Posiedzenie Połączonych Komisji - 2015-06-24

[wyborca]

Temat kierownika świetlicy. Chcą mu włożyć dodatkowe 6 godz pracy z dziećmi. Dołożyć, bo przecież tylko przewodniczący wie ile jest roboty administracyjnej i wie, że kierownik po prostu otrzyma kolejne 6 godz pracy bez zmiany uposażenia. Jak rozumiem, będzie robić nadgodziny, żeby załatwić spawy administracyjne. Koszt wzrośnie. A jak wzrośnie jego pensja to automatycznie wzrośnie średnia do której każdemu musi urząd wyrównać. Zdumiewa brak logiki w takiej uchwale. A może chodzi o zwolnienie etatu? To tylko równa się mniejszej subwencji. Kasa idzie za nauczycielem i uczniem. Już nie mam, ale miałem chwilę temu dzieci w świetlicy - na pewno za mało było nauczycieli. Przecież nie może być tak, że na sali jest 40 i jeden opiekun, bo drugi poszedł odprowadzić dzieci na przystanek. Tam trzeba kolejnego etatu, a nie dodatkowych obciążeń jednostkowych. Ale widać z liczeniem jest słabo.
Subwencja oświatowa - a ktoś się spytał dlaczego mniejsza? Przecież jest więcej dzieci w szkole ( 6 latki). Wg mnie to założenie budżetowe było złe - subwencja w pierwotnej wielkości była tylko po to żeby zbilansować budżet. Kto w gminie wie, jak się wylicza subwencję? Ktoś się z rady spytał? A jeśli dostajemy za mało. Przecież to twardy algorytm, to nie % z podatku tylko konkretna, policzalna liczba. NIe może tu być tekstu, że obcięli, chyba, że (na jednego ucznia to 4 tyś???? pytam bo nie wiem) nagle ubywa 10 uczniów, znaczy się 40k, ale ponad 150k??? Skarbnik zrobił w konia radę na początku, zbilansował budżet, a teraz zwala na państwo. A radni widzą, że zabraknie na oświacie i będą ciąć. Znów bez głowy, bo skąd mają wiedzieć, że oszczędzanie nie polega na łączeniu klas i likwidacji etatów tylko na ...... np. wymianie oświetlenia na led. Niech zażądają informacji o tym , jak się liczy i wyliczeń subwencji. To zajmie z tydzień roboty, ale raz zrobiona analiza pozwoli zrozumieć finanse.

A ten wniosek o budowę bloków? To gmina ma je robić? Jako co - komunalne, socjalne? Za co?
Tablety - masz rację Jakubie, a kartki - chyba nikt na sali nie policzył szybko... mi wychodzi 250 kartek na każdą komisję i sesję dla radnego. Niektórzy ludzie tyle przez całe życie nie przeczytali. NIE WIERZĘ, że tyle tego jest. Ściema po prostu.
SMS - a kto ma kogo powiadamiać? Mnie? SMSem? Czy chodzi o radnych? Jak o nich to przepraszam, ale dieta jest zwrotem kosztów, więc niech dzwonią. A nie za moje pieniądze.

[Gosc]

Bloki socjane w Czerniejewie?!?!?! Porąbało??

[wyborca]

p.s. ale o czym dyskusja...? skoro skarbnik nie potrafi wyjaśnić jak się oblicza subwencje wyrównawczą dla dla gminy , a gdzie oświatową! p.s. pozostałość po DG............................

[BOLEK]

WNIOSEK - ZMIENIĆ SKARBNIKA !!!

[JakubB]

I co jeszcze zmienić?! Moment, chwila!
Ktoś na forum napisał, że skarbnik czegoś nie potrafi. Nie napisał tego skarbnik, więc skąd wiemy czy to prawda? Proszę nie przesadzajcie z rzucaniem oskarżeń o brak kompetencji bezpodstawnie. Pytał ktoś skarbnika czy i jak wyliczył? Ja nie pytałem.

[NT JOP]

No wiesz Jakubie, ja bym sie sprawie subwencji przyjrzał... no nie wydaje mi sie ze tak sobie można obcinąc, podnosić, dowolnie, w dowolnym okresie etc.. chyba sa jakies ramy na podstawie których mozna ja obliczyć okreslić , nawet zakładajac jakis błąd rzedu 1-2%. Jak słusznie napisał "wyborca" znikniecie 150 tys to nie żarty. I nie wzruszenie ramionami. I taką kwotę da sie oszacować.
ja tego nie kupuje
albo skarbnik nie umie liczyc albo kłamie. Bez względu na wersje, jesli sie któraś oczywiście potwierdzi, kazdy normalny przedsiębiorca, szef, menadzer etc, dbający o dobro firmy która kieruje, wskazuje palcem drzwi i zastanawia sie czy nie zawiadomić prokuratury o podejrzeniu działania na szkodę firmy...
chyba ze jest trzecia wersja

[Emi]

Czytając rzadko -ale jednak -forum odnoszę wrażenie tendencyjności piszących. W zależności od tego kogo sprawa dotyczy/nie ruszając osób-moderatorów którzy w nie jednej sprawie mogliby wykazać się poziomem swojej wiedzy. I trak:
kierownik świetlicy-hmmm.....często mówimy o pieniądzach publicznych więc jak się ma do tego "pusty przebieg świetlicy" w godz 8.00-11.30 przy 3 bezczynnie siedzących pracownikach, za niemałe pieniądze, uczniowie są w tym czasie na lekcjach (źródło inf.1. rodzice płacący za obiady p. kierownik w godz. dopołudniowych-czemu nie intendentce jak w innych szkołach?, 2.przewodnicząca komisji oświaty); 6 godz. tygodniowo czynności administracyjnych na świetlicy?- to jakie to są czynności?papiery? zajmujące aż 6 godz. Kolejny etat? A może lepsza organizacja pracy? bo to w końcu pieniądze publiczne.

papier ksero dla radnych? ilość? przecież są na to faktury! jeśli takie ilości są zakupione lub widnieją na fakturze a nie są w takiej ilości wykorzystane to co się z nim naprawdę dzieje?

subwencja? a ktoś pytał o nią? skarbnika? może sam moderator p. nauczyciel/były radny najszybciej nam odpowie na to pytanie

woda? PSZOK? przecież o wszystkim można rozmawiać -mam taka nadzieję- i dojść do konsensusu! podstawą jest rozmowa! Której brak!bo po prostu nikt nie idzie na komisję i nie rozmawia! wybraliśmy radnych im zaufaliśmy! rozmawiajmy z nimi! zapraszajmy na spotkania!

Czy NTJOP potrafi podać przykłady gmin w których rozmawia się na takich forach z radnymi,pracownikami? będzie to dla nas dodatkowy argument aby przekonać radnych!

Liczba forumowiczów czy na pewno jest taka duża czy te same osoby piszą pod różnymi pseudonimami? bo to jest zdecydowana różnica.

Więcej zdziałamy spokojem i konsekwentnym działaniem niż pieniactwem. Dla takich proponuję siłownię, joging lub rąbanie drewna!!! Forum zostawmy na merytoryczną rozmowę pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Do przemyślenia administratorze! (liczba piszących zdecydowanie zmaleje ale będzie to gra fair play!)

[JakubB]

Ja tylko w kwestii technicznej: "Liczba forumowiczów".
Statystki oglądalności stron są mierzone prze Google Analytics. Nie wdając się nazbyt w szczegóły techniczne powiem tyle: choćby dany użytkownik miał 10 kont na rakowo.org.pl i choćby pisał pod 100 różnymi pseudonimami, dla Google Analytics to jeden i ten sam "człowiek". Ale ten kij ma dwa końce: ten sam człowiek oglądający forum przez komputer w domu, w pracy i na tablecie to analitycznie 3 różne osoby. Temat nie jest zero jedynkowy, jednak jakiegoś standardu trzeba się trzymać - ja wybrałem Google Analytics. Jeśli ktoś ma inne sugestie to proszę o kontakt.
Ostatnią rzeczą której bym chciał to ściemnianie w kwestii oglądalności czy generalnie popularności strony. Rakowo.org.pl to nie jest mój czy NT JOP (najaktywniejszy użytkownik) biznes, nie ma parcia na szkło, rozwój i reklamę. To forum jest od mieszkańców dla mieszkańców. Jego oglądalność nie jest funkcją budżetu czy nakładów na marketing, a tylko potrzebami i wolą mieszkańców. Całkowity koszt funkcjonowania tego forum ponoszę zupełnie prywatnie ja, ale też, żeby się jakoś strasznie nie napinać, jest to koszt "przy okazji" a więc groszowy.

[NT JOP]

Emi
nie znam gmin w której prowadzone jst forum. Nie wykluczam ale nie znam, i szukać nie bedę. Dlaczego? Bo to nic nie zmieni. Nie dosc, ze nasza rada nie chce kopiowac prodemokratyczne i propluralistyczne rozwiazania z innych samorzadów (np.: rejestrowanie głosów czyli jawność głosowania i publikacja wyników, etc) to takie pomysły naj[prawdopodobniej uważa za zamach na jej niezawisłość (?)

a dyskutowąć.. tak w kazdej chwili mozna isc na posiedzenie.... jezeli ma się w tygodniu czas o , dajmy na to 15.

Przypomne taki tekst z wyborów: do czego by to doszło gdyby kazdy tak mógł zapytać o cos radnego.. nic innego by nie robił tylko odpowiadał...
hehe słowa kandydata na radnego

[Slawek]

subwencja? a ktoś pytał o nią? skarbnika? może sam moderator p. nauczyciel/były radny najszybciej nam odpowie na to pytanie

Pytany odpowiem. Choć pytanie nie jest precyzyjne. Czy teraz ktoś pytał o subwencję to nie wiem. Na komisji nie byłem, więc Emi nie mogę się wypowiedzieć. Czy ktoś kiedyś pytał o subwencję - tak, owszem bardzo często. Czy ktoś pytał o to, jak się wylicza subwencję? Tak. Choćby w czasie debaty oświatowej. Czy ktoś się pytał, czy w urzędzie jest ktoś, kto potrafi wyliczyć subwencję? Tak pytał się. Pytania kierowane było do ówczesnego burmistrza. Odpowiedzi nie było.