jakby ktos coś wiedział o stefanie proszę dzwonić 790246666
proporcje zachwiane bo kot przy nim ma 4 miesiace.
generalnie dość często wygląda jak foxterrier (pies, nie kot)
zaginął pies
Re: zaginął pies
Może gdzieś w schronisku. ten pies biegał wszędzie- od pobiedzisk do czerniejewa... nie wiem kto jest właścicielem ale powinien bardziej dbać na moje...
Re: zaginął pies
i tu masz zapewne racje. Niestety, jako właściciel odpowiadam Tobie, że byłyby tylko dwa rozwiązania- kojec albo łańcuch. Obydwa dla mnie nie do przyjęcia. No byłoby trzecie: przywiązać go do siebie na stałe, ale to z kolei nieco utrudniałoby mi funkcjonowanie. Kolejne wymyślne metody jak spowodować by pies nie łaził są równie z tego gatunku i zapewne ciekawe acz (również i zapewne) nierealne.
Sprawdzam schroniska codziennie.
problem polega na tym ze łobuz miał swoje "meliny" i co gorsza zawsze dostawał tam jakiś kąsek, wiec tym bardziej sobie pozwalał na wycieczki. Codzienne spacery rano 5 km, po południu 5 km guzik dawały. A wystarczyła wizyta listonosza ... i myk, miedzy nogami tak, że nawet nie było szans przyuważyć tego myku.
no i sie doigrał.
Sprawdzam schroniska codziennie.
problem polega na tym ze łobuz miał swoje "meliny" i co gorsza zawsze dostawał tam jakiś kąsek, wiec tym bardziej sobie pozwalał na wycieczki. Codzienne spacery rano 5 km, po południu 5 km guzik dawały. A wystarczyła wizyta listonosza ... i myk, miedzy nogami tak, że nawet nie było szans przyuważyć tego myku.
no i sie doigrał.
Re: zaginął pies
Znalazł się!
Dzięki pejsbukowi dodam.
Dzięki pejsbukowi dodam.
Re: zaginął pies
Dziekuje
krwawe opowiesci z tym zwiazane zostawie na pózniej
krwawe opowiesci z tym zwiazane zostawie na pózniej