myslelismy z JakubemB

Może na początek np od kwietnia zorganizujemy grupę biegaczy w stylu nie wiem.. polisz dżoging

Może macie jakies pomysły?
Jesli jesteście za, pomóżcie w ustaleniu dogodnych terminów np rano czy wieczorem, ile razy w tygodniu, moze jakas scieżka zdrowia a moze Rakówką i w las?

Ruch moze nas wspaniale zintegrować i obudzić chęci do działania na rzecz naszej rodzącej się społeczności.
Drugi pomysl, trochę bardziej odległy i.. ekscentryczny..? to Tai Chi, czy jest wsród nas ktoś, kto otarł się o tą gimnastykę, jest wspaniala bo nie ma ograniczeń wiekowych? A może wycieczki rowerowe czy pikniki nad jeziorem? Zapraszam do dyskusji i oczywiście - działania!