Promocja książki wspomnieniowej
Promocja książki wspomnieniowej
Zapraszam na uroczystą promocję książki >Życie przemija, pamięć pozostaje< wspomnienia mieszkańców Gminy Czerniejewo. Sala sesyjna Urzędu, 23 luty godz. 15,30. Każdy z uczestników otrzyma egzemplarz książki w twardej oprawie za friko. Szczepan Kropaczewski
Re: Promocja książki wspomnieniowej
Panie Szczepanie.
dlaczego taka godzina w środku tygodnia?
dlaczego taka godzina w środku tygodnia?
Re: Promocja książki wspomnieniowej
Szanowny Panie. Kierowanie tego pytania do mnie, jest przecenieniem mojej roli w tym całym ambarasie. Organizacją tego przedsięwzięcia zajmuje się Urząd i o ile wiem, to pierwotnie planowano spotkanie na piątek, ale życie ma swoje uroki i to nie koniecznie takie, które nam odpowiadają. Przy okazji informuję, że w książce jest jeden rozdział dotyczący Rakowa. Książka ma 291 stron i 40 rozdziałów. Dla miłośników niedzieli informacja, że 28 lutego odbędzie się uroczysta sesja Rady w sali koncertowej pałacu. Pozdrawiam. Sz. Kropaczewski
Re: Promocja książki wspomnieniowej
no to wielka szkoda.
Faktycznie na stronie gminy tez jest okreslana ta akcja mianem "promocja". Logika sama wskazuje na to jak wybiórczo bedzie sie promowac ta pozycja. Chyba, ze własnie dla tej grupy społeczenstwa (którzy nie pracują 8-16) zostały wydane pieniadze na tą , jakże potrzebna, pozycję. I w tej sytucji nie dziwi strzał w dziesiatke ekonomiki jakim jest teren podnwestycyje i jego promocja realizowana przez UMiG.
Generalnie kazdy prowadzacy handel a dokładniej jedną z jego gałęzi czyli sprzedaż- promuje (czyli komunikuje sie marketingowo- profesory na tym zeby zjadły) swój towar tak by trafił do jak najwiekszej liczby potencjalnych zainteresowanych wraz informacją kiedy i w jaki sposób może ową pozycje nabyć poza wydarzeniem promującym.
i to co powiedziałem wyzej, kazdy chyba czuje intuicyjnie.
Tylko nie osoby, które zapraszają na "promocje", a szumnie wymienione. Moim zdaniem jest to promocja w nowej wersji strategii marketingowej - promocja po cichu, lub utrudniona promocja.
nazwywajmy rzecz po imieniu. To nie jest promocja w świetle strategii marketingowej.
przykre i irytujące.
Faktycznie na stronie gminy tez jest okreslana ta akcja mianem "promocja". Logika sama wskazuje na to jak wybiórczo bedzie sie promowac ta pozycja. Chyba, ze własnie dla tej grupy społeczenstwa (którzy nie pracują 8-16) zostały wydane pieniadze na tą , jakże potrzebna, pozycję. I w tej sytucji nie dziwi strzał w dziesiatke ekonomiki jakim jest teren podnwestycyje i jego promocja realizowana przez UMiG.
Generalnie kazdy prowadzacy handel a dokładniej jedną z jego gałęzi czyli sprzedaż- promuje (czyli komunikuje sie marketingowo- profesory na tym zeby zjadły) swój towar tak by trafił do jak najwiekszej liczby potencjalnych zainteresowanych wraz informacją kiedy i w jaki sposób może ową pozycje nabyć poza wydarzeniem promującym.
i to co powiedziałem wyzej, kazdy chyba czuje intuicyjnie.
Tylko nie osoby, które zapraszają na "promocje", a szumnie wymienione. Moim zdaniem jest to promocja w nowej wersji strategii marketingowej - promocja po cichu, lub utrudniona promocja.
nazwywajmy rzecz po imieniu. To nie jest promocja w świetle strategii marketingowej.
przykre i irytujące.
Re: Promocja książki wspomnieniowej
Drogi "ekonomie" Cieszy mnie to, że uważasz wydanie takiej książki za rzecz "potrzebną". Co do terminu jej zaprezentowania, to wszystko z czegoś tam wynika, ja tylko przypominam, że jedna okazja do otrzymania książki za friko, już była w Szczytnikach. Rzecznikiem prasowym Urzędu nie jestem, więc nie chcę podawać informacji ścisłych co do sposobu wejścia w posiadanie książki po promocji. Mogę tylko powiedzieć, że takka możliwość będzie stworzona. Pozdrawiam. Sz. Kropaczewski
Re: Promocja książki wspomnieniowej
Tak Panie Myśliwy, ciesze się bardzo z tej pozycji ale smucę się, jakimś takim standardem u nas, czyli finiszem. Bo go nie ma. Ma sie rzecz dziać jakoś sama. I nie uważam, ze rozdawnictwo to dobry pomysł, chociaż 5 zł tytułem zwrotu nakładu kosztów. Wtedy jest szansa ze te pozycje nie wylądują w piecach. To świetny "gadżet" do promocji gminy, z pragmatycznego punktu widzenia i zapewne nie do przecenienia świadectwo dziejów.
Re: Promocja książki wspomnieniowej
Witam Pana i na dzień dobry wyjaśniam, czemu nie korzystam z logowania, tylko używam - prawdziwego co prawda, pseudonimu, otóż mam niby zapisane dane potrzebne do zalogowania, ala system nie chce ich przyjąć. Tak czy siak, piszę pod własnym nazwiskiem. Szanowny Panie, jestem wprawdzie twórcą (nie autorem - przynajmniej nie jedynym) tej książki, ale nie jestem jej wydawcą. Zgadzam się z Panem że towar darowany, bywa mało ceniony, ale póki co, dochodzą do mnie bardzo pozytywne sygnały w tej materii. Myślę, że przyjęty system dystrybucji ma też dobre strony, a Gmina nie ma wolnej ręki w kwestii handlu czymkolwiek. Coś pewnie zostanie tutaj wymyślone dlatego, że niektórzy chcą wejść w posiadanie większej ilości egzemplarzy i rozdawnictwo byłoby tutaj rozpustą. Do zobaczenia na "promocji", wtedy będzie okazja wyrazić swoje zdanie w każdej kwestii. Darz Bór!
Szczepan Kropaczewski
Szczepan Kropaczewski
Re: Promocja książki wspomnieniowej
Witam
no i doszliśmy do punku wyjścia. Jak wiekszość rodaków jestem szczesliwym posiadaczem umowy o prace zgodnie z która mam jakis tam etat, by zdobywac bilety narodowego banku, jedyny prawny srodek płatniczy w tym kraju. I w przeciwienstwie do urzędników obowiazuje mnie prawo rynkowe a nie odbebnianie od do, bo mnie rozliczaja nie z tego co napisze w sprawozdaniu a z efektów. Co wiecej za brak efektów zgodnie z w/w umowa o prace pozegnać z pracodawcą sie mogę szybko (i jest to ok) w przeciwienstwie do urzędasów którzy wylecieć z roboty mogą najszybciej za ok 2 lata. Jesli w ogóle. I dlatego mamy właśnie takie promocje.
i oto się ciskam Panie Mysliwy oczywiście nie majac pretensji do Pana.
Szkoda ale sie nie zobaczymy.
no i doszliśmy do punku wyjścia. Jak wiekszość rodaków jestem szczesliwym posiadaczem umowy o prace zgodnie z która mam jakis tam etat, by zdobywac bilety narodowego banku, jedyny prawny srodek płatniczy w tym kraju. I w przeciwienstwie do urzędników obowiazuje mnie prawo rynkowe a nie odbebnianie od do, bo mnie rozliczaja nie z tego co napisze w sprawozdaniu a z efektów. Co wiecej za brak efektów zgodnie z w/w umowa o prace pozegnać z pracodawcą sie mogę szybko (i jest to ok) w przeciwienstwie do urzędasów którzy wylecieć z roboty mogą najszybciej za ok 2 lata. Jesli w ogóle. I dlatego mamy właśnie takie promocje.
i oto się ciskam Panie Mysliwy oczywiście nie majac pretensji do Pana.
Szkoda ale sie nie zobaczymy.
Re: Promocja książki wspomnieniowej
Witam Pana i rozumiem racje, tak jak Pan żałuję, że coś Pana ogranicza, ale to już ustaliliśmy, czyja to działka. Po promocji książkę będzie można kupić za dwie dychy, a więc tanio zważając na to, że będzie ona szyta i oprawiona w sztywną okładkę. Na końcu książki znajdzie Pan mój adres e-mail, czyli szansę na osobisty kontakt. Zapraszam na sesję do pałacu, ta odbędzie się w niedzielę. Darz Bór! Sz. K.