Pani Grychowska: chodnik przed "Biedronką"
Pani Grychowska: chodnik przed "Biedronką"
Po sąsiedzku z Urzędem Gminy, przed sklepem Biedronka, jest kawałek chodnika łączącego parking ze sklepem. Ten łącznik, zamiast być na przeciwko sklepu, jest kilkanaście metrów OBOK wejścia do sklepu. W efekcie przed wejściem do sklepu mamy wiecznie rozdeptany trawnik. Dlaczego ten łącznik nie jest naprzeciwko wejścia tylko w miejscu zupełnie nieużytecznym?
Re: Pani Grychowska: chodnik przed "Biedronką"
Odpowiedź i fragment dyskusji publikowane na podstawie notatek ze spotkania
DG: Powiem tak, w życiu jest norma i UZUS. (...) I to jest właśnie UZUS: ludzie sobie uzurpowali prawo do przejścia tą a nie inną stroną. Proszę Państwa tak wyglądał projekt i tak wyglądała norma. Jeżeli dzisiaj widzimy, że wydeptana jest ścieżka, no to nie ma nic no pewnie złego by dokonać jakiegoś zabiegu modernizacyjnego.
?: Rozumiem, że tak wyglądał projekt tylko dlaczego on tak wyglądał? Dlaczego nikt nie pomyślał, że ten chodnik powinien być naprzeciw wejścia. Nawet inwalidzi mają przez to dalej.
Pytanie pozostało bez odpowiedzi.
DG: Powiem tak, w życiu jest norma i UZUS. (...) I to jest właśnie UZUS: ludzie sobie uzurpowali prawo do przejścia tą a nie inną stroną. Proszę Państwa tak wyglądał projekt i tak wyglądała norma. Jeżeli dzisiaj widzimy, że wydeptana jest ścieżka, no to nie ma nic no pewnie złego by dokonać jakiegoś zabiegu modernizacyjnego.
?: Rozumiem, że tak wyglądał projekt tylko dlaczego on tak wyglądał? Dlaczego nikt nie pomyślał, że ten chodnik powinien być naprzeciw wejścia. Nawet inwalidzi mają przez to dalej.
Pytanie pozostało bez odpowiedzi.
Re: Pani Grychowska: chodnik przed "Biedronką"
Uważam, ze ilość chodników dobiegowych do parkingu tez jest za mała, przez to powstają skróty. Do wózków i do wejścia prowadzi w zasadzie inny ciąg komunikacyjny, patrząc z centrum parkingu. Inna sprawa ze skrót zawsze jeszcze można skrócić i tacy racjonalizatorzy zawsze się znajdą. A może włączyć w to biedronkę? pewnie się nieda jak znam życie, zarówno prawnie jak i mentalnie
Re: Pani Grychowska: chodnik przed "Biedronką"
znajcie pozytywna stronę: psy maja gdzie robic. a zima przynajmniej nie stoja na soli czekajac na pana. ciekawe kto by beknał jakby gire sobie ktoś złamał leząc na skróty, znaczy sie szage. pewnie nikt.. bo to nie chodnik.
A biedra ma w pompie to, wazne ze kasjerki chca tam dylac za 1500. Bo niby gdzie- u super Danusi? moze i by u niej sie znalazła robota ale pewnie za jeszcze mnij. ciekawe ilu jest bezrobotnych. i po kiego diabła wozi sie wiezniów skoro u nas ludzie za równowartosc flaszki dnówke walą. a nawet jakby nie chcieli to biera kase z posredniaka to niech robia... i skonczyłoby sie bezrobocie. troche skllepy by na obrocie wóda oberwały ale trudno
A biedra ma w pompie to, wazne ze kasjerki chca tam dylac za 1500. Bo niby gdzie- u super Danusi? moze i by u niej sie znalazła robota ale pewnie za jeszcze mnij. ciekawe ilu jest bezrobotnych. i po kiego diabła wozi sie wiezniów skoro u nas ludzie za równowartosc flaszki dnówke walą. a nawet jakby nie chcieli to biera kase z posredniaka to niech robia... i skonczyłoby sie bezrobocie. troche skllepy by na obrocie wóda oberwały ale trudno
Re: Pani Grychowska: chodnik przed "Biedronką"
a mzoe to dobry pomysł?
zapraszam z tym pytaniem do tematu: "pytania do..."
(ps przyleciały gile, zima sie zaczeła :-))
zapraszam z tym pytaniem do tematu: "pytania do..."
(ps przyleciały gile, zima sie zaczeła :-))