prośby do mieszkańców, urzędu itp. od...
: 07 paź 2018, 8:55
Post ten proponuje przeznaczyć na zwykłe prośby, nie żądania ale propozycje i prośby. Czasem administracyjnie więcej się psuje niż załatwia, bo litera prawa jest "sucha". A tutaj mówimy o problemach i problemikach których być możne ktoś nie dostrzega a drugiemu strasznie w życiu przeszkadza
1. parkowanie na ul. 1 Maja, po stronie poczty
jest tam znak: zakaz parkowania i postoju z wyłączeniem pracowników poczty i dostaw. Regularnie ignorowany przez wszystkich. Fakt, że dobrze byłoby mieć dojazd do poczty. A z drugiej strony: gdzie stanąć? Dookoła wszędzie albo zakaz albo brak miejsc.
Dla porządku wystarczyłoby ograniczenie postoju np. do 15 min. Ale... ale tam parkują mieszkańcy. Na stałe, nie na chwile. I o ile klienci poczty się krzywią bo miejsca brak, to nie wiem jaki nastrój ma listonosz który pocztę musi targać aż spod sklepu narożnego. Widziałem taką scenę.
Może to też byłaby sprawa dla nowych radnych? Bo prośby pań i listonoszy z poczty jak widzimy..
1. parkowanie na ul. 1 Maja, po stronie poczty
jest tam znak: zakaz parkowania i postoju z wyłączeniem pracowników poczty i dostaw. Regularnie ignorowany przez wszystkich. Fakt, że dobrze byłoby mieć dojazd do poczty. A z drugiej strony: gdzie stanąć? Dookoła wszędzie albo zakaz albo brak miejsc.
Dla porządku wystarczyłoby ograniczenie postoju np. do 15 min. Ale... ale tam parkują mieszkańcy. Na stałe, nie na chwile. I o ile klienci poczty się krzywią bo miejsca brak, to nie wiem jaki nastrój ma listonosz który pocztę musi targać aż spod sklepu narożnego. Widziałem taką scenę.
Może to też byłaby sprawa dla nowych radnych? Bo prośby pań i listonoszy z poczty jak widzimy..