Spotkanie w Kosmowie

Slawek
Stały bywalec
Posty: 263
Rejestracja: 31 paź 2014, 17:42

Re: Spotkanie w Kosmowie

Post autor: Slawek »

NT JOP

"Chociaż" - to słowo określa minimum pozytywnych relacji między siedzącymi. Nie wiem nic o czymś więcej, więc piszę "chociaż". Źle się musiałem wyrazić - nie chodzi o to skąd się ta nazwa wzięła, ale o to dlaczego. Gdyby "Izrael" miał wydźwięk neutralny to ok, ale przecież tak nie jest. Dlaczego generuje się niechęć jednej miejscowości do drugiej?
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Spotkanie w Kosmowie

Post autor: NT JOP »

Sławku to, ze przezwisko to jest głupie i tendencyjne to jedno a drugie to wiedza dlaczego brzmi tak a nie inaczej. Mniejsza z tym. Nie mam zamiaru Ciebie w żaden sposób hmm, piętnować(?) za ostrożność w wypowiedziach. Czasem po prostu takie "niewalenie wprost" zwłaszcza w sytuacjach jasnych i wręcz banalnych to jakby przymykanie oczu, i ucieczka do innego lepszego świata.
MIESZKANIEC OSIEDLA

Re: Spotkanie w Kosmowie

Post autor: MIESZKANIEC OSIEDLA »

JakubB pisze: Kolejny poruszony temat to kwestia prezesa spółdzielni mieszkaniowej i podwyżek. Głos zajęła Pani Burmistrz i zachęcała do powoływania wspólnot mieszkaniowych dla każdego bloku osobno. Wspomniała, że gdyby się mieszkańcy zdecydowali to "mamy na naszych usługach bardzo ale to bardzo dobrego fachowca jeśli chodzi o zarządzanie wspólnotami mieszkaniowymi".
TO CO MÓWI PANI BURMISTRZ JEST POTWIERDZENIEM BRAKU JEJ ZAINTERESOWANIA PROBLEMAMI LUDZI I OPOWIADANIEM BZDUR POD PUBLIKĘ.
NIEZNAJOMOŚĆ TEGO CO FUNKCJONUJE NA TERENIE GMINY, TEGO ŻE WSPÓLNOTY MIESZKANIOWE ISTNIEJĄ OD WIELU LAT JEST INFORMACJĄ ZDUMIEWAJĄCĄ.

Wyjaśnienie:
Obecny Burmistrz po dwóch kadencjach pełnienia tak zaszczytnej funkcji powinien wiedzieć, że od co najmniej dziesięciu lat wszystkie bloki, które są w zarządzie Spółdzielni Mieszkaniowej stanowią niezależne Wspólnoty Mieszkaniowe.
Każdy blok, to niezależna "struktura organizacyjna", która decyduje o sobie. Ma swój NIP, REGON i niezależne konto rozliczeniowe nad którym czuwa administrator czyli Spółdzielnia Mieszkaniowa.
Właściciele mieszkań każdego z bloków stanowiących niezależne Wspólnoty Mieszkaniowe, uchwalają corocznie stawkę funduszu remontowego decydując także o przeznaczeniu zgromadzonych środków na tymże funduszu. Każdy blok może mieć inną stawkę funduszu remontowego ustalaną na zebraniach rocznych przez właścicieli. Burmistrz nie ma żadnego wpływu na to co uzgodnią sobie właściciele poszczególnych bloków.
Namawianie do czegoś co z sukcesem funkcjonuje od wielu lat jest tylko ujawnieniem swojej niewiedzy oraz braku zainteresowania sprawami okręgu wyborczego nr 6 także przez kandydata na radnego Pana MT.
Kończąc to wyjaśnienie, jako mieszkaniec osiedla JP II w Czerniejewie , wspomnę jeszcze o ważnej roli jaką pełni dla osiedla Spółdzielnia Mieszkaniowa.
Na terenie Czerniejewa nie ma żadnych mieszkań spółdzielczych i nie ma już co zmieniać we Wspólnoty Mieszkaniowe które już istnieją.
Spółdzielnia jest administratorem Wspólnot oraz dostawcą ciepła, które wytwarza ze swojej kotłowni. Z tego co wiem, to w ostatnich latach została ta kotłownia zmodernizowana i obecnie zasilana jest gazem ziemnym , a nie jak to kiedyś było kosztownym olejem.
Spółdzielnia jako "producent" ciepła opiera się na kosztach jego wytworzenia i stąd rodzą się ceny ciepła wynikające z matematycznej kalkulacji. Na inne opłaty w istniejących Wspólnotach Mieszkaniowych, Spółdzielnia wpływu nie ma.
Jeśli zostaną wprowadzone podzielniki ciepła, co zapowiadane jest od pewnego czasu, to koszty się zmniejszą, ale wyłącznie dla tych, którzy będą chcieli oszczędzać i racjonalnie gospodarować swoim ciepłem. Tak już mieliśmy gdy wprowadzano liczniki wody. Teraz każdy płaci za to co zużył. jeden więcej inny mniej.
Wypowiedź burmistrza o znajomości z bardzo dobrym fachowcem od zarządzania wspólnotami mieszkaniowymi, to kolejny objaw nepotyzmu, który sugeruje aby wprowadzić jakiegoś kolejnego burmistrzowskiego znajomego do czegoś co dobrze funkcjonuje.
Denerwujące jest to, że w kampanii wyborczej kandydat na burmistrza (obecny burmistrz) chce zmieniać coś czego nie ma, a nie potrafi zająć stanowiska w temacie rzeczywistych problemów mieszkańców, które po tylu latach powinien dobrze znać.
Kulawo także wychodzą Pani Burmistrz ataki na kontrkandydata np. w zakresie nazewnictwa Rady Miasta, która zawsze pozostaje tą samą Radą, zmienia się wyłącznie jej skład.
Z poważaniem.
Oburzony mieszkaniec osiedla.
sławek

Re: Spotkanie w Kosmowie

Post autor: sławek »

- w 5- gdybym mógł głosować to wybrałbym WW. Dla mnie solidna i przejrzysta firma. Gorąco popieram.[/quote]

Przepraszam za literówkę. Chodzi oczywiście o Wiesława Dziatkowiaka.
obywatel

Re: Spotkanie w Kosmowie

Post autor: obywatel »

Byłem uczestnikiem kilku spotkań wyborczych i w większości zgadzam się z poprzednimi wypowiedziami, że poziom wypowiedzi ,argumentów i prowokacyjnych pytań szczególnie ze strony komitetu Pani Danuty jest wprost uwłaczający w stosunku do wyborców.Bo Jak można za główny punkt swojego wystąpienia przyjąć sprawę nazwy komitetu a mianowicie czy jest gminny czy miejsko gminny ,czy to naprawdę obchodzi wyborców?Jaką ocenę inteligencji swoich mieszkańców ma Pani Burmistrz?Zreszta swoim dotychczasowym postepowaniem pokazała ,że szary wyborca jest dla pani Danuty narzędziem do sprawowania władzy i żeby móc dalej ta władze sprawować trzeba a to pokazać się na jakimś występie ,dożynkach lub ufundować jakąś książkę ,trzeba też kilku populistycznych inwestycji w stylu altanki lub fontanny a szary mieszkaniec będzie wniebowzięty i oddany do bólu.Szkoda tylko że niektórzy kandydaci Pani Danuty daja się tak wykorzystywać np. Pan Borowiak .
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Spotkanie w Kosmowie

Post autor: NT JOP »

Martwi mnie nadal pewna bojaźń co do jawnej wypowiedzi... z tym tutaj (czyli u nas w Czerniejewie) jest aż tak żle?
kunegunda1964
Prawdziwy forumowicz
Posty: 71
Rejestracja: 30 paź 2014, 7:16

Re: Spotkanie w Kosmowie

Post autor: kunegunda1964 »

sławek pisze:- w 5- gdybym mógł głosować to wybrałbym WW. Dla mnie solidna i przejrzysta firma. Gorąco popieram.
Przepraszam za literówkę. Chodzi oczywiście o Wiesława Dziatkowiaka.[/quote]

Jak zwykle poruszył mnie twój Tekst Sławku!!!Tak do końca nie napisałeś dlaczego na 5 nie macie kandydata powinneś przytoczyć tutaj rozmowy waszego komitetu z WD, dlaczego nie chciał u was startować. Jeśli chodzi o poparcie Dla WD to masz rację wole uczciwego WD, niż nieuczciwego przewodniczacego KR byłego juź radnego MW(to ten od nie zapłaconych podatków). Na koniec ostatnie słowo Sławku dbaj o zdrowie bo ostatnio Ciebie widziałem i wygladałeś na bardzo zmęczonego, czyźby 3tygodniowa kampania tak Ciebie zmęczyła czy myślisz i przejmujesz się tym,źe wasz wynik wyborczy komitetu będzie" Mizerniutki" i o wygranej możecie tylko pomarzyć!!!!! No cóż to tylko demokracja!
Tomek

Re: Spotkanie w Kosmowie

Post autor: Tomek »

NT JOP pisze:Martwi mnie nadal pewna bojaźń co do jawnej wypowiedzi... z tym tutaj (czyli u nas w Czerniejewie) jest aż tak żle?
Niech Cię to nie dziwi, to jest "psychoza społeczna niewielkiego środowiska" w którym istnieją różnorodne powiązania personalne.
Odwagą jest powiedzieć "nie", gdy wszyscy mówią "tak" mimo, że wielu myśli inaczej.
Obecnie panujący jeśli wprowadza poczucie strachu, że od niego zależy jakaś część Twojego życia, to zawsze ma większe szanse na słuchanie samych pochwał od narodu.
Popatrz na wschód Europy.
W naszej miejscowości ten kto mówi inaczej niż "władza", staje się "wrogiem systemu" lub myślimy, że chce uzyskać jakieś korzyści dla siebie.
Okazuje się , że może być inaczej i że bezinteresownie można też wyrazić swoje niezadowolenie wprowadzając argument do jakiejś dyskusji. Przykładem jest Wasza inicjatywa tegoż forum.
Wybory samorządowe są tajne i w tym jest szansa na poznanie w miarę prawdziwego zdania choć tej części mieszkańców którzy uznają, że poświęcenie 30 minut niedzieli na odwiedzenie lokalu wyborczego nie jest aż tak wielką stratą czasu.
Frekwencja wielu wyborów pokazuje , że ludzie mają w nosie wybory uważając, że nie od nich zależy kto będzie szefem urzędu.
Doświadczenie roku 2006 w Czerniejewie pokazuje, że burmistrza można zmienić i że zależy to właśnie od obecności w lokalach wyborczych tych, którzy chcą powiedzieć "nie".
Jawność wypowiedzi może się stać rzeczywistością po zmianie tych, którzy obecnie inne zdania i krytykę traktują jako ataki na "władzę".
Życzę wszystkim znalezienia 30 min w niedzielę i ochoty do udania się na wybory.
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Spotkanie w Kosmowie

Post autor: NT JOP »

straszne stwierdzenie:
"psychoza społeczna niewielkiego środowiska", to trąci chorobą. I nie wyjaśnia tłumienia instynktu samozachowawczego z kierunku "co ze mną dalej będzie"
NT JOP
Stały bywalec
Posty: 1830
Rejestracja: 26 mar 2013, 21:54
Kontakt:

Re: Spotkanie w Kosmowie

Post autor: NT JOP »

do Kunegunda:

cytat: powinienes przytoczyć tutaj rozmowy waszego komitetu z WD, dlaczego nie chciał u was startować...
znowu czary mary i tajemnice. Wszyscy wszytko wiedza a ja jak zawsze z wysoko uniesionymi barwami:-)
ODPOWIEDZ