Muchy muchy muchy

JakubB
Administrator
Posty: 1129
Rejestracja: 14 lut 2012, 17:00

Muchy muchy muchy

Post autor: JakubB »

Ostatnie tygodnie można chyba spokojnie sklasyfikować jako musza inwazja. Przypomina te z najlepszych muszych lat.
Ubijam setkę (liczę!) co rano w domu pomimo wiszących przylepców. Na zewnątrz... no cóż taki przykład: oto zdjęcie truskawek zrobione na tarasie przy domu:
truskawki_(pod muchami).jpg
Dla niewprawnego oka wyjaśnienie: truskawki znajdują się pod muchami.

Tyle w Rakowie. A jak u Was?
MaciejW

Re: Muchy muchy muchy

Post autor: MaciejW »

JEST DRAMAT! Na dworzu oblepione muchami. To najgorsze lato!
wegem
Posty: 24
Rejestracja: 04 cze 2012, 21:00

Re: Muchy muchy muchy

Post autor: wegem »

U nas jest to samo okna pozamykane jedzenie wszędzie trzeba chować. Masakra zostawiony ogryzek generuje straszne ilości owadów.
Gość

Re: Muchy muchy muchy

Post autor: Gość »

Much w tym roku wyjątkowo sporo :o okien nie otwieramy wcale, posiłki na dworze, grille i inne kawki odwołane...
Maciej
Posty: 6
Rejestracja: 22 lut 2012, 11:10

Re: Muchy muchy muchy

Post autor: Maciej »

U nas to samo.
Byli w sobotę znajomi z Wagowa - tam much nie ma.
Czyżby to jednak miało związek z norkami ?
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Muchy muchy muchy

Post autor: NT JOP »

bardzo mocno pośrednio... pośrednio poprzez ich odbyt.
O ile pamiętam Łukasz wybadał sprawę i muszka ta ma wszystko mówiąca nazwę: żyworodka gnojówka czy coś takiego. W poprzednich naszych rozważaniach nazwa ta padła.
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Muchy muchy muchy

Post autor: NT JOP »

Muszaty

Re: Muchy muchy muchy

Post autor: Muszaty »

Nie piszcie juz o tych muchach bo nie jest ich od tego mniej a tylko smrod wiekszy ostatnio sie zrobil. Porzadki na fermach czy nie wiem co ale dawno nie smierdzialo tak mocno i dak dlugo!
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Muchy muchy muchy

Post autor: NT JOP »

ale zauważ ze capek tez zmienił tonacje... bardziej tak kiszona kapucha z przed roku..
JakubB
Administrator
Posty: 1129
Rejestracja: 14 lut 2012, 17:00

Re: Muchy muchy muchy

Post autor: JakubB »

Około połowy września usypano pryzmę na polu na zachód od Czerniejewa - droga na Wierzyce. Około 50x25m, wysokość do 2,5m.

Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 16 kwietnia 2008
par 2 pkt 4
Nawozy naturalne i organiczne, w postaci stałej lub płynnej, stosuje się w okresie od dnia 1 marca do dnia 30 listopada, z wyjątkiem nawozów stosowanych pod uprawy pod osłonami (szklarnie, inspekty, namioty foliowe).
par 3 pkt 1. Nawozy naturalne przykrywa się lub miesza z glebą nie później niż następnego dnia po ich zastosowaniu, z wyłączeniem nawozów stosowanych w l asach oraz na użytkach zielonych

NASTĘPNEGO DNIA. A tu mamy lekko licząc 5 tygodni. 4 października (prawie 2 tygodnie temu!) zgłosiłem sprawę do UMiGu. Niestety do dziś pryzma sobie leży, śmierdzi i produkuje muchy. Przedsiębiorstwo które odpowiada za ten stan rzeczy, jak się dowiedziałem, bezradnie rozłożyło ręce i kazało czekać na jaśnie wielmożną łaskę. Dzisiaj zgłosiłem więc sprawę do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska i będę zgłaszał dalej do każdej kolejnej instytucji która zechce się tym zająć.

Nie wiem jakie są powody takiego stanu rzeczy. Czy jest to problem w zarządzaniu czy zwykłe niechlujstwo. Wiem, że to nie pierwszy raz gdy ta firma na tym polu robi taki bajzel. Opowiadamy urzędnikom na zebraniach jakim problemem są muchy i smród, jak nam się przez to źle żyje, po czym jesteśmy zapewniani o najlepszej woli, solidarności i tak dalej i na koniec dnia nikt niczego z tym nie robi! Takie same "porządki" panowały za fermą w Rakowie dopóki nie osiedlili się tam ludzie i trochę słabo było przed ich furtkami zrzucać norczy urobek.

Możemy dyskutować o tym czy muchy są z ferm czy nie (choć dla wielu taka dyskusja wydaje się śmieszną dyskusją z oczywistościami) ale jeśli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości czy taka pryzma ma coś wspólnego z muchami to zapraszam na wycieczkę. Ja... veni, vidi i w końcu kiedyś vici choćby nie wiem co! Muchy to nie jest wina klimatu, krzywych torów, lasu czy promieniowania kosmicznego. To jest wina ludzi którzy źle wykonują swoją pracę.
Załączniki
foto01.jpg
foto02.jpg
foto03.jpg
foto04.jpg
mapa.jpg
ODPOWIEDZ