Pani Grychowska: chodnik przed "Biedronką"

ODPOWIEDZ
JakubB
Administrator
Posty: 1129
Rejestracja: 14 lut 2012, 17:00

Pani Grychowska: chodnik przed "Biedronką"

Post autor: JakubB »

Po sąsiedzku z Urzędem Gminy, przed sklepem Biedronka, jest kawałek chodnika łączącego parking ze sklepem. Ten łącznik, zamiast być na przeciwko sklepu, jest kilkanaście metrów OBOK wejścia do sklepu. W efekcie przed wejściem do sklepu mamy wiecznie rozdeptany trawnik. Dlaczego ten łącznik nie jest naprzeciwko wejścia tylko w miejscu zupełnie nieużytecznym?
JakubB
Administrator
Posty: 1129
Rejestracja: 14 lut 2012, 17:00

Re: Pani Grychowska: chodnik przed "Biedronką"

Post autor: JakubB »

Odpowiedź i fragment dyskusji publikowane na podstawie notatek ze spotkania

DG: Powiem tak, w życiu jest norma i UZUS. (...) I to jest właśnie UZUS: ludzie sobie uzurpowali prawo do przejścia tą a nie inną stroną. Proszę Państwa tak wyglądał projekt i tak wyglądała norma. Jeżeli dzisiaj widzimy, że wydeptana jest ścieżka, no to nie ma nic no pewnie złego by dokonać jakiegoś zabiegu modernizacyjnego.

?: Rozumiem, że tak wyglądał projekt tylko dlaczego on tak wyglądał? Dlaczego nikt nie pomyślał, że ten chodnik powinien być naprzeciw wejścia. Nawet inwalidzi mają przez to dalej.

Pytanie pozostało bez odpowiedzi.
Sowa
Posty: 48
Rejestracja: 30 paź 2014, 8:15

Re: Pani Grychowska: chodnik przed "Biedronką"

Post autor: Sowa »

[+] KOMENTARZ NIE WNOSI WIELE DO DYSKUSJI ALE Z PEWNOŚCIĄ JEST ZABAWNY - kliknij aby zobaczyć
Niegdyś w kultowym filmie " Poszukiwany Poszukiwana" w reżyserii Stanisława Barei pojawił się wątek w którym pewien dyrektor zmienił w planie zagospodarowania przestrzennego lokalizację jeziora.
Otrzymał za to innowacyjne rozwiązanie nawet zaskakujące go wynagrodzenie.
Skoro nie ma odpowiedzi skąd wzięło się w projekcie przed "czerniejewską biedronką" takie a nie inne zlokalizowanie chodnika, to może należałoby się zastanowić (to zadanie do przyszłego Burmistrza), aby przesunąć Biedronkę i pomyśleć co zrobić z Apteką, która musiałaby znaleźć się niestety na jezdni.
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Pani Grychowska: chodnik przed "Biedronką"

Post autor: NT JOP »

Uważam, ze ilość chodników dobiegowych do parkingu tez jest za mała, przez to powstają skróty. Do wózków i do wejścia prowadzi w zasadzie inny ciąg komunikacyjny, patrząc z centrum parkingu. Inna sprawa ze skrót zawsze jeszcze można skrócić i tacy racjonalizatorzy zawsze się znajdą. A może włączyć w to biedronkę? pewnie się nieda jak znam życie, zarówno prawnie jak i mentalnie
obserwator

Re: Pani Grychowska: chodnik przed "Biedronką"

Post autor: obserwator »

znajcie pozytywna stronę: psy maja gdzie robic. a zima przynajmniej nie stoja na soli czekajac na pana. ciekawe kto by beknał jakby gire sobie ktoś złamał leząc na skróty, znaczy sie szage. pewnie nikt.. bo to nie chodnik.
A biedra ma w pompie to, wazne ze kasjerki chca tam dylac za 1500. Bo niby gdzie- u super Danusi? moze i by u niej sie znalazła robota ale pewnie za jeszcze mnij. ciekawe ilu jest bezrobotnych. i po kiego diabła wozi sie wiezniów skoro u nas ludzie za równowartosc flaszki dnówke walą. a nawet jakby nie chcieli to biera kase z posredniaka to niech robia... i skonczyłoby sie bezrobocie. troche skllepy by na obrocie wóda oberwały ale trudno
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Pani Grychowska: chodnik przed "Biedronką"

Post autor: NT JOP »

a mzoe to dobry pomysł?
zapraszam z tym pytaniem do tematu: "pytania do..."
(ps przyleciały gile, zima sie zaczeła :-))
zyczliwy

Re: Pani Grychowska: chodnik przed "Biedronką"

Post autor: zyczliwy »

[+] KOMENTARZ NIE NA TEMAT
no proszę, wyklarował się liderek. liderczyna. Pokłóciły sie papużki nierozłączki zebraniowe? coś takiego. kompletne zaskoczenie. Chyba będę musiał pogawędzić z tobą, przyjacielu skoro Kubuś ma muchy w nosie. I chętnie to zrobię. Jakoś tak twoja paplanina w tle nie zrobiła na mnie wrażenia... no ale pracowitość już tak. Trochę trąci grafomanią.. no ale przecież lud z zachwytu rozdziawia gębę. Cel osiągnięty. Można ładować dalej. Pamiętaj wszytko ma określona ładowność. Żebyś nie złamał wozu na którym to jedzie. Pamiętaj- ze to typowe polskie piekło za wysoko podskoczysz i ci pęcinki podetną. Podczas skoku.
Dziś mam chrześcijański stosunek do Was. do zobaczenia przyjaciele na następnym spotkaniu... tylko trochę wcześniej proszę. Miło zobaczyć wasz strach i niepewność pod maska uśmiechu

PS zmieńcie ulotki bo te już nudne. No i zauważcie ze nikt tego nie traktuje jako zaproszenie na forum tylko jako pytania do kandydatów. Nawet pani Burmistrz. Coś nie pykło?. Nie mamy pojęcia o PR i środkach przekazu? I czy to jest dziwne?
ODPOWIEDZ