Posiedzenie Połączonych Komisji - 2015-06-24

[JakubB]

Szkoła:
W tej chwili pracownik na stanowisku kierowniczym ma 26 godzin pracy i 14 godzin tzw. "zniżki". Oznacza to, że 12 godzin pracuje dydaktycznie (z dziećmi) a 14 godzin poświęca na prace administracyjne. Propozycja jest taka aby ten stosunek wynosił: 20 godzin dydaktycznych i 6 administracyjnych. Zdaje się, że jest w tej kwestii różnica zdań pomiędzy dyrekcjami szkół w Żydowie i Czerniejewie, ale przyznam, że nie do końca zorientowałem się w intencjach stron.

Budżet:
Kilka słów o przesunięciach i zmianach. Z ciekawszych:
Po stronie przychodów w plusie 280 tys. (sprzedaż mienia) i plus 10 tys. z PCC (podatek od czynności cywilno prawnych).
Niestety obcięto nam subwencje oświatową o 156 tys. zł. Nie wiem skąd to się wzięło - nikt nie zapytał.
Po stronie wydatków 40 tys. na bieżnie przy obu szkołach i 14 tys. na ogrodzenie przy szkole w Czerniejewie. 40 tys. na rewitalizację rynku w Żydowie. Wydamy też 246 tys. na oświetlenie - chociaż tej liczby nie jestem pewien. Na pewno była mowa o 50 tys. na oświetlenie w Żydowie. 40 tys. wydamy na opracowanie koncepcji kanalizacji dla całej gminy.

GARG... przestaje istnieć, ale to jeszcze potrwa kilka miesięcy.

Jest wniosek o budowę dwóch dwupiętrowych bloków przy ul. Szkolnej.

Tablety:
rocznie wydajemy 6 tys. zł na sam papier na potrzeby Rady. Dzięki tabletom Rada ma używać dokumentów w formie elektronicznej a tym samym ograniczyć koszty. Zwracałem na spotkaniu uwagę na konieczność opracowania jakiejkolwiek metodologii używania tabletów, tak aby nie stały się tylko niepotrzebnymi gadżetami. Zostałem wysłuchany, ustalono osobne spotkanie dotyczące właśnie tego tematu.

Przy okazji: ryza papieru kosztuje 10 zł. A więc za 6 tys zł. mamy 600 ryz, czyli 300 TYSIĘCY kartek rocznie. Mija połowa roku i mamy za sobą 6 sesji, 6 posiedzeń połączonych komisji i około 15 spotkań komisji. W sumie na górkę licząc 30 spotkań. Co daje 5 tysięcy kartek na spotkanie co daje mniej więcej pół ryzy papieru na głowę Radnego na każdym spotkaniu. Strasznie dużo szczerze powiedziawszy. Może jednak źle usłyszałem i tych 6 tys. zł odnosi się do całego urzędu a nie tylko potrzeb Rady?
I już na zupełnym marginesie: te kartki trzeba było czymś zadrukować. Najtańsza znana mi drukarka laserowa zużywa toner kosztujący 500 zł na 30 tys. kartek i bęben za 650 zł na 60 tys. kartek. A więc wydaliśmy w najlepszym razie kolejnych ponad 8 tys. zł na materiały eksploatacyjne. eUrząd?

SMSy: pojawił się pomysł na system powiadamiania SMSem o ważnych wydarzeniach w gminie.

[NT JOP]

swietny pomysł
ale o jakich wydarzeniach i kogo ma sie zawiadamiac? np o narodzinach ksiedza i matteo by na pempkowe otworzyli nieco wczesniej?
proponuje ten sytem zsynchronizować z hot spot.

[BUREK]

Może faktycznie tyle papieru jest wykorzystywane.
Pytanie brzmi - w jakim celu , skoro choćby radni poprezedniej kadencji przyznają , że nie czytaja treści zawartych w przygotowanych im materiałach.
Czy będzie im sie chciało naładowac baterię w tablecie ????
Mają domowy dostęp do internetu, tam moga zapoznac się z dokumentami elektronicznie wysłanymi im przez biuro Rady, przeanalizować, wydrukować sobie wyłącznie to "z czym maja problem". To niestety wymaga znalezienia czasu, z czym może byc problem.
Materiały na Komisji wspólnej choc są wskazane, to nie są konieczne, decyzja radnego co do jego stanowiska nie tam powinna sie ukształtować.
Radni otrzymują "dietę", co nie jest wynagrodzeniem (niektórzy może i tak to traktują). Mandat sprawują społecznbie. Dieta już z definicji jest "ryczałtowym pokryciem kosztów", a nie zapłatą za "wykonywaną pracę".

Pomysł z SMS ami to nie nowatorski pomysł lecz "kopiowanie" tego co u sąsiadów działa od lat.
Pomysłem autorskim Radców w Czerniejewie, który jest nienaruszalnym "dziełem poprzedników" to dopłaty do wody i ścieków.
Czy nikt nie zastanowił sie nad tym, że rozwiązanie stosowane w Czerniejewie w gospodarce finansowej dopłatami wodno- ściekowymi nie stosuje żadna inna Gmina w powiatach gnieźnieńskim i wrzesińskim ???? jakoś tam społeczeństwo nie protestuje, a rządzxący utrzymują się wiele lat na swoich stanowiskach. Łubowo np. chcąc pracować nie przekazało infrastruktury (woda, cztery oczyszczalnie etc.) gminnym wodociągom, i dlatego mają wpływ na ceny wody i ścieków (bez śmiesznych dopłat) utrzymując je na jednym z niższych poziomów w powiecie. Tam zależy władzom na wyborcach.
U nas ostatnio wprowadzono opłaty stałe za fakt posiadania ogrodowego licznika wody. Jeszcze trochę i pewnie będiemy mieć opłaty przesyłowe jak na rachunkach za prąd. Rada Miasta nic nie może zrobić - bo przekazała za rządów Pani Grychowskiej wodociągi i oczyszczalnie podmiotowi komercyjnemu i to bezpłatnie.

[NT JOP]

mozna zrobic
.. widzisz to co sie działo za zelaznej dziewicy to ... to cud ze nie spłoneła na stosie jak joanna.Prtzynajmnioej po kadencji kazdy z mieszklanców powinien dac kopa.. i vice ... i przewodniczacemu który te decyzje zaklepywał.
To, ze sie mniektórzy obrazaja na to forum jest smieszne i załosne
ale wróce do tematu
w berlinie podniesiono ceny wody. protest obywatelski polegał na niepobieraniu wody przez 6 godzin. Prosili o uzywanie. Wodociagi nie moga stanac...

Gmina. maja wpływ. Chośby z tytułu mozliwosci rozmowy jako klient. ale maja to w d.. bo lepiej zajac sie sms i tabletami. Wiesz ile wodoaciagi maja straty wody? to my z ato płacimy.. miedzy innymi w licznikach. Przyjdzie czas, ze zadziałmy. Np: jezli na akcje protestu zareakgowałoby 50% osób w gminie to do wodociagów dotarłoby ponad 4000 listów z protestem ... i tak co tydzien.

[BUREK]

Trudno się z Tobą nie zgodzić.

Z tymi protestami to chyba nie tak łatwo.

Pamiętamy, jak pewne lokalne stowarzyszenie zasypywało panią Burmistrz pismami, to nawet w lokalnej gazetce pisano o poczciwym chłopie jak o "oszołomie". Próbowano zrobić z niego kogoś kim chyba nie był. Więc uważajmy na protesty w formie, którą proponujesz.
Nie znam szczegółów, ale może on chciał dobrze ? Może chciał zwrócić uwagę na problem, bo inni tego nie widzieli ?
Może dobrze się stało, bo teraz pani Burmistrz już nie ma, a on chyba jeszcze jest.

[NT JOP]

odpowiedz brzmi: bo był sam, przeciw grupie

[JakubB]

4000 listów z protestami mogłoby pomóc w przypadku dowolnej firmy prywatnej lub urzędu podlegającemu wyborom powszechnym. Wodociągi mają prezesa powołanego, wodociągi to firma de facto państwowa i nasze protesty zostaną tam spuszczone do szamba bez cienia refleksji. Podejrzewam, że nawet nie będą się, tak jak w sejmie, trudzić z ich przeciskaniem przez niszczarkę. Po drugie firma jest monopolistą na rynku a ich cennik jest akceptowany przez jakiś tam urząd, więc prezes jest kryty. Trochę jak w Lulkowie pewnie: grupa inwestorów przyklepała wyliczenia operatora i pewnie nikt trudnych pytań nie zadawał bo nie bardzo wypadało. A może się mylę i jest jakaś obiektywna opinia księgowego o cenniku Lulkowa?

Zauważam, tak ogólnie, że zbliża się jesień, idą wybory. Jeśli coś chcecie załatwić u dowolnego posła czy senatora to teraz jest najlepszy czas. Kolejna okazja za 4 lata.

[NT JOP]

Jakubie... hałas czyni cuda.. i nagle okazuje sie ze poseł, urzędnik, NIK i pozostałe gwiazdy kontrolingu będą chciały sie wykazać..
tak, my nic nie możemy, ale hałas robiony może wszystko..
nazwij to marketingiem bo wiem, ze lubisz angielszczyzne

2. gwarantuje ci, ze jeżeli Twoje sprawozdanie na temat kosztów gminy trzyma sie kupy i jest tak jak jest, tzn dzięki usprawnieniom i gigantycznym inwestycjom mamy drożej, to jutro możesz udzielić wywiadu w TVN 24, Polsacie lub gdzie sobie życzysz.
załatwiać?

[JakubB]

Znasz moje parcie na szkło bardziej niż ja sam. Przyjdzie czas, przyjdzie konieczność - będziem załatwiać.
ps. ale TV Trwam nie załatwisz...

[NT JOP]

człeku małej wiary...