SUPER artysta!!!

[Wicek]

3 strony dla urzedow jako wymog obowiazkowy? zart? a nie napisali konkretnie ze wykonawca ma byc zielonookim szatynem?

[mieszkaniec]

Twórca obecnej strony powinien za karę opublikowania takiego bubla, być publicznie wywieszony w gablocie pt: "nic od nich nie kupujcie i nie wierzcie ich słowom". No i te nasze podatki zmarnowane w taki sposób. Przykre :(

[gość]

Jak zmobilizować obecną władzę do zmiany strony www Gminy Czerniejewo lub naprawienia jej przez twórcę ? Wydaje mi się że każdą wadliwą rzecz można naprawić ! tym bardziej jeśli kosztowało to tak wielkie pieniądze które niewątpliwie są naszymi pieniędzmi. Nie pozwólmy marnotrawić w tak głupi sposób naszych podatków !

[Tadek]

Jeśli ktoś nie pamięta ile kosztował ten "nowoczesny produkt" to poniższy link to przypomni:

http://burmistrzowie.pl/kontrowersje/ko ... tu-strony/

[jaros]

A może ta Pani udzielała gwarancji swojego produktu;)? to może jakieś trzy latka objęte gwarancją ?

[JakubB]

Moim zdaniem to jak obecnie wygląda strona gminy jest tylko w niewielkim, bardzo niewielkim stopniu winą jej twórcy. Wielkie zdjęcie pojawiające się na górze każdej podstrony, w mojej opinii, było kiepskim pomysłem, ale i tak o niebo lepszym niż obecnie istniejący festiwal mrugadełek. Podkreślam jednak, że na to jak obecnie wygląda strona, jej twórca, nie miał od bardzo dawna i nie ma obecnie, żadnego wpływu.

Projekt obecnej strony został przedstawiony władzom, przez władze zaakceptowany; przedmiot umowy, jak to się mówi, jak sądzę, został zgodnie z owym projektem wykonany, faktura została wystawiona i zapłacona. Może była jakaś gwarancja, może były uwagi, może zostały wprowadzone korekty, może nie - nie wiem. Wiem natomiast, że gdy się wyjedzie z salonu względnie przyjemnym samochodem, a potem zajeździ go wożąc gruz z budowy przez dwa lata, to trudno czuć się uprawnionym do żądania przez salon wymiany na nowy, czy choćby remontowania.

Nie czas teraz, z resztą, na szukanie winnych. Bardziej interesuje mnie co dzieje się teraz i co będzie się działo za chwilę.

Zapytałem urząd ile wpłynęło ofert, bo bardzo mnie interesuje czy w ogóle mieliśmy jakiś wybór. Czy mogliśmy porównać oferentów: ich dotychczasowe realizacje, referencje, wstępne projekty (projekt graficzny strony głównej musiał być częścią składanej oferty!) - tak dzieje się w sektorze prywatnym gdy ktoś ma wydać swoje prywatne pieniądze. Odpowiedzi nie uzyskałem póki co, ale po przemyśleniu dochodzę do wniosku, że pytanie było nietrafione. Zgodnie z zapytaniem ofertowym, o wyborze oferty w 100% decydowała cena. A więc niekoniecznie wybrano ofertę firmy Intermedia@ ze Śremu bo była jedyna, najlepsza, najciekawsza, najbardziej nowatorska. Wybraliśmy ją bo była najtańsza - czy tak dzieje się w sektorze prywatnym? Dość to przerażające szczerze mówiąc, tym bardziej w okolicznościach gdy zmiany w ustawie o zamówieniach publicznych, zdaje się, dopuszczają mnóstwo innych kryteriów i cena wcale nie musi być kluczowym.

Ale nawet jeśli oferent jest wybrany to przecież może przedstawić kilka projektów do wyboru - o ile wiem, tak zawsze dzieje się w sektorze prywatnym. Liczyłem, że wzorem innych miast ogłaszających plebiscyty na nazwy obiektów publicznych, logotypy, czy inwestycje, Czerniejewo również podda pod głosowanie, pal sześć głosowanie, ale choćby do publicznego wglądu i oceny, realizowany projekt. Nie wiem, jaki jest stan realizacji tego zadania - może owa prezentacja jest jeszcze przed nami? Tak nie dzieje się w sektorze prywatnym, bo są tam wydawane prywatne, a nie publiczne, pieniądze.

Oglądając dotychczasowe realizacje firmy Intermedia@ jestem względnie spokojny o rezultat: będzie tak na czwórkę z małym plusem, poprawnie, choć bez szału. Będzie to strona, jak sądzę, oparta o gotowca, co jest i wadą i zaletą, przy czym zaletą głównie dla wykonawcy, a wadą głównie dla klienta.

Ponieważ strona, jak wynika z kontekstu, będzie realizowana w technologii ASP (Microsoft), zapytałem również urząd, czy są znane miesięczne koszty utrzymania takiej strony - ASP jest zwykle droższy od innych technologii. Póki co nie mam odpowiedzi, ale mam nadzieję, że ktoś wziął to pod uwagę... a nie, chyba jednak nie, przecież w 100% decydowała cena samej oferty. Być może strona będzie działać na wewnętrznych serwerach urzędu i kosztów nie będzie w ogóle.

Urząd niestety postanowił nie wprowadzać możliwości komentowania artykułów, nie uwzględniał niestety tego "społecznościowego" czynnika. BIP również pozostanie po staremu. Nie ma również słowa o forum. Pozostajemy więc bardziej ze stroną urzędu, niż stroną gminy.

Trzymam kciuki za powodzenie realizacji, i z góry uprzedzając ewentualny komentarz: to czy wpadniemy z deszczu pod rynnę, analogicznie jak obecnie, będzie tylko częściowo winą lub zasługą wykonawcy.

[jaros]

Zaglądając na strony internetowe innych gmin jest taka opcja- zadaj pytanie burmistrzowi , co sądzicie o takiej możliwości ? burmistrz odpowiada w dowolnej chwili na pytania mieszkańców

[NT JOP]

a to by sie dopiero we łbach pomnieszało maluczkim- "kto to widział by tak kazdy mógł wejsc i zadawac pytania radnym i burmistrzowi" . To cytat wypowiedzi jednego z knadydatów na radnych z ubiegłorocznej kampani. jest ten wpis gdzies w archiwum tego forum.

wejdz tutaj i poczytaj:
viewtopic.php?f=7&t=285

wniosek: Burmistrz i jego decyzje nie podlegają dyskusji (oficjalnej bo u nas wręcz przeciwnie) przez plebs