rakowo.org.pl

to by sie zgadzało. Ale nadal nie rozumiem na jakiej zasadzie to działało.

Zbyszek
Zbyszek jest twardziel i (nomen omen) nie do ruszenia. W związku z tym, nikt go nie rusza, ani koty ani pies. Korzysta z tego "pełną gęba" wyżerając kotom suchą karmę którą mają wystawiona na tarasie. Nigdy u nas Zbyszki nie łaziły dopiero w tym roku po raz pierwszy zagalopował do nas ten egzemplarz i wydając chrząkająco-chrumkające dźwięki łazi to to po trawie.

Co do prawideł odsyłam tutaj http://xn--owiecki-mjb.pl
Wszystko opisane

Do zwiększenia się populacji jeży znacząco przyczyniają się nasi sąsiedzi, którzy w ostatnim roku wypuscili u nas do lasu 12 odkarmionych maluchow a teraz trzymamy kciuki za kolejnych pięć. Ponoc zostaly znalezione gdzies niedaleko, chyba w okolicach Pakszyna, wiec wroca prawie do domu. Oby przybrały na tyle szybko, zeby można je było wypuścić przed zimą.. niech im służą tłuste drewnojady i kocia karma
Dowiedziałam się przy okazji odwiedzin u malców, że są dwie odmiany z ciemnym pyszczkiem zachodnie, teraz beda wypuszczane i te z jasnym wschodnie, wczesniej odchowane w Rakowie.
Ostatnio i u nas często pojawiają się jeże w ogrodzie. Objawia się to glośnym warczeniem, gulgotaniem i szczekaniem Takasa po nocy i rozkopywaniem ogrodu. Zmusza mnie to do nocnych wędrówek w grubych rękawicach w celu odłowienia jeza i wyprowadzenia go poza obszar działania psa. A szkoda bo zawsze chciałam, żeby jakiś jeż u nas zamieszkał
Niestety dziś rano widziałam, na naszej drodze rozjechanego jeża, tuż przed znakiem (30) Niektorzy chyba zbyt się spieszą..

A to chyba Ropucha Zielona, nasz książe lub księżniczka, która co roku wychodzi w ciepłe noce na nasz "ganek". Takas ją wyjątkowo toleruje! Choc początki ich znajomości były dość burzliwe, jak z jeżami, ale ropucha ma widać większy dar przekonywania do siebie. Moze nawet podchodzic do jego misek.

Ropucha zielona – pospolity gatunek płaza z rodziny ropuchowatych. Wyróżnia się zieloną barwą. Zasięg jej występowania jest szeroki. Zasiedla zróżnicowane siedliska, preferuje ląd nad wodę. Żywi się drobnymi bezkręgowcami.

Bardzo przepraszam za dwa błędy, które z roztargnienia popełniłam w poście o Jeżach, myslałam widocznie o bajce o Jeżu zwanym Jerzym, stąd ta straszna pomyłka. Wybacznie pozna godzina.. a nie da sie juz tego posta zmienic , moderator chrapie

Moderator poprawił. Taki błąd to nic dziwnego gdy się w domu ma... Jerzego.

Maju oby takie błedy ludzkosc popełniała...
poczytaj moje wpisy.. to hoho... poczujesz sie znaczniej komfortowo

Dziękuję za Twoje dobre słowo Tomku, choć trudno zapomnieeć kiedy w oczy kłuje i policzki pieką

Oo, dziękuję moderatorze! Jak wielką władza Twoja

- jednak mnie kocha..

Na pociechę nasze maluchy podczas dzisiejszego sniadania